
Ramesh rozczarował. Ważne informacje pogodowe dla tysięcy osób
Rolnicy czynią przygotowania do zamknięcia sezonu prac na polach, lecz niektórzy z nich nadal nie zebrali kukurydzy z pól. Problemem były częste opady deszczu i wysoka wilgotność powietrza w wielu regionach kraju. Wielu rolników wstrzymało się przed zebranie kukurydzy nawet wówczas, gdy opady deszczu na pewien czas ustąpiły. Trwa walka z czasem, bo nie można czekać z zebraniem kukurydzy w nieskończoność. Z drugiej strony cena za tonę drastycznie różni się, gdy sprzedajemy mokrą lub osuszoną kukurydzę. Ostatnie prognozy pogody zapowiadały na bieżący weekend (7-8 listopada) słoneczne niebo bez opadów i zachmurzeń. Czy to ostatnia szansa dla niektórych rolników?
Rolnicy powoli kończą wszelkie prace polowe, lecz nadchodząca zima nie oznacza ferii dla hodowców zwierząt. Prognozami z pewnością interesują się żywo wszyscy rolnicy - to przecież od pogody w wielkiej mierze zależy poziom ich zarobków. Jeszcze niedawno pogoda w sporej części kraju była naprawdę ładna, lecz wszystko wskazuje, że stan rzeczy się zmieni. Ramesh zaskoczył tym, że... właściwie się go nie odczuwa.
DZISIAJ GRZEJE:
1. Tragedia: rolnik zabity przez maszynę. Michał umierał na rękach kuzyna
2. Koronawirus nie jest już jedynym zmartwieniem. Coraz bliżej Polski kolejne wyzwanie epidemiczne, idzie z zachodu
3. Wszystko potoczyło się w mgnieniu oka. Niespodziewanie na drogę wylało się mięso dla zwierząt
Rolnicy i Ramesh
Portal Wirtualna Polska podaje, że w sobotę 7 listopada 2020 roku nad Polskę przybył wyż z pogranicza Rumunii i Ukrainy o egzotycznej nazwie Ramesh. Pogoda miała być słoneczna na terenie praktycznie całego kraju. Ostrzegano przed czasowymi mgłami z rana.
Z relacji internautów rozsianych na terenie całej Polski okazuje się, że przewidywania te mają się nijak do rzeczywistości. Wiele osób z utęsknieniem czekało na Ramesha, a 7 listopada połowa Polski jest spowita gęstymi chmurami. Obserwując mapy kraju nad Wisłą z portalu ventusky.com można obserwować bieżący stan pogodowy - nie tylko stopień zachmurzenia, ale także wilgotność powietrza, opady atmosferyczne, ciśnienie oraz wiele innych parametrów.
Dla entuzjastów słonecznej pogody Ventusky nie przedstawia optymistycznej prognozy, choć być może nie jest ona najgorszą z opcji dla rolników, których czeka jeszcze zebranie kukurydzy z pól.
Prognoza z Ventusky.com
Ventusky.com podaje, że w niedzielę 8 listopada przynajmniej ⅓ kraju będzie spowita chmurami. Na szczęście (dla rolników) opady deszczu nie wystąpią. Warto dodać, że wiatr na terenie kraju będzie wyjątkowo delikatny, bo jego prędkość osiągnie około 8 km/h.
Mgły będą występować w zachodniej i północno-zachodniej części kraju. Cały nadchodzący tydzień upłynie pod znakiem zachmurzenia - dopiero w następną niedzielę (15 listopada) spodziewać się można konkretnych przejaśnień nad wschodnią częścią Polski.
Opady deszczu pojawią się najprawdopodobniej dopiero w piątek 13 listopada - zwłaszcza w centralnej i zachodniej Polsce. Jest to wyraźny sygnał, że nie warto czekać, lecz zebrać kukurydzę pozostającą na polach. Bardzo możliwe, że nadchodzące tygodnie ukażą nam prawdziwą deszczową i smutną listopadową aurę, która skutecznie pokrzyżuje plany rolników.
ZOBACZ TAKŻE:
- Kanapka z ogórkiem i pomidorem jest najgorszym pomysłem. Eksperci biją na alarm, jedno z nich koniecznie wyrzuć
- Golden retriever wygląda, jakby nosił maskę. Jego pyszczek jest niepowtarzalny
- Sesja narzeczeńska u Pawła z "Rolnik szuka żony". Zakochani z Baśkami w tle
- Już wiadomo, jakie traktory kupują polscy rolnicy. Spore zaskoczenie
- Prognozy ws. nowych stawek dopłat bezpośrednich. Są trzy scenariusze
- W ciągu 30 lat urodziła 14 synów. Właśnie jej rodzinę spotkała największa niespodzianka
- W sieci pojawiły się wstrząsające zdjęcia z supermarketu. Lodówki były pełne zapakowanych zwierząt