Ursus w rękach Ukraińców. Nowy rozdział polskiej legendy

Po latach problemów finansowych Ursus, symbol polskiego przemysłu, zmienił właściciela. Nowy inwestor, ukraiński przedsiębiorca Oleg Krot, zapowiada odbudowę marki i wprowadzenie jej na nowe rynki. Czy Ursus odzyska dawną świetność?
Historia pełna wzlotów i upadków
Marka Ursus przez dekady była synonimem niezawodności w polskim rolnictwie. Założona w 1893 roku, przeszła drogę od małego zakładu do giganta przemysłu ciężkiego. Szczyt popularności osiągnęła w czasach PRL, produkując ciągniki na potrzeby krajowe i eksportowe. Niestety, transformacja ustrojowa po 1989 roku przyniosła wyzwania, z którymi Ursus nie potrafił sobie poradzić. Brak inwestycji w nowoczesne technologie oraz rosnąca konkurencja z zagranicy doprowadziły firmę na skraj przepaści.
Zasiłek chorobowy z KRUS. Nie wszyscy go dostaną W ten sposób rolnicy mogą stracić krocie. Oszuści tylko na to czekająNowy rozdział pod ukraińskimi skrzydłami
Sytuacja Ursusa nie wyglądała zbyt dobrze przez wiele lat, a zadłużenie firmy sięgnęło ponad 300 mln zł. „Od listopada 2018 r. toczyły się w zasadzie nieprzerwanie postępowania restrukturyzacyjne. Ursus miał ponad dwa lata na wypracowanie układu, nie był jednak w stanie ani poprawić swojej sytuacji w stopniu umożliwiającym jego wykonanie, ani regulować bieżących zobowiązań” – wyjaśnia Paweł Głodek, syndyk masy upadłości Ursusa.
Mimo trudnej sytuacji udało się znaleźć rozwiązanie, które pozwoliło firmie przetrwać do czasu sprzedaży. Syndyk podkreśla, że dzięki wsparciu dyrektorów zakładów Ursusa i wierzycieli, udało się utrzymać przedsiębiorstwo w ruchu. Proces restrukturyzacji i poszukiwania inwestora przyniósł sukces, ale przyszłość firmy wciąż jest niepewna, a wielu komentatorów zadaje pytanie, czy nowy właściciel rzeczywiście zdoła przywrócić dawną świetność legendarnej marki.
Przyszłość wciąż niepewna
Choć obietnice nowego właściciela brzmią ambitnie, wiele osób podchodzi do nich z ostrożnością. Konkurencja na rynku maszyn rolniczych jest dziś wyjątkowo silna, a sama marka Ursus, choć ikoniczna, przez lata utraciła swoją pozycję. Mimo to eksperci zwracają uwagę na potencjał marki i korzyści, jakie może przynieść zagraniczny inwestor.
Wiele zależeć będzie od tego, jak szybko uda się odbudować zaufanie do firmy i przywrócić jej innowacyjność. Pytanie, czy Ursus zdoła odnaleźć swoje miejsce w nowej rzeczywistości, pozostaje otwarte. Czas pokaże.





































