
Nagła wiadomość dla hodowców, chodzi o przymusowe wybijanie zwierząt. Rzeczniczka PWLW postawiła sprawę jasno
Koronawirus jest jednym z haseł, z którym kojarzyć będziemy rok 2020. Jak się okazało w ostatnich dniach naukowcy z Uniwersytetu Gdańskiego i GUMed poinformowali o obecności wirusa SARS-CoV-2 u norek hodowlanych. Na pytanie, czy będzie istniał wymóg wybijania zwierząt, rzeczniczka Pomorskiego Wojewódzkiego Lekarza Weterynarii, Agnieszka Arendt, odpowiada, że decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła.
Koronawirus jest patogenem, który mutuje się, by - tak jak każdy żywy organizm - zapewnić sobie przetrwanie. Mało kto by jednak przypuszczał, że jego ofiarami padną również norki.
DZISIAJ GRZEJE:
Koronawirus i norki
Pierwsze informacje dotyczące obecności wirusa u norek pochodzą z Danii.
Sytuacja stała się poważna do tego stopnia, że w zeszłym tygodniu duński rząd zadecydował o wybiciu wszystkich norek w Danii.
Liczbę tę szacuje się na około 15-17 milionów zwierząt. Dla zarysowania tempa rozprzestrzeniania się choroby wśród norek można dodać, że w październiku w Danii było zainfekowanych 41 ferm, a w listopadzie już 207.
W Polsce na Pomorzu wykryto osiem osobników zarażonych wirusem, który najprawdopodobniej zostały przeniesiony od człowieka.
Informacje te ustalili naukowcy z Instytutu Medycyny Morskiej i Tropikalnej GUMed, z Międzyuczelnianego Wydziału Biotechnologii Uniwersytetu Gdańskiego oraz lekarze weterynarii.
Informacje z Polski
Dziennikarz radia RMF FM Kuba Kaługa zamieścił na swoim Twitterze wpis informujący o stanowisku Pomorskiego Wojewódzkiego Lekarza Weterynarii.
"Na ten moment nie ma decyzji dotyczącej wybijania norek. Nie ma nawet rozmowy na ten temat." - mówi RMF24pl Agnieszka Arendt, rzecznik Pomorskiego Wojewódzkiego Lekarza Weterynarii. Wczoraj naukowcy z GUMed i UG poinformowali o potwierdzeniu SARS-CoV-2 u norek hodowlanych.
W drugim wpisie czytamy:
“Wszystkie zakażenie potwierdzono na jednej fermie. Inspektorat Weterynarii zlecił własne badania. Wyniki powinny być w tym tygodniu. Po wynikach dalsze decyzje. Dla samej fermy przygotowano zalecenia bioasekuracyjne. Planowane są też kontrole innych ferm”.
ZOBACZ TAKŻE W NASZYCH SERWISACH:
- Babcia Wiesia kupiła 5 cytryn, słoiczek miodu i 3 kłącza imbiru. Wystarczyło 7 dni, by poczuła się jak nowonarodzona
- Gdy matka reżysera zobaczyła "07 zgłoś się", nie przebierała w słowach. Padło określenie, które zawstydziłoby samego Borewicza
- Dokładnie 7 dni na złożenie wniosku o dopłatę. Tysiące osób mogą otrzymać pomoc
- Pokłócili się o miedzę, chwycił za siekierę. Do akcji wkroczyła policja
- Niespodziewanie samochód osobowy wjechał w powóz konny. Na miejscu natychmiast pojawiła się pomoc, niestety dziś podjęto ciężką decyzję
- Buldożek francuski bardzo chce jeść. Urządził pani przezabawną awanturę
- Media właśnie podały tragiczną wiadomość. Nie żyje Diego Armando Maradona