
Występują w wielu gospodarstwach, są ogromnym zagrożeniem dla ludzi i zwierząt. Kampania zwraca uwagę na problem
Ogrodzenia zakończone metalowymi elementami występują w całym kraju. Niestety, są one wielkim zagrożeniem dla zwierząt i ludzi. Kampania #bezkolców zwraca uwagę na to, że obecnie bardzo ważne jest poważne podejście do tematu. Naukowcy i eksperci jeszcze w zeszłym roku apelowały do odpowiednich władz, by zmienić przepisy. Jednak, jak się okazuje, nie w przepisach jest problem, a w ich respektowaniu.
Nie tylko zwierzęta, ale i ludzie narażeni są na najgorsze przez zakończone ostrymi prętami ogrodzenia. Dziś naukowcy i eksperci zwracają uwagę, by minimalizować zagrożenie.
Zagrożenie dla zwierząt i ludzi. Kampania #bezkoców
Fundacja ClientEarth Prawnicy dla Ziemi i Instytut Biologii Ssaków Polskiej Akademii Nauk w Białowieży jeszcze w zeszłym roku apelowały do ministerstw o zmianę przepisów, zwracając uwagę na problem związany z zakończone ostrymi prętami ogrodzenie.
- Do wypadków z udziałem zwierząt, na zakończonych ostrymi, metalowymi elementami ogrodzeniach dochodzi dość często - zaznaczył dyrektor IBS PAN w Białowieży dr hab. Rafał Kowalczyk.
Niestety, zwierzęta takie jak: łosie, sarny, czy jelenie umierają w męczarniach, gdy podczas przeskakiwania ogrodzenia zaczepią się na metalowych częściach. Stąd pomysł na akcję #bezkolców, czyli „Łoś to nie złodziej! Budujesz ogrodzenie? Zrezygnuj z kolców!”.
W akcji mowa jest o uświadamianiu społeczeństwa, jak wielkim zagrożeniem jest zwierząt i ludzi, są wystające kolce.
DZISIAJ GRZEJE:
Jak minimalizować ryzyko?
To jak zdaniem ekspertów minimalizować ryzyko zranienia się zwierząt?
- Fundacja ClientEarth Prawnicy dla Ziemi i Instytut Biologii Ssaków PAN dostrzegli te problemy i, w trosce o bezpieczeństwo ludzi i zwierząt, wspólnie zaapelowali do Ministra Inwestycji i Rozwoju o wprowadzenie zmian w przepisach. W naszej ocenie należy podnieść minimalną wysokość umieszczania ostrych elementów na ogrodzeniu ze 180 cm do co najmniej 200 cm. Zwróciliśmy się także z prośbą do starostw i inspektoratów nadzoru budowlanego w powiatach sąsiadujących z ostojami łosia, żeby tamtejsi urzędnicy zwrócili uwagę na ten problem w swojej pracy. Niezależnie od obowiązujących norm prawnych bezpieczeństwo dzikich zwierząt zależy w znacznej mierze od naszych indywidualnych decyzji. Budując ogrodzenie #bezkolców możemy uratować życie łosia czy jelenia i oszczędzić sobie dramatycznej sytuacji związanej ze zwierzęciem zawieszonym na naszym płocie - apelują eksperci.
Czy jest szansa na zmianę prawa?
Na apele na początku bieżącego roku odpowiedziało ministerstwo rozwoju. Przekazano, że problem zostanie przeanalizowany. Co więcej, ministerstwo przypomniało, że zgodnie z prawem ogrodzenie nie może stwarzać niebezpieczeństwa dla ludzi i zwierząt, a umieszczanie na ogrodzeniach na wysokości mniejszej niż 1,8 m ostro zakończonych elementów, czy drutu kolczastego, jest zabronione.
W Polsce takie elementy dopuszczalne są jedynie na ogrodzeniach powyżej 1,8 m. Zdaniem ClientEarth Prawnicy dla Ziemi i Instytutu Biologii Ssaków PAN, pomimo tego, że takie przepisy istnieją, niestety, niewiele osób je respektuje.
- To prawo jest martwe i podejrzewam, że wynika to głównie z niewiedzy społeczeństwa, jakie są wymagania co do ogrodzeń. Po drugie nikt tego nie respektuje. Więc większość tych ogrodzeń jest niezgodna z prawem - przekazał Kowalczyk.
ZOBACZ TAKŻE W NASZYCH SERWISACH:
- Jeden dodatek sprawia, że nie oprze jej się żaden smakosz. Surówka z selera w zupełnie nowym, zachwycającym wydaniu
- Ma 8 lat i bezdomną rodzinę. Założył biznes, który pomógł jego bliskim
- Rolnik spał, gdy wkradli się złodzieje. Ich potworna bezczelność przebiła skalę wyobraźni
- Podczas zakupów wykorzystywała niską cenę buraków. Studentka z Wrocławia została już zatrzymana
- Pokłócili się o miedzę, chwycił za siekierę. Do akcji wkroczyła policja
- Tragedia. Stracił owczarka z oczu tylko na chwilę. Gdy po godzinach poszukiwań wreszcie go znalazł, było już za późno
- Adam Małysz nie jest katolikiem. Na jaw wyszła cała prawda, mało kto wie o jego prawdziwej religii
Źródło: Wprost, pl.clientearth.org