Maszyny rolnicze poszły z dymem. Dramat rodzinnej firmy na Mazowszu
Do pożaru maszyn rolniczych doszło najprawdopodobniej wskutek zwarcia instalacji elektrycznej w jednej z maszyn.
Maszyny rolnicze w bezlitosnych płomieniach
Żywioł nie ma litości dla dorobku finansowego, zdrowia czy ludzkiego życia. W bolesny sposób przekonali się o tym właściciele firmy zajmującej się maszynami rolniczymi położonej w miejscowości Pieńki Wielkie w powiecie ostrowskim na terenie województwa mazowieckiego.
Zdarzenie zostało opisane m.in. na facebookowym profilu KSRG OSP Andrzejewo . Z relacji możemy się dowiedzieć, że zgłoszenie o pożarze dotarło do strażaków tuż przed godziną 15:00 w poniedziałek 8 lutego 2021 roku.
Strażacy podali we wpisie na swoim facebookowym profilu:
Naszym zadaniem było zabezpieczenie miejsce zdarzenia oraz ugaszenie powstałego pożaru
Trudna akcja gaśnicza
Pomimo tego, że do gaszenia pożaru w hali pełnej maszyn rolniczych zadysponowano dwa zastępy OSP Zaręby Kościelne, trzy zastępy JRG PSP Ostrów Mazowiecka, jeden zastęp z OSP Andrzejewo i OSP Szulborze Koty, to akcja gaśnicza była naprawdę trudna.
Na miejsce przyjechała nie tylko straż pożarna, ale również pogotowie ratunkowe i policja . Jak podali strażacy z OSP Zaręby Kościelne, w wyniku zatrucia dymem ucierpiała jedna osoba.
Na szczęście podczas akcji nie odnotowano kolejnych przypadków zagrożenia życia czy zdrowia ludzi. Mimo to 8 lutego okazał się być niezwykle feralnym dniem dla rodziny utrzymującej się z firmy związanej z maszynami rolniczymi.
Jak podaje portal agropolska.pl na swojej stronie internetowej gmina Andrzejewo zwróciła się o pomoc dla poszkodowanych i odesłała do prowadzonej dla nich zbiórki pieniędzy. Wstępnie oszacowane szkody wskazują nawet na kilka milionów złotych.
Wedle pierwszego rozeznania strażaków najbardziej prawdopodobną przyczyną pożaru w hali było zwarcie instalacji elektrycznej w którejś z maszyn rolniczych.
Zapraszamy na Twittera Rolnik Info twitter.com/rolnikinfo
Artykuły polecane przez redakcję RolnikInfo:
-
Traktorzysta urządził kulig i uciekał przed policją. Teraz odpowie przed sądem
-
Maszyny rolnicze poszły z dymem. Dramat rodzinnej firmy na Mazowszu
-
Nie żyje Krzysztof Banach. Wiceprezydent PFHBiPM odszedł w wieku 64 lat
źródło: agropolska.pl, KSRG OSP Andrzejewo / Facebook