Pomimo tego, że żaden ekoschemat nie jest obowiązkowy, to rolnicy krytykują pomysł unijnych polityków, a także wskazują na szereg innych - ich zdaniem - niepraktycznych i niekorzystnych wymogów zawartych w ekoschematach nowej Wspólnej Polityki Rolnej.

Rolnicy krytykują ekoschematy

Ekoschematy są nowym pomysłem, który pojawił się w propozycji Wspólnej Polityki Rolnej na kolejne lata. Jest to nowy rodzaj płatności bezpośredniej, której nadrzędnym celem jest zachęta rolników do ochrony środowiska i klimatu.

Co istotne, każde państwo członkowskie UE będzie miało w obowiązku przeznaczyć na same tylko ekoschematy przynajmniej 20% całej puli płatności bezpośrednich. Widać zatem, jak wielką wagę przykładają unijne władze do poprawy stanu środowiska naturalnego.

Warto jednak pamiętać, że ekoschematy nie będą dla rolników obowiązkowe - rozumiane są one bowiem jako dobrowolna płatność. Pomimo tego, że wdrażanie ekoschematów nie będzie dla rolników obowiązkowe, to pomysł UE budzi bardzo wiele zastrzeżeń w środowisku rolniczym.

Rodzice zmarli, pozostały gigantyczne długi. 16-latek sam prowadzi gospodarstwoCzytaj dalej

Uwagi wobec ekoschematów zgłosił Zarząd Krajowej Rady Izb Rolniczych. W ramach działań mających na celu ograniczenie emisji amoniaku to środowiska, istnieje projekt, który zakłada przyoranie obornika na polu w ciągu czterech godzin. Po tym rolnik miałby zatwierdzić wykonane zadanie za pomocą specjalnej aplikacji.

Gra na czas

Zarząd Krajowej Rady Izb Rolniczych zdecydowanie sprzeciwił się pomysłowi przyorania obornika na polu w czasie zaledwie czterech godzin. Wskazuje również, iż nie wszyscy rolnicy posługują się biegle aplikacjami - ponadto dostęp do internetu nie jest powszechny na terenie całego kraju.

Krajowa Rada Izb Rolniczych oświadczyła:

- (...) wykonanie ww. praktyki powinno być potwierdzone oświadczeniem rolnika. Przyoranie obornika na gruntach ornych w ciągu 4 godzin od aplikacji może być niewykonalne. Proponujemy o wydłużenie do 12 godzin możliwości przyorania obornika w okresie 15 kwietnia do 15 września, a w pozostałą resztę roku do 24 godzin. Ponadto zasadne jest, aby to rolnik sam decydował o terminie wywozu nawozów naturalnych na pole. Rolnicy, tak jak przy stosowaniu oprysków, doskonale wiedzą, kiedy można wywieźć obornik czy gnojowicę. Terminy stosowania obornika i gnojowicy powinny być uzależnione od warunków pogodowych i glebowych.

Kolejną propozycją mocno krytykowaną przez środowiska rolnicze jest ekoschemat zakładający pozostawienie dwóch pasów ziemi (o powierzchni 20%) wolnych od środków ochrony roślin i nawozów. Zdaniem rolników wymóg ten doprowadzi do zachwaszczenia pozostałych 80% ziemi uprawnej.

Uwagi w sprawie charakteru ekoschematów były zgłaszane w trakcie konsultacji społecznych przeprowadzanych drogą internetową w sprawie kształtu nowej Wspólnej Polityki Rolnej.

Zapraszamy na Twittera Rolnik Info twitter.com/rolnikinfo

Artykuły polecane przez redakcję RolnikInfo:

• Nabór wniosków trwa do 1 marca. Rolnicy mogą ubiegać się o zwrot akcyzy za paliwo
• Magda z "Rolnik szuka żony" ogłosiła zaręczyny. Teraz przed rolniczką unieważnienie ślubu kościelnego
• Świnie uwięzione w piwnicy. Strażacy z Radzynia Podlaskiego ruszyli na ratunek

Źródło:agropolska.pl