
Na piątek zapowiedziano protest. Plantatorzy buraka cukrowego nie odpuszczą
Plantatorzy buraka cukrowego z Zamojszczyzny zapowiedzieli kolejny protest. Sprawa, która rozpoczęła się już pod koniec października, nabiera kolejnych odcieni. Rolnicy, którzy doszukali się nieprawidłowości w wynikach zawartości cukru w burakach, doczekali się badań przeprowadzonych przez Krajową Spółkę Cukrową. Rolnicy spodziewali się, jakie będą rezultaty, ale nie zamierzają się poddawać . Na piątek zapowiedziano protest, wiadomo, jakie postulaty mają plantatorzy buraka.
Jak zapowiadają plantatorzy buraka cukrowego z Zamojszczyzny, już w najbliższy piątek odbędzie się protest przed Cukrownią Werbkowice, należącą do Krajowej Spółki Cukrowej.
Ogromne różnice w zawartości cukru
Przypomnijmy, sprawa plantatorów zaczęła się jeszcze pod koniec października, gdy rolnicy z gminy Miączyn złożyli zawiadomienie o podejrzeniu popełniania przestępstwa w Cukrowni Werbkowice. Rolnicy wskazywali na ogromne różnice w zawartości cukru w korzeniach, które przebadane były przez cukrownię i przez samych rolników w niezależnych laboratoriach. W jednym przypadku różnica miała wynosić niemalże 4 procent.
Wtedy też okazało się, że więcej plantatorów mierzy się z podobnymi problemami. I tak na początku listopada przed Cukrownię Werbkowice zebrało się około 100 rolników. Podczas protestu z rolnikami rozmawiali dyrektor cukrowni Maryla Szymczuk oraz Artur Majewski, dyrektor surowcowy. Co więcej, jeszcze tego samego dnia Krajowa Spółka Cukrowa opublikowała komunikat, z którego wynikało, że producent cukru zobowiązał się do przeprowadzenia badania polaryzacji buraków cukrowych.
Przedstawiona została też propozycja premii lojalnościowa dla plantatorów w wysokości 1 euro netto za tonę fizyczną buraków kontraktowanych, dostarczonych w obecnej kampanii 2020/2021. Tymczasem związki plantatorów zaproponowały 28 euro/t przy 16-proc. zawartości cukru. Stawka zaproponowana przez związki została zaakceptowana już 12 listopada przez KSC.
Kolejny komunikat Krajowej Spółki Cukrowej
Krajowe Spółki Cukrowe w ostatnich dniach zamieściły komunikat, w którym przekazano, że zostały już przeprowadzone badania.
- Uzyskane wyniki potwierdziły właściwe określanie polaryzacji i poprawność analiz wykonywanych we wszystkich laboratoriach surowcowych na liniach oceny surowca w poszczególnych Oddziałach KSC S.A - przekazano.
Plantatorzy nie są zaskoczeni wynikami badań, będą protestować
Jeden z organizatorów protestu i plantator buraka cukrowego, Wiesław Sokołowski z Mircza zdradził, że wszyscy przewidywali, ze badania zakończą się takimi rezultatami, gdyby wyszło inaczej, spółka musiałaby przyznać się do błędu. Jednocześnie przekazał, że rolnicy przeprowadzili swoje badania. Wynika z nich, że w korzeniach było o 0,11 - 1,2% więcej cukru. Gustawa Jędrejka, prezes Lubelska Izba Rolnicza uważa także, że premia lojalnościowa zaproponowania przez Krajową Spółkę Cukrową jest zdecydowanie za niska i nie poprawi sytuacji rolników.
Plantatorzy buraków zapowiedzieli, że w piątek podczas protestu będą domagać się obniżenia z 16 do 14% standardowej polaryzacji, przy której kontraktowane były korzenie.
- Będziemy walczyć o opłacalność uprawy buraka cukrowego. Bez niej, rolnicy zrezygnują w przyszłym roku z ich siewu - dodał Jędrejka.
Rolnicy zamierzają także wywalczyć zmianę instrukcji odbioru buraków cukrowych.
Źródło: Agropolska