Protesty pracowników ARiMR. Urzędnicy żądają podwyżek

Pracownicy ARiMR z wielkim poparciem

Protesty pracowników biur ARiMR nie są pierwszymi akcjami sprzeciwu, które obserwujemy w ostatnim czasie. Urzędnicy czują się niedoceniani przez resort rolnictwa, a wynagrodzenie, które otrzymują, jest dla nich niewystarczające. Członkowie NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność” wyrazili poparcie dla pracowników ARiMR. W ubiegły poniedziałek zorganizowali manifestację przed biurami ARiMR w powiecie szczecineckim, łobeskim, koszalińskim, białogardzkim, stargardzkim oraz choszczeńskim, aby wyrazić wsparcie dla protestujących urzędników.

W związku z wprowadzaniem dużej ilości pomocy dla rolników przez resort rolnictwa, praca urzędników ARiMR została naznaczona dużym obciążeniem. Pracownicy robią wszystko, aby ubiegający się o pomoc rolnicy mogli ją otrzymać, jednak z racji niewielkiego składu osobowego poszczególnych biur, ilość pracy jest dla wielu zbyt obciążająca.

Jak przekonują członkowie NSZZ Solidarność Pracowników ARiMR, odpowiednie wykonywanie obowiązków urzędników wiąże się z zaznajomieniem się z ustawami, rozporządzeniami oraz procedurami wdrożonych programów dofinansowań lub wprowadzonego Planu Strategicznego dla Wspólnej Polityki Rolnej na lata 2023-2027. Co więcej, pracownicy biur starają się wspierać rolników i ułatwiać im korzystanie z oferowanego wsparcia, jednak oprócz swojej codziennej pracy, są skazani na odgrywanie roli ankieterów, przedstawicieli na dożynkach czy imprezach okołorolniczych.

Postulaty protestujących

Pracownicy ARiMR żądają od resortu rolnictwa wprowadzenia kilku zmian dotyczących przede wszystkim wynagrodzenia poszczególnych urzędników. Dodatkowo wśród postulatów referendum znalazły się kwestie dotyczące ruchomego czasu pracy oraz wprowadzenia polityki antymobbingowej.

Poniżej prezentujemy poszczególne postulaty sporu zbiorowego opublikowane na stronie NSZZ Solidarność Pracowników ARiMR:

• podwyżki w wysokości 800 zł brutto wynagrodzenia zasadniczego dla wszystkich pracowników ARiMR,
• prowadzenie premii regulaminowej w wysokości 1500 zł brutto na kwartał, uzależnionej proporcjonalnie od frekwencji,
• prowadzenie dodatku funkcyjnego dla pracowników, którzy w zakresie czynności mają dodatkowe zadania związane z: obsługą informatyczną, kancelarią, archiwum oraz opieką nad nowymi pracownikami lub przypisane zadania innego wydziału. Wysokość dodatku uzależniona byłaby od wielkości biura, w przedziale od 500 do 1000 zł brutto,
• zminimalizowanie różnic w wynagrodzeniach na tych samych stanowiskach pracy,
• wprowadzenie do regulaminu wynagradzania zapisu o obowiązku informowania przez dyrektorów departamentów centrali i dyrektorów oddziałów regionalnych o średniej stawce na pracownika,
• wprowadzenie do regulaminu wynagradzania ścieżki awansu zawodowego,
• wprowadzenie katalogu działalności, na wykonywanie której jest wymagana zgoda na dodatkowe zatrudnienie,
• wprowadzenie zmian w Zarządzeniu w sprawie polityki antymobbingowej polegających na rozszerzeniu składu komisji mobbingowych o reprezentantów związków zawodowych, osobę wskazaną przez poszkodowanego oraz psychologa,
• wprowadzenie ruchomego czasu pracy.
  

Akcja podwyżki

Jak wynika z komunikatu zamieszczonego na stronie internetowej „Solidarność” ARiMR, już ponad 50 proc. pracowników biur ARiMR złożyło oświadczenia dotyczące referendum strajkowego. Przypominamy, że pytanie skierowane do pracowników biur brzmiało „Czy jesteś za strajkiem w przypadku braku realizacji postulatów sporu zbiorowego?”. Do 12 lipca 2023 r. wszyscy zainteresowani akcją urzędnicy mogli przesyłać wypełnione oraz podpisane oświadczenia. Głosowanie zostało przeprowadzone w sposób tajny, tak aby pracodawca nie mógł poznać listy z nazwiskami osób, które oddały swe głosy.

Członkowie NSZZ Solidarność Pracowników Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w komunikacie dotyczącym referendum, opublikowanym 1 lipca 2023 r. oznajmiają jasno, że „Referendum nie musi oznaczać również strajku. Im więcej osób weźmie udział w głosowaniu. Im więcej opowie się za tym, aby zrealizować postulaty, które są w sporze zbiorowym, tym większa szansa na to, że te postulaty zostaną zrealizowane. Wygrane referendum to mocny argument w rozmowach z pracodawcą i Ministerstwem. Tylko w ten sposób możemy zawalczyć o naszą godność, o nasze wyższe wynagrodzenia, o nasze lepsze warunki pracy”.