Wczesna jesień to okres, w którym owady poszukują bezpiecznego miejsca na przezimowanie. Tak się składa, że wybór często pada na nasze domy, co nie jest pożądanym rozwiązaniem. Widok niektórych mniej znanych okazów może przerazić, a tak jest między innymi w przypadku tego osobnika. Wiadomo, czy jest się czego bać oraz jak można się go pozbyć.
Piątkowe popołudnie zapowiadało się spokojnie, ale spokój ten przerwał charakterystyczny sygnał w telefonie. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa rozesłało Alert RCB, który nie pozostawia złudzeń, nadciąga załamanie pogody. Mówimy nie o zwykłym deszczu, a o gwałtownych burzach z gradem i porywistym wiatrem. Ostrzeżenia objęły mieszkańców aż 11 województw. Co to oznacza dla rolników i jak minimalizować potencjalne straty?
Posiadanie rowu melioracyjnego przy granicy działki to częsty widok na polskich wsiach i obrzeżach miast. Wielu właścicieli traktuje go jak naturalny element krajobrazu, zapominając o jego statusie prawnym. Samowolne zasypanie, zabudowanie czy nawet drobne modyfikacje mogą prowadzić do poważnych konsekwencji finansowych i prawnych. Co zatem wolno zrobić z rowem, a czego należy unikać?
Gorąca jesień w Brukseli. Na stół wracają dwa tematy, które mrożą krew w żyłach tysięcy gospodarzy: kontrowersyjna umowa z Mercosur oraz rewolucja, jaka czeka Wspólną Politykę Rolną po 2027 roku. Minister rolnictwa Stefan Krajewski spotyka się z unijnym komisarzem ds. rolnictwa Christophe Hansenem, by przedstawić polskie weto. Stawka jest ogromna – chodzi o przyszłość i rentowność polskiego rolnictwa.
Jesień czuć już w powietrzu, a chłodne wieczory przypominają o zbliżającym się sezonie grzewczym. Gdy ceny opału szybują, wielu spogląda w stronę lasu, licząc na „darmowe” drewno. Czy jednak można po prostu pójść i nazbierać gałęzi? Taki spacer może zakończyć się wysokim mandatem.
Stara stodoła chyli się ku upadkowi, a rozpadająca się szopa szpeci podwórko. Pierwsza myśl to zrównać ją z ziemią i wreszcie zrobić porządek. Uwaga, taki pośpiech może jednak drogo kosztować. Rozbiórka starych budynków gospodarczych to nie tylko kwestia siły i sprzętu, ale przede wszystkim formalności. Kiedy wystarczy zwykłe zgłoszenie, a kiedy bez pozwolenia z urzędu ani rusz? Sprawdzamy, jak uniknąć statusu samowoli budowlanej i dotkliwych konsekwencji finansowych.
Materiał-legenda czasów PRL, wraca na salony. Przez lata kojarzony z posadzkami w blokach z wielkiej płyty, dziś przeżywa drugą młodość, stając się jednym z najgorętszych trendów w aranżacji wnętrz. Jak to się stało, że materiał uznawany za relikt przeszłości, dziś zdobi najmodniejsze mieszkania i domy?
Komisja Europejska oficjalnie przedstawiła wniosek o podpisanie kontrowersyjnej umowy UE-Mercosur, nadając sprawie zawrotne tempo. To, co jeszcze na początku tygodnia było jedynie szeptem na brukselskich korytarzach, w ostatnich dniach stało się oficjalnym dokumentem. Bruksela dąży do finalizacji porozumienia do końca roku,
Scenariusz znany aż za dobrze. Sobotnie popołudnie, chwila wytchnienia po całym tygodniu, a zza ściany dobiega ryk piły tarczowej. I tak od kilku tygodni. Choć remont to święta rzecz i każdy musi go kiedyś zrobić, to czy czyjaś wolność do ulepszania mieszkania może bez końca odbierać spokój innym? Granica między sąsiedzką wyrozumiałością a walką o własne nerwy bywa cienka. Okazuje się, że prawo wcale nie jest w tej kwestii bezsilne, a uciążliwy hałas ma swoje granice.
