
Jaruś z “Chłopaków do wzięcia” z ważnym przesłaniem do fanów. Nikt się nie spodziewał
“Chłopaki do wzięcia” są serialem, który stał się bliski sercom wielu Polaków. Ukazuje on życie mężczyzn z małych miasteczek i wsi, których marzeniem jest spotkać kobietę swojego życia. Jednym z nich jest Jaruś, który przed kamerami zachęcił telewidzów i internautów do niepoddawania się przeciwnościom losu. Wiemy również, że jego nowym sposobem na poznawanie kobiet jest założone przez niego konto na portalu YouTube.
W “Chłopakach do wzięcia” możemy obserwować nie tylko Jarusia, ale też innych młodych mężczyzn, którzy zmagają się z samotnością. Jak się okazuje, niektórzy bohaterowie programu znajdują swoje szczęście w miłości. Jest to jednak owoc wielkiej wytrwałości.
https://www.farmer.pl/finanse/czy-zmiany-przepisow-w-warunkach-technicznych-obejma-tez-budynki-inwentarskie,101303.html
“Chłopaki do wzięcia” i Jaruś
Jak dowiadujemy się z 218 odcinka “Chłopaków do wzięcia”, Jaruś nie chodzi na spotkania z kobietami ze względu na szalejącą pandemię koronawirusa.
Z tego względu postanowił otworzyć się na innych w nowy sposób: założył własne konto na portalu YouTube.
W tworzonych przez siebie filmach dzieli się własnymi przemyśleniami na temat życia i daje się poznać różnym osobom, które śledzą go w internecie.
"Chłopaki do wzięcia"
"Chłopaki do wzięcia" to polski serial dokumentalny, który emitowany jest na antenie telewizji Polsat Play. Pierwszy odcinek zagościł na ekranach aż 8 lat temu, 7 października 2012 roku. W dokumencie portretowani są samotni mężczyźni z niewielkich ośrodków, którzy pragną poznać miłość życia. Mężczyźni, których losy są przybliżane widzom, z różnych względów znaleźli się w trudnej sytuacji.
Uczestnicy programu obawiają się ludzkiej kpiny. Mężczyznom brakuje wiary w siebie i swoją wartość. Widzowie poznają kulisy życia na prowincji, która z perspektywy wielkich miast zdaje się bezprzyszłościowa. Jak w takich warunkach poznać miłość życia? Serial doczekał się osiemnastu sezonów.
Ważne słowa przed kamerami
- A co do dziewczyn, no to dalej szukam, no bo jeszcze nie mam tej jedynej, no ale coś tam się znajdzie w internecie - powiedział Jaruś.
Dodał również słowa skierowane bezpośrednio do internautów, którzy poszukują miłości:
- Nie możecie się tak przejmować, jak ktoś tam, jakaś dziewczyna was tam oszuka. Po prostu trzeba szukać dalej - stwierdził mężczyzna. - Jest tyle dziewczyn fajnych, eleganckich, że niejedna się elegancka trafi - podsumował.
DZISIAJ GRZEJE:
Nikt się nie spodziewał, że Jaruś, po nie zawsze pozytywnych doświadczeniach z kobietami, zdobędzie się na podobne wyznanie. Trzeba przyznać, że swoimi słowami może zainspirować niejednego mężczyznę. Wyznał również, że nie wszystkim podoba się to, że prowadzi własny kanał na YouTube.
Opowiedział o znajomym, który odniósł się do jego działań w wyjątkowo negatywny sposób.
Jaruś nie ustaje jednak w publikowaniu nowych treści, bo - jak twierdzi - być może któraś spośród fanek może stać się kobietą jego serca.
Jak powiedział, odpisywanie fankom potrafi zająć mu cały dzień. Czy taka nowa technika poznawania osób w dobie koronawirusa da swoje owoce? Czas pokaże.
Co ma światu do przekazania Jaruś? W najnowszym filmie opowiada między innymi o pomyśle na produkcję kubków z własnym wizerunkiem.
Kanał Jarusia z "Chłopaków do Wzięcia" powstał w lipcu 2019 roku, jednak treści zaczęły się na nim pojawiać dopiero w poprzednim tygodniu. Jaruś obecnie posiada 70 tysięcy subskrybentów.
ZOBACZ TAKŻE W NASZYCH SERWISACH:
- Lepsze niż schabowe i mielone razem wzięte. Obłędne kotlety po francusku są wielkim obiadowym hitem
- Małżeństwo Szkudlarków z Kalisza ma 9 synów. W rodzinie doszło ostatnio do historycznego wydarzenia
- Przewoził jabłka, zapomniał o jednym. Teraz kara może wynieść 2 tysiące złotych
- Na polach zostanie kapusta. Niestety, wielu odmian w ogóle nie opłaca się zbierać
- Kłamali, że mają świnie i wyłudzili 1,3 mln złotych. Wszystko się posypało
- Podglądała dwie ciężarne świnie przez kamerkę. Przypadkiem ocaliła im życie
- Poznaliśmy nowy ranking FIFA. Zmiana pozycji reprezentacji Polski