
Kierowca ciągnika rolniczego wpadł przez nieoświetloną przyczepę. Kontrola wykazała, że kradnie drzewo z lasu
36-letni kierowca ciągnika rolniczego został zatrzymany do kontroli. Jak się okazało, na przyczepie znajdowało się kradzione drzewo. Po kontroli mieszkaniec gminy Michałowo został zatrzymany i usłyszał zarzuty.
W minioną sobotę, 13 lutego Policjant z Posterunku Policji w Michałowie podczas wspólnej służby ze strażnikiem granicznym zatrzymali ciągnik rolniczy, który miał nieoświetloną przyczepę.
- W sobotę tuż przed 22, na terenie gminy Michałowo, policjant z Posterunku Policji w Michałowie oraz strażnik graniczny podczas wspólnej służby, zatrzymali do kontroli drogowej ciągnik rolniczy. Uwagę funkcjonariuszy zwrócił fakt, że pojazd nie miał tablic rejestracyjnych, a przyczepa, którą ciągnął, była nieoświetlona - informuje KMP Białystok.
Rolnik nie miał pozwolenia
Podczas interwencji, okazało się, że mężczyzna wiezie ścięte drzewo z lasu.
- W trakcie kontroli mundurowi ustalili, że 36-latek nie ma żadnych dokumentów pozwalających na wycinkę drzewa i jego wywóz z lasu - przekazała KMP Białystok.
Co więcej, 36-latek próbował wmówić, że wiezie jedynie gałęzie, na co nie potrzebuje pozwolenia.
Mężczyzna został zatrzymany
Policjant z Posterunku Policji w Michałowie razem ze strażnikiem granicznym zatrzymali mężczyznę.
- Jak ustalili policjanci, mężczyzna już wcześniej wywoził drzewo z lasu i składował je na posesji w gminie Michałowo. Łączne straty to ponad 15 tysięcy złotych - informuje KMP Białystok.
36-latek usłyszał zarzut wycięcia i kradzieży drzewa z lasu, za co grozi mu 6 lat pozbawienia wolności. Jak przekazała policja, mężczyzna odpowie także za popełnione wykroczenia w ruchu drogowym.
Zapraszamy na Twittera Rolnik Info twitter.com/rolnikinfo
Artykuły polecane przez redakcję RolnikInfo:
- Biała Baśka odeszła. Paweł z "Rolnik szuka żony" przeżył trudne chwile
- Obora na sto krów poszła z dymem. Gospodarze proszą o wsparcie internautów
- Ciągnik zjechał z drogi i dachował. 16-letni pasażer został ranny
Źródło: KMP Białystok