Wyrok sądu za śmiecenie w lesie. 33-latek zapłaci 8,5 tys. złotych
Leśnicy nie od dziś informują o alarmującej liczbie dzikich wysypisk, które masowo powstają w państwowych lasach. Jedna z osób, która notorycznie przyczyniała się do zanieczyszczania leśnych terenów m.in. odpadami samochodowymi, usłyszała wyrok sądu, w którym zobowiązano ją do zapłaty 8,5 tysięcy złotych.
Wspomniana kwota to zarówno sama grzywna, jak i koszty posprzątania odpadów z lasu i opłaty za prowadzenie procesu sądowego.
Wymiar sprawiedliwości wyznaczył karę dla śmieciarza
Wiele osób udaje się do lasu nie tylko po to, by odpocząć na łonie natury, ale również w celu łatwego pozbycia się niechcianych odpadów.
33-letni mieszkaniec Gniezna w kwietniu 2021 roku porzucił znaczną ilość śmieci pochodzących z rozbiórki samochodów w lesie między Pawłowem a Baranowem (gm. Czerniejewo, woj. wielkopolskie).
Części samochodowe pochodziły z komisu w okolicy. Przybyła na miejsce policja zdobyła dane teleadresowe jednego z komisów, dzięki czemu udało się ustalić, kto mógł stać za porzucaniem odpadów na terenie lasu.
Funkcjonariuszom udało się namierzyć osobę odpowiedzialną za niszczenie lasu. Policja ukarała 33-latka mandatem w wysokości 500 złotych i zobowiązała go do posprzątania śmieci, które pozostawił w lesie. Co warte podkreślenia, winny mężczyzna wcale nie kwapił się do naprawienia szkód, które wyrządził w środowisku naturalnym.
Dalszy rozwój zdarzeń
Dzikie wysypisko śmieci wykryte między Pawłowem a Baranowem nie było jedyną niechlubną wizytówką, którą po sobie zostawił uparty 33-latek z Gniezna.
Kolejne miejsce, w którym pozostawiane były części po rozbiórce samochodów znaleziono w Leśnictwie Brody i Leśnictwie Zakrzewo.
Sprawa notorycznego śmiecenia w lasach znalazła swój finał w sądzie - za popełnione przestępstwo 33-latek usłyszał wyrok 29 lipca 2021 roku.
Sąd zobowiązał winnego do zapłaty 8,5 tysiