Rynek zboża. Marcin Wroński zabrał głos ws. cen
Marcin Wroński zastępca dyrektora generalnego KOWR zabrał głos w sprawie cen na rynku zbóż i wpływu, jaki mają na ceny pieczywa. Jak zaznaczył, chociaż zboże jest drogie, nie powinny mieć to większego znaczenia na cenę chleba w Polsce. Co więcej, Wroński przyznał, że zeszłoroczne zbiory były na tyle udane, by pokryć zapotrzebowanie kraju, a także przekazać zboże na eksport.
- W tym roku zboże jest drogie, ale nie powinno to mieć większego wpływu na cenę chleba, gdyż udział cen skupu zbóż w cenach detalicznych pieczywa szacowany jest na poziomie około 10–12 proc. - przekazał zastępca dyrektora generalnego KOWR, Marcin Wroński.
Zgodnie z danymi Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolników średnia cena chleba zwykłego pszenno-żytniego w styczniu wynosiła:
- 4,40 zł/kg - rok 2017,
- 4,66 zł/kg - rok 2018,
- 5,06 zł/kg - rok 2019,
- 5,52 zł/kg - rok 2020.
Natomiast w grudniu 2020 roku, średnia cena chleba wyniosła 5,96 zł/kg. Z czego wynika, że w ciągu czterech lat chleb podrożał aż o 29 procent.
Cena chleba a cena ziarna
- Wiele osób uważa, że największy wpływ na cenę chleba ma cena ziarna. Jednak sprawa wygląda zupełnie inaczej. Udział cen skupu zbóż w cenach detalicznych pieczywa szacowany jest na poziomie około 10-12 proc. Natomiast główny wpływ na ceny mają koszty energii i pracy - podkreślił Wroński.
Zdaniem Wrońskiego, jest to bardzo energochłonny przemysł, więc na cenę pieczywa wpływa przede wszystkim cena energii, nie trzeba przypominać, że od wejścia w życie tzw. opłaty mocowej, odczuwalne są podwyżki cen prądu.
- Na finalną cenę wyrobów piekarniczych duży wpływ mają również ceny paliw, z uwagi na istotne znaczenie transportu w procesie ich produkcji i dystrybucji. Ograniczenia w transporcie międzynarodowym spowodowane pandemią powodują, że popyt na paliwa zmniejszył się, ale z drugiej strony planowane od lutego 2021 r. dodatkowe ograniczenie wydobycia ropy naftowej przez Arabię Saudyjską może wpłynąć, ograniczyć podaży i spowodować wzrost cen - PAP cytuje słowa Wrońskiego.
Rekordowe zbiory zbóż w Polsce
Zastępca dyrektora generalnego KOWR, zaznaczył, że rekordowe ceny zbóż, które miały miejsce w ubiegłym roku, nie tylko pokrywają potrzeby krajowe, ale i pozwalają na eksport nadwyżek.
- Zarówno pieczywo, jak i produkty przemiału zbóż, zaliczamy do grupy podstawowych produktów żywnościowych, co oznacza, że charakteryzują się one małą elastycznością popytu. Dlatego w przypadku wzrostu cen tych produktów, konsumenci zareagują jedynie niewielkim zmniejszeniem popytu, a w przypadku spadku cen - niewielkim zwiększeniem popytu - dodał Wroński.
Artykuły polecane przez redakcję RolnikInfo:
- Rolnik stracił panowanie nad pojazdem. Zniszczył ciągnik, dom i słup oświetleniowy
- Wiadomość dla rodziców. ARiMR rozpoczęła wypłacać dopłaty na komputery
- W gospodarstwie produkcja trwała w najlepsze. KAS oniemiała, gdy odkryła prawdę
Źródło: PAP, Farmer
