Ardanowski ws. Krajowego Planu Odbudowy. "Kwota, która w tej chwili jest na stole, jest absolutnie niewystarczająca"
Były minister rolnictwa został zapytany przez Michała Jędrykę, czy przekazanie 1% (2,5 mld zł.) na rolnictwo z Krajowego Planu Odbudowy, jest wystarczającą kwotą.
- Mało. Znam komentarze PSL. Trzeba przypomnieć, że rolnictwo ma swój budżet. To jest pewna szczególna część gospodarki Unii Europejskiej, inne działy nie mają tych pieniędzy. Rolnictwo dysponuje sporym w dalszym ciągu budżetem. Z Krajowego Planu Odbudowy mają być dołożone dodatkowe środki, ale jest to za mało i wielokrotnie apelowałem do ministra rolnictwa o to, że jeżeli rolnictwo ma po pandemii przejść suchą nogą i spełnić również te wszystkie nowe wymagania, które konsumenci europejscy rolnictwu stawiają - szeroko rozumiany Zielony Ład - to rolnictwo musi dostać dodatkowe środki na inwestycje. A oprócz tego środki rolnicze z drugiego filaru Wspólnej Polityki Rolnej mają być przeznaczone na rolnictwo, na gospodarstwa, na inwestycje, a rozwój obszarów wiejskich, czyli poprawienie jakości życia na obszarach wiejskich, infrastruktura techniczna, społeczna muszą być finansowane z innych źródeł - przekazał na antenie radia PIK Jan Krzysztof Ardanowski.
Zapraszamy do obejrzenia naszego najnowszego materiału wideo:
[EMBED-3]
Niewystarczająca pomoc
Zdaniem byłego ministra, zaproponowana w Krajowym Funduszu Odbudowy kwota, jest niewystarczająca.
- Niewątpliwie ta kwota, która w tej chwili jest na stole, jest absolutnie niewystarczająca i liczę, że w konsultacjach, bo przecież to jest pewna propozycja Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej, propozycja rządu, teraz przez miesiąc będą trwały jeszcze konsultacje, zresztą również z samorządami. Wiem, że aktywny jest również samorząd województwa kujawsko-pomorskiego. Patrzę na to spokojnie. Myślę, że ta kwota zostanie poprawiona i zmieniona - zaznaczył.
Kwestia Zielonego Ładu
Podczas rozmowy poruszona została także kwestia Zielonego Ładu. Jak wyjaśnił Ardanowski, sam Zielony Ład jest ideologiczną tendencją, występującą w UE dzięki, które gospodarka unijna stanie się bardziej zrównoważona i proekologiczna.
- Na poziomie ogólnym to trudno z tym dyskutować. Myślę, że wszyscy chcielibyśmy żyć w lepszym, czystszym świecie, z lepszym powietrzem i przyrodą. Ja tego nie kwestionuję i może nawet powinniśmy zostawić po sobie świat poprawiony następnym pokoleniom, w stosunku do tego co zastaliśmy po różnych rewolucjach przemysłowych, które przyniosły negatywne skutki - zaznaczył Ardanowski.
Jeżeli chodzi o wprowadzenie Zielonego Ładu w rolnictwo, jak zaznaczył Ardanowski, będzie to działać przy pomocy ograniczaniu środków chemicznych, nawożenia, środków ochrony roślin, czyli tak naprawdę przesunięcia rolnictwa w kierunku ekologicznym.
- Problem jednak zaczyna się wtedy gdy zaczynamy rozmawiać o szczegółach i dostrzegamy brak konsekwencji w działalności polityków europejskich, którzy wymyślili ten Zielony Ład. Najczęściej są to politycy lewicowi, którzy twierdzą, że trzeba w ogóle zrezygnować z hodowli zwierząt - przekazał Jan Krzysztof Ardanowski.
Były minister rolnictwa, jako przykład podał wypowiedzi Sylwii Spurek.
- Ja szanuję każdego, który żywi się tak, jak chce, również wegetarian i wegan. Natomiast to ludzie mają decydować, co chcą jeść. Na pewno są potrzebne duże inwestycje jeśli chodzi o Zielony Ład, bo jeżeli zastosować wprost, to co Unia Europejska zaleciła, to bardzo spadnie produkcja żywności, która jest w Polsce jeszcze dużym atutem, bo mamy ogromny eksport. Wtedy może się okazać, że Europa nie wyżywi swoich obywateli i będzie żywność sprowadzana z innych kontynentów, głównie z Ameryki Południowej. (...) Żeby ten Zielony Ład zrealizować, to potrzebne są środki na nowe maszyny, urządzenia, inny sposób uprawy ziemi, inne typy siewników, opryskiwaczy, tzw. rolnictwo precyzyjne, korzystanie z danych satelitarnych, dronów – na to trzeba pieniędzy. Plan Strategiczny, który każdy kraj jest zobowiązany przedstawić Unii Europejskiej, musi zapewnić te środki - zaznaczył Ardanowski.
Zapraszamy na Twittera Rolnik Info twitter.com/rolnikinfo
Artykuły polecane przez redakcję RolnikInfo:
Emilka z "Rolnicy. Podlasie" straciła cierpliwość. Fani serialu nie dają jej spokoju
Dzik zaatakował 61-letniego przechodnia. Policjanci zastrzelili zwierzę
Źródło: Radio PIK, Ceny rolnicze