wiadomości ceny zwierzęta uprawy maszyny finanse i prawo biznes Wieś
Obserwuj nas na:
RolnikInfo.pl > Zwierzęta > Te ptaki znał kiedyś każdy Polak. Dziś znikają, ale można im pomóc
Patryk Wołosz
Patryk Wołosz 05.12.2025 11:39

Te ptaki znał kiedyś każdy Polak. Dziś znikają, ale można im pomóc

Te ptaki znał kiedyś każdy Polak. Dziś znikają, ale można im pomóc
Fot. Pixabay/TheOtherKev

Ptaki, które niegdyś spotkać można było na każdym kroku, dziś zniknęły z większości miast. Ten sygnał, że brakuje im do życia kilku kluczowych, podstawowych rzeczy. Wróbel domowy (Passer domesticus) to ptak niezwykły. Jest niewielki, krępy, o krótkim, stożkowatym dziobie, idealnym do kruszenia ziaren. To gatunek wybitnie synantropijny, co oznacza, że przystosował się do życia blisko człowieka. Był naszym nieodłącznym towarzyszem od wieków, ale ta symbioza zaczęła się psuć.

Charakterystyka wróbla

Samiec wróbla nosi elegancką szatę: szarą czapeczkę, brązowo-czarne skrzydła i charakterystyczny, czarny „śliniak” na gardle. Samiczka jest skromniejsza, beżowo-brązowa, świetnie maskująca się w otoczeniu. 

Dziś miasto nie jest już tym miastem sprzed 30 czy 40 lat. Wróble potrzebują trzech fundamentalnych elementów: pożywienia, miejsc lęgowych i kryjówek. Niestety, te elementy znikają w tempie „TURBO”. Spadek populacji wróbli jest uznawany za barometr zdrowia miejskiego ekosystemu. Jeżeli ich ubywa, oznacza to, że miasto jest biologicznie zbyt ubogie i jednolite.

Współczesne problemy wróbla

Głównym problemem jest to, że współczesne miasto nie jest już tym miastem sprzed 30 czy 40 lat.

Brak miejsc lęgowych to główny problem. Kiedyś wróble budowały gniazda w pęknięciach murów i starych dachach. Stare kamienice, z dachówkami i niewypełnionymi spoinami, były dla nich jak luksusowe bloki. Dziś te budynki są ocieplane metodą „na styropian” (termomodernizacja). Szczelnie zamknięte, otynkowane elewacje nie zostawiają ani jednej dziury, w której wróbel mógłby zagnieździć się i wychować młode. Termomodernizacja jest dla nich wyrokiem. Miejskie obrzeża i małe miasteczka tętniły też życiem rolniczym, oferując stodoły, obory i wiaty, które służyły za miejsca lęgowe. Obecnie rolnictwo przeniosło się poza miasto, a ocalałe budynki zostały „cywilizowane”.

Istotnym problemem jest też kryzys pokarmowy. Wróbel to typowy ziarnojad, ale swoje młode karmi owadami. Kiedyś resztki i owady były powszechnie dostępne, np. resztki ziarna z paszy dla koni, dorożek. Obecnie miasto jest czyste, ale też zbyt sterylne. Dzisiejsze idealnie przystrzyżone, monokulturowe trawniki w parkach to dla wróbli „pustynia”. Wróbel potrzebuje nieuporządkowanych skwerów, gdzie rosną chwasty, z których może zebrać nasiona. Kryzys pogłębia drastyczny spadek liczebności owadów. Owady są kluczowym pokarmem dla piskląt w okresie wychowu, a bez nich młode nie przeżyją.

Te ptaki znał kiedyś każdy Polak. Dziś znikają, ale można im pomóc
Fot. CanvaPro (AI)

Istotne są także chemiczne zagrożenia i drapieżnictwo. Nadmierne stosowanie pestycydów i herbicydów w ogrodach i na miejskich terenach zielonych ogranicza dostęp do nasion chwastów i eliminuje owady. Równocześnie rośnie presja ze strony drapieżników. Coraz liczniejsze w miastach koty (zarówno domowe, jak i bezdomne) stanowią dla wróbli śmiertelne zagrożenie. Wróbel potrzebuje niskich, gęstych kryjówek, takich jak gęste żywopłoty i krzewy, aby szybko schować się przed atakiem, ale są one często zastępowane przez „designerskie” ogrodzenia i beton.

Jak pomóc wróblom?

Jeśli ubywa wróbli, znaczy to, że miasto jest biologicznie zbyt ubogie i jednolite. Musimy podjąć kroki w celu poprawy jego ekosystemu.

  • Montaż skrzynek lęgowych: Wróbel to ptak kolonijny. Najlepiej sprawdzają się wielokomorowe domki, montowane na budynkach i drzewach. Stanowią one sztuczne zastępstwo zniszczonych szczelin.
  • Wprowadzenie „dzikiej” zieleni: Zamiast sterylnych trawników, należy tworzyć kwietne łąki i obszary, gdzie chwasty mogą swobodnie rosnąć (np. na obrzeżach parków). Niezastąpione są gęste, rodzime krzewy, takie jak głóg i tarnina, które stanowią doskonałe schronienie i kryjówkę.
  • Rozsądne dokarmianie zimą: Regularne, ale rozsądne dokarmianie (ziarno, łuskany słonecznik) w okresie zimowym pomaga wróblom przetrwać najtrudniejsze miesiące.

Wróbel nie jest wrogiem, jest jednym z nas. Jego zniknięcie to znak, że w pogoni za nowoczesnością i estetyczną „czystością” zapomnieliśmy, że miasto jest także domem dla tysięcy innych organizmów.

Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News
RolnikInfo.pl
Obserwuj nas na: