
Była pierwsza dama i jej mroczna przeszłość na wsi. Bieda była najmniejszym problemem
Danuta Wałęsa jest jedną z pierwszych dam, które nawet po latach cieszą się dużym zainteresowaniem społeczeństwa. Mało kto jednak wie, że małżonka byłego prezydenta RP pochodzi z obszarów wiejskich, a jej przeszłość skrywa wiele bolesnych faktów. Pochodząca ze wsi Krypy była prezydentowa żyła w biedzie, a - jak podaje m. in. “Fakt” - jej rodzina nie należała do pokojowo nastawionych.
Danuta Wałęsa po wyprowadzce z rodzinnej wsi unikała kontaktu z rodziną. Wyszła za mąż za Lecha, a jej życie od tamtej pory diametralnie się zmieniło.
Teksty wybrane dla Ciebie:
Danuta Wałęsa i rodzinna wieś
Żona byłego prezydenta Polski przez wielką część życia zmagała się z trudnym losem. Urodziła się we wsi Krypy położonej w gminie Liw na Mazowszu.
Była drugim z dziewięciorga dzieci w swoim domu, toteż niejednokrotnie spoczywała na niej odpowiedzialność opiekowania się młodszym rodzeństwem.
Jej rodzina od pokoleń zajmowała się uprawą roli- sama Danuta również pracowała aktywnie w gospodarstwie. Jak podaje m. in. “Fakt”, rodzina przyszłej prezydentowej żyła w skrajnej biedzie.
Nie był to jednak największy z problemów - nieobca na co dzień była tam również przemoc. W 1968 roku Danuta przeniosła się na stałe do Gdańska, by rok później poślubić Lecha Wałęsę.
Również małżeństwo z przyszłym noblistą nie okazało się być usłane różami - jego aktywność w "Solidarności" nie raz wystawiała małżeństwo Wałęsów na próby cierpliwości. Razem doczekali się aż ośmiu dzieci, jednakże żadne z nich nie powróciło na wieś lub do rodzinnego zajęcia związanego z rolnictwem.
Bolesne tajemnice z przeszłości
Próżno szukać szczegółowych wypowiedzi Danuty Wałęsy na temat jej domu rodzinnego. Jak podaje “Fakt”, żona lidera “Solidarności” unikała później w życiu kontaktu z bliskimi.
Jej rodziny obawiali się także najbliżsi sąsiedzi, którzy zgłaszali na milicję sprawy związane z nadużywaniem alkoholu i awanturami. Nieobce były tam też konflikty z prawem.
Danuta Wałęsa nie określała w sposób pozytywny również swoich rówieśników z rodzinnej wsi. Nic zatem dziwnego, że kwestie związane z codziennym życiem z czasów dzieciństwa i wczesnej młodości żona prezydenta wolała okryć zasłoną milczenia.
Bolesne wizje z przeszłości, które wydarzyły się we wsi Krypy, z pewnością były wielkim obciążeniem dla młodej osoby, chcącej rozpocząć samodzielne życie. Mało kto pomyślałby, że elegancko ubrana prezydentowa, która odebrała nagrodę Nobla w imieniu swojego męża ma za sobą tak trudną przeszłość.
Zobacz także w naszych serwisach:
- Gessler zmodyfikowała przepis na pastę jajeczną. Efekt zachwyca
- "Przed wojną kosztowały 8 groszy, dziś można dostać za nie fortunę. Lepiej odkurz rodzinne pamiątki "
- "Rolnicy. Podlasie": Zmiany u Gienka i Andrzeja po 50 latach
- Na piątek zapowiedziano protest. Plantatorzy buraka cukrowego nie odpuszczą
- Od 30.11 nowy nabór wniosków o dotacje. Nawet 500 tys. pomocy finansowej
- Wielka tragedia Natalii Siwiec. Córka gwiazdy w rozpaczy
- Dziewczyna Milika bez ubrań przed tysiącami Polaków. Gorące zdjęcie (FOTO 18+)