Mieszkańcy protestują już od miesiąca. Przeciwko budowie ferm uchwałę wystosują radni gminy
Jak przyznał inwestor w rozmowie z TVP Białystok, jego inwestycja została dokładnie przemyślana i nie będzie niekorzystnie wpływać na życie mieszkańców. Co więcej, nie zgadza się z zarzutem mieszkańców, którzy twierdzą, że planowana inwestycja powstaje zbyt blisko zabudowań. W odpowiedzi na takie słowa mieszkańcy sugerują inwestorowi, by postawił budynki na terenie gminy, w której sam mieszka. Inwestor, Michał Kuptel, przyznał, że chętnie zdecydowałby się na takie rozwiązanie, ale na podjęte przez niego decyzje, wpływ miało wiele czynników.
Mieszkańcy protestują już od ponad miesiąca
Mieszkańcy miejscowości Czeremcha-Wieś i okolic już od ponad miesiąca protestują przeciwko budowie. Obecnie wniosek inwestora o budowie oceniany jest przez kilka instytucji. Jak przekazuje Radio Białystok, część instytucji zgłosiła już zastrzeżenia do raportu o oddziaływaniu na środowisko. Ostatnio podczas spotkania w Urzędzie Gminy, pojawiła się propozycja, by przygotować kontrraport, potrzebny do zablokowania inwestycji.
- Na dzień dzisiejszy nie powinniśmy rozmawiać o kontrraporcie, bo może być taka sytuacja, że będą negatywne opinie organów, decyzja odmowna - i koniec - powiedział wójt gminy Czeremcha Jerzy Wasiluk.
Zapraszamy do obejrzenia naszego materiału wideo:
[ EMBED-3 ]
Radni podejmą decyzję?
Mieszkańcy miejscowości Czeremcha-Wieś, w tym członkowie stowarzyszenia Zielona Czeremcha, chcą, by gmina podjęła decyzję o rozpoczęciu prac nad planem zagospodarowania przestrzennego, na początek dla działek w Czeremsze-Wsi, a później dla całej gminy
Na spotkaniu przedstawicieli organizacji pozarządowych i radnych, wójt stwierdził, że opracowanie miejscowego planu zagospodarowania byłoby zbyt kosztowne. Jednak podjęta została decyzja, by przygotować ustawę, która zobowiąże wójta gminy do wydania negatywnej decyzji środowiskowej. Jak informuje Radio Białystok, radni będą głosować nad ustawą na najbliższej sesji.
Protesty także w sąsiednich Siemichoczach
Niedaleko od miejscowości Czeremcha-Wieś znajdują się wsi Siemichocze i Augustynka, gdzie zaplanowano budowę 11 kurników przemysłowych. Z pomysłem planowanej inwestycji nie zgadzają się także mieszkańcy gminy Nurzec-Stacja oraz Stowarzyszenie "Tu żyjemy".
- W Siemichoczach zawrzało, chociaż początkowo reakcje były różne, jedni machali ręką z rezygnacją, godząc się, z tym że i tak nic na to nie poradzą, inni mówili ze złością, że – jak zwykle – nikt się z szarym człowiekiem nie liczy itp., lecz generalnie odczuwało się niezadowolenie i złość. Na szczęście znaleźli się również tacy, którzy postanowili działać - przekazała w rozmowie z Gazetą Wyborczą jedna z protestujących, pani Helena.
Protest mieszkańców został złożony do wójta gminy Nurzec-Stacja. Przygotowany został także raport w sprawie oddziaływania fermy na środowisko.
Zapraszamy na Twittera Rolnik Info twitter.com/rolnikinfo
Artykuły polecane przez redakcję RolnikInfo:
Źródło: TVP Białystok, Radio Białystok, Gazeta Wyborcza Białystok