Śmieci na polach, zamiast do kosza. Wiosną kwitną odpady
- Ostatnio mi ktoś gruz, jakieś śmieci w workach i porozwalane zabawki wywalił do wyschniętego stawku u mnie na polu. Pewnie tylko dlatego, że jest blisko drogi - napisał internauta pod zdjęciem śmieci na polu w serwisie Wykop.
Swoimi historiami podzieli się także internauci, którzy komentowali post dotyczący mieszkańców okolic Olecka, zaśmiecających pola.
- Tak mieszkańcy okolic Olecka i Oleczanie walczą o czystość i porządek, aby w worek i wywieść komuś na pole w rów. Bo niestety ludzie nie wiedzą co to kosz na śmieci, czy darmowy punkt przyjmowania śmieci na byłym wysypisku. Niestety nie wszyscy mają kulturę. Oby komuś wywieść na pole - napisał autor postu.
- Niestety to norma. Proszę sobie wyobrazić ze przy drodze polnej dojazdowej do pola moich rodziców ktoś wyrzucał workami zużyte dziecięce pampersy - skomentowała internautka.
Zapraszamy do obejrzenia naszego materiału wideo:
O podobnej sytuacji miała miejsce pomiędzy Gołaszewem a Płochocinem.
- Przy samej drodze na polach leżą kosze na śmieci, które jakby ktoś przywiózł prosto spod domu. Wyrzucone są też duże ilości książek, opon od ciągników i osobówek, kanapy czy części samochodowe. Jednak najgorsza z tego wszystkiego jest gnijąca góra wyrzuconej kapusty - wskazuje autor postu na grupie Ożarów Mazowiecki WOLNE MIASTO I GMINA.
Kary za zaśmiecanie pól
Zgodnie z zapisami kodeksu karnego za wyrzucanie śmieci na gruncie rolnym grozi kara do 1000 zł.
Art. 154. [Nieuprawnione kopalnictwo na cudzym gruncie leśnym lub polnym]§ 1. Kto na nienależącym do niego gruncie leśnym lub rolnym: 1) wydobywa piasek, margiel, żwir, glinę lub torf, 2) niszczy lub uszkadza urządzenia służące do utrzymania zwierząt, lub ptaków, 4) kopie dół lub rów, podlega karze grzywny do 1000 złotych albo karze nagany.§ 2. Tej samej karze podlega, kto wyrzuca na nienależący do niego grunt polny kamienie, śmieci, padlinę lub inne nieczystości.
Co zrobić z problematycznymi odpadami?
Co w takim razie należy zrobić z "problematycznymi" odpadami, które nie nadają się do wyrzucenia do pojemników do segregacji. Z pewnością ich miejsce nie znajduje się na polu, czy w lesie, ale w Punktach Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (PSZOK). PSZOK-i działają we wszystkich gminach, żeby dowiedzieć się, gdzie się znajdują, można zapytać się w Urzędzie, czy poszukać adresu w sieci.
Warto wiedzieć, że do PSZOK-u można oddać odpady z gospodarstw domowych za darmo.
- Niedopuszczalną praktyką jest pozostawianie problematycznych odpadów w zwykłych pojemnikach do segregowania odpadów lub wręcz porzucanie ich w miejscach do tego nieprzeznaczonych (np. lasach, polach). Powoduje to wielkie straty dla przyrody i państwa, które wydaje na oczyszczanie takich miejsc ogromne środki finansowe, np. na usuwanie odpadów z lasów ponad 16 mln złotych rocznie - można przeczytać na stronie naszesmieci.mos.gov.pl.
Do PSZOK-u można oddać między innymi:
odpady wielogabarytowe,
elektrośmieci,
tekstylia,
rozpuszczalniki,
kwasy,
gruz ceglany,
akumulatory i baterie,
telewizory, monitory,
środki ochrony roślin niezawierające substancji niebezpiecznych
Jedynych odpadów, jakie nie są przyjmowane w PSZOK-ach, to te, które wskazują na to, że pochodzą z prowadzenia działalności gospodarczej.