
Śmierć przyszła nagle, nic nie można było zrobić. Koszmarna wiadomość, Szczena z "Chłopaków do wzięcia" był zdruzgotany
"Chłopaki do wzięcia" to serial, które na stałe zagościł w ramówce Polsatu. Wśród bohaterów najbardziej rozsławionych przez program znajduje się Rysiek "Szczena". Mało kto wie, że bohater przeżył bardzo osobistą tragedię.
"Chłopaki do wzięcia" są pewnego rodzaju fenomenem, a bohaterowie wypromowani przez program zaskarbili sobie serca widzów wielką naturalnością. Jednym z najsłynniejszych uczestników jest Ryszard "Szczena". Bohater o bardzo dużym temperamencie nie tak dawno temu przyznał swoim fanom, że doszło do prawdziwej tragedii.
Niestety, Szczena w tragicznych okolicznościach stracił jednego ze swoich najlepszych przyjaciół, Romana Paszkowskiego, który zmarł nagle, trzy lata temu, w wieku zaledwie 31 lat.
- On jest z bliźniaków, ten drugi był trochę odporniejszy. Czyli zdrowszy, a Roman wątły, słabszy. W młodym wieku był słabszy, że mało nie umarł - powiedziała zrozpaczona mama szczeny.
DZISIAJ GRZEJE:
Roman zmarł nagle we śnie. Mężczyzna nie miał stwierdzonych żadnych chorób przewlekłych ani innych dolegliwości, które mogłyby zagrażać jego życiu.
- Nie wierzył w lekarzy. Położył się w nocy i już się nie obudził - potwierdziła mama Szczeny.
Przyjaciele do samego końca starali się sobie pomóc. Podczas ostatniego spotkania, Roman dawał nawet Szczenie porady odnośnie do tego, jak powinien poszukiwać wybranki swojego serca.
- Musisz pisać do dziewczyn to będą odpisywać. Ale coś mu śpieszno było… I od tamtej pory już go nie widziałem (...) Mógłby jeszcze pożyć, korzystać z życia. [...] W tamtym świecie może sobie dziewczynę znajdzie, jak jakieś te życie pozagrobowe jest (...) - zakończył Szczena.
ZOBACZ TAKŻE W NASZYCH SERWISACH:
- Sok z kiszonej kapusty najtańszym skutecznym probiotykiem. Pomaga też we wszelkich chorobach układu pokarmowego
- Małgorzata Ostrowska-Królikowska przeszła metamorfozę. Zdumiewa odważnym kolorem włosów
- Od przyszłego roku zmiana przepisów. Wiemy, czy obejmą budynki inwentarskie i hodowlane
- Bogdan nie wytrzymał, padły ostre słowa. W "Rolnicy. Podlasie" zrobiło się naprawdę gorąco
- Kłamali, że mają świnie i wyłudzili 1,3 mln złotych. Wszystko się posypało
- Dlaczego koty kochają kartony? Znamy prawdziwe przyczyny uwielbienia pudełek przez mruczki
- Marcin Najman przerwał milczenie po walce. Wydał komunikat, wszyscy złapali się za głowy