Węgierska Górka: nietrzeźwy mężczyzna rzucił się na brata z widłami
Agresor spędził noc w policyjnym areszcie, po czym usłyszał zarzuty. Ponadto mężczyzna jest objęty dozorem policyjnym.
Węgierska Górka: cios łopatą
Zgłoszenie o niepokojących wydarzeniach w jednym z domów we wsi Węgierska Górka w województwie śląskim policja otrzymała w nocy 18 marca 2021 roku. Wszystko miało zacząć się od zaciekłej kłótni dwóch braci - 52- oraz 54-latka.
Młodszy mężczyzna miał przez cały dzień spożywać znaczne ilości alkoholu, a także wszczynać awantury. 52-latek groził swojemu bratu śmiercią; posunął się również do uderzenia go łopatą.
Zaraz po zadaniu ciosu narzędziem, agresywny mężczyzna opuścił domostwo i był nieobecny przez kilka godzin. Okazało się jednak, że nie był to koniec kłopotów 54-latka ze swoim młodszym bratem.
Mężczyzna chwycił za widły
52-letni mężczyzna przyszedł do domu tego samego dnia po północy, jednakże kilkugodzinna nieobecność nie ostudziła w nim emocji. Jak podaje komunikat Komendy Powiatowej Policji w Żywcu, agresor chwycił w pewnym momencie za widły i zaatakował brata.
Nic dziwnego, że starszy z mężczyzn poczuł strach o własne życie - w rezultacie postanowił powiadomić o niebezpiecznym zdarzeniu lokalną policję. Gdy funkcjonariusze przyjechali na miejsce, zatrzymali krewkiego mieszkańca domostwa.
Groźby oraz fizyczny atak z użyciem narzędzi są czynami, które podlegają karze - nic zatem dziwnego, że 52-latek został zatrzymany w areszcie. Następnego dnia usłyszał zarzuty.
W piątek 19 marca 2021 roku pojawiły się ponadto kolejne konsekwencje nieprzemyślanych czynów agresora. Prokuratura nakazała, by był on objęty dozorem policyjnym.
Co więcej, mężczyzna nie może się zbliżać do swojego brata.
Ze względu na fakt, że bracia mieszkają razem, młodszy z nich dostał nakaz opuszczenia domostwa. Za popełnione czyny agresorowi grozi nawet do dwóch lat pozbawienia wolności.
Zapraszamy na Twittera Rolnik Info twitter.com/rolnikinfo
Artykuły polecane przez redakcję RolnikInfo:
"Wiadomo, czego się spodziewać po wsi"? Złożona kwestia religijności na obszarach wiejskich
Polski naukowiec o atakach wilków na ludzi. Podkreślił wymiar "subiektywnych opinii"
"Zakaz hodowli zwierząt to tylko kwestia czasu". Sylwia Spurek o potrzebach zmian w rolnictwie
Źródło: zywiec.policja.gov.pl