300 zł za tonę mokrej kukurydzy. KRIR apeluje do MRiRW o pomoc
W dniu 22 września 2023 roku, Prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych (KRIR) - Wiktor Szmulewicz, zwrócił się z dramatycznym apelem o pomoc dla rolników do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi - Roberta Telusa. Tematem była zapaść cenowa na rynku kukurydzy.
Apel szefa KRIR do ministra rolnictwa. Ceny kukurydzy szorują po dnie
Sezon zbiorów kukurydzy na ziarno okazuje się dla wielu gospodarstw nie lada wyzwaniem. Obecne ceny zbóż rysują nieciekawy obraz, który może doprowadzić do równań na zero w bilansach rolników. Co jeszcze bardziej niepokojące, sytuacja może zmusić wielu z nich do akceptowania jedynie symbolicznych dochodów.
Prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych Wiktor Szmulewicz wystosował pisemny apel do szefa resortu rolnictwa Roberta Telusa o pomoc w rozwiązaniu dramatycznej sytuacji.
– Obecna sytuacja na rynku kukurydzy jest niezwykle niepokojąca. Podmioty skupowe nie wykazują zainteresowania zakupem kukurydzy od rolników, a ceny oferowane na rynku są dramatycznie niskie, wynoszące jedynie około 300 zł za tonę kukurydzy mokrej. Tak niska cena nie tylko stanowi ogromne obciążenie finansowe dla naszych rolników, ale również zagraża ich zdolności do dalszego prowadzenia działalności rolniczej – napisał szef KRIR.
Szmulewicz poprosił tym samym “
o kontynuację programu dopłat do upraw kukurydzy, który pozwoli zrekompensować rolnikom straty wynikające z obecnych cen”.
Ceny towaru spadają. Rosną za to koszty produkcji
Rok do roku, ceny mokrej kukurydzy spadły o ponad 50 proc. – zauważa portal farmer.pl. W porównaniu do roku 2021, kukurydza jest tańsza o około 30 proc. Choć w zachodnich regionach Polski ceny przekraczają jeszcze 450 złotych za tonę przy wilgotności 30 proc., to już na wschodnich obszarach można znaleźć oferty nawet poniżej 400 złotych za tonę.
Nawet w najbardziej optymistycznym scenariuszu, gdzie plony osiągają poziom 14 ton na hektarze, rolnicy mogą liczyć na maksymalnie 2000 złotych na hektarze "na czysto" przy sprzedaży kukurydzy mokrej. Sytuacja jest więc wyjątkowo trudna dla producentów tego strategicznego zboża.
Koszty produkcji zabijają dochody rolników
Cena kukurydzy nie różni się znacząco od cen produktu w ubiegłych sezonach. W czym zatem problem? Cena kukurydzy jest zbyt niska w porównaniu do bardzo wysokich kosztów produkcji. Przy cenach 360-400 złotych za tonę koszty produkcji były w poprzednich latach znacznie niższe niż obecnie. W rezultacie realna siła nabywcza surowców była znacznie wyższa niż obecnie. To zjawisko dotyczy nie tylko kukurydzy, ale także innych zbóż, rzepaku i innych upraw rolniczych.
Zauważył to też Wiktor Szmulewicz w swoim apelu do ministra rolnictwa:
– Jednak problem nie dotyczy wyłącznie kukurydzy. Sytuacja na rynku innych zbóż uprawianych w Polsce również jest trudna. Ceny zbóż, takich jak pszenica, żyto, i jęczmień, również pozostają na niskim poziomie, co wpływa negatywnie na dochody rolników. Dodatkowo, rynek rzepaku również boryka się z podobnymi trudnościami, co utrudnia sytuację dla producentów tych oleistych nasion – napisał.
Na obecną chwilę MRIRW nie odniosło się do pisma szefa KRIR.
źródło: KRIR, farmer.pl