Pogoda we wrześniu może zaskoczyć niejednego Polaka. Niewiele osób spodziewało się takiego obrotu spraw, jednak analizy meteorologiczne mówią jasno. To będzie miało skutki nie tylko w rolnictwie, ale również szeregu innych sektorów gospodarki. Lepiej przygotować się na zmiany, które nie są pożądane, złota polska jesień nabierze nowego znaczenia.
Koniec z przymykaniem oka na „szarą strefę” w gospodarce ściekowej. Gminy w całej Polsce ruszyły z masowymi inspekcjami nieruchomości, które nie są podłączone do sieci kanalizacyjnej. Urzędnicy sprawdzają umowy i rachunki za wywóz nieczystości z szamb oraz przydomowych oczyszczalni. Za brak dokumentów grozi mandat, a w skrajnych przypadkach sprawa może trafić do sądu. Jak przygotować się na wizytę kontrolera i uniknąć dotkliwych kar?
Uwielbiany program telewizyjny już lada dzień wraca na antenę, a tymczasem w mediach pojawiły się informacje o sukcesie jednego z uczestników. 50-letni Zbyszek, który walczył o miłość w 4. odsłonie “Rolnik szuka żony”, spodziewa się dziecka. Partnerka mężczyzny to sporo młodsza kobieta. Para szczęśliwie przygotowuje się do kolejnych etapów życia.
Koniec sierpnia to czas, gdy rynek warzyw powinien pękać w szwach od tanich, sezonowych produktów. Tegoroczne lato boleśnie zweryfikowało te oczekiwania. Kapryśna pogoda i wciąż wysokie koszty produkcji sprawiły, że ceny niektórych warzyw osiągnęły pułap, który jeży włos na głowie. Sprawdzamy, jakie warzywa są najdroższe na polskich targach pod koniec sierpnia 2025 roku i dlaczego rolnicy wcale nie zacierają rąk.
Na konto gminy Jabłonna może wpłynąć nieoczekiwany i bardzo kosztowny rachunek. Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Legionowie nałożył na samorząd 70 tys. zł kary za użytkowanie miejsc postojowych przy centrum przesiadkowym w Chotomowie. Inwestycja, która miała ułatwić życie mieszkańcom, stała się źródłem poważnych kłopotów. Jak to możliwe, że flagowy projekt kończy się tak dotkliwą sankcją?
Zegar tyka. Ministerstwo Rolnictwa uruchomiło aplikację „Zgłoś Szkodę Rolniczą”, ale rolnicy poszkodowani przez suszę muszą się spieszyć. Czas na zgłoszenie strat mija 15 października 2025 roku. W tym roku nie ma alternatywy – wszystko odbywa się przez internet. Czy cyfrowa rewolucja w szacowaniu szkód nie okaże się pułapką dla tych, którzy nie zdążą na czas?
Hektar ziemi za cenę kawalerki w małym mieście? To już nie anegdota, ale rynkowa rzeczywistość. Ceny gruntów rolnych w 2025 roku znów biją rekordy, a rolnicy łapią się za głowy, analizując oferty. Czy jesteśmy świadkami pękania bańki, czy to nowa, droga normalność, z którą trzeba się pogodzić?
Pierwsza połowa 2025 roku przynosi znakomite wieści dla branży mleczarskiej. Polska umacnia swoją pozycję w unijnej czołówce, a eksport bije kolejne rekordy. Skąd ta „dobra passa” i czy utrzyma się do końca roku? Najnowsze dane dają solidne podstawy do optymizmu i pokazują, że polscy producenci mają swoje pięć minut.
Na mapie Polski istnieje miejsce, które dziś jest tylko pustą nazwą. Jeszcze kilkanaście lat temu tętniło tu życie, a mieszkańcy prowadzili zwykłe, wiejskie gospodarstwa. Potem zapadła decyzja, która przesądziła o losach całej społeczności — domy zrównano z ziemią, a ludzi zmuszono do wyjazdu. Dziś nie ma tu już nikogo, a jedynym świadkiem dawnych czasów pozostaje jeden niszczejący budynek.
Góra brązowych liści za furtką irytuje bardziej niż poranne przymrozki. Kusi, by wrzucić je do ogniska i szybko pozbyć się problemu. Takie porządki mogą jednak skończyć się mandatem wyższym niż rachunek za wywóz odpadów. Co zatem zrobić z suchymi liśćmi, aby nie narazić się na konflikt z prawem i sąsiadami, a jednocześnie wykorzystać ich potencjał?
Jeszcze niedawno ukraińscy hodowcy zaciskali pasa. Obecnie sytuacja diametralnie się zmienia: eksport żywego bydła z Ukrainy w lipcu sięgnął 1,98 tys. ton, przynosząc dochód w wysokości 4,19 mln USD. Stanowi to wzrost o 62% w porównaniu z poprzednim miesiącem i o 14% w ujęciu rocznym. Ukraina na nowo kusi zagranicznych odbiorców, co budzi pytania o miejsce polskich producentów wołowiny w tej rynkowej układance.
Ceny ciepła systemowego wzrosły od lipca 2024 r., co budzi obawy o wysokość rachunków za ogrzewanie. W odpowiedzi rząd wprowadza nowe narzędzie: bon ciepłowniczy, który ma zrekompensować podwyżki. Maksymalna kwota wsparcia wyniesie 3,5 tys. zł rocznie. Wyjaśniamy, kto i na jakich zasadach będzie mógł skorzystać z dofinansowania.
Sezon na grzybobranie jest już w pełni, a setki Polaków wyruszają z koszykami do lasów, aby wypełnić je pysznymi darami. Bezpieczeństwo podczas kultywowania tej tradycji jest najważniejsze, jednak warto otworzyć się na nieznane wcześniej smaki. Niewiele osób wie, że ten okaz jest przepysznym grzybem. Wątpliwości co do gatunku może rozwiać Sanepid.
Choć lato wciąż oficjalnie trwa, to Polacy dostrzegają rozmaite zmiany w pogodzie, które nie napawają zbyt dużym optymizmem. Chodzi między innymi o pierwsze opady śniegu, a także znaczące obniżenie temperatur w niemal całym kraju. Nie ma się jednak czym martwić, upały jeszcze nas nie opuściły. Już lada dzień termometry wskażą wysokie wartości.
Badanie cech konkretnych polskich gmin może być fascynującym zajęciem. Zajmują się tym zarówno badacze, jak i amatorzy zainteresowani różnicami pomiędzy pozornie bliskimi sobie jednostkami samorządu terytorialnego. Dochody poszczególnych gmin mogą się rażąco różnić, a wpływa na to wiele czynników. To najbogatsza z nich, liczby szokują.
Legendy pełnią bardzo ważną rolę w kształtowaniu tożsamości narodowej oraz lokalnej. Zazwyczaj mają w sobie ziarno prawdy, które intryguje zarówno mieszkańców, jak i przyjezdnych. Tak jest i w tym przypadku. Sam przejazd przez tę wieś może rozbudzić ciekawość, a historia, która kryje się za jej nazwą, może przyprawić o ciarki.
W Narodowym Spisie Powszechnym z 2021 roku pewna wieś w podwarszawskiej gminie odnotowała 14 809 mieszkańców, co czyni ją najludniejszą wsią w Polsce. Spektakularny wzrost – z zaledwie pół tysiąca osób w ciągu ćwierćwiecza – zamienił dawną rolną miejscowość w sypialnię metropolii.
W województwie podkarpackim znajduje się miejscowość o najdłuższej urzędowej nazwie w Polsce, liczącej 40 znaków ze spacjami. Status ten potwierdza Główny Urząd Statystyczny, który wskazuje, że żaden inny wpis w krajowym katalogu SIMC nie dorównuje jej długością.
Jeśli masz wrażenie, że komary są wszędzie i żerują coraz dłużej, to masz rację. Ciepłe zimy i wilgotne lata wydłużyły sezon komarowy w Europie o kilka tygodni, a nowe gatunki kolonizują kolejne części Polski. Dla nas oznacza to nie tylko swędzące bąble. Sprawdź, gdzie i kiedy owady te gryzą najdotkliwiej oraz jak się przed nimi bronić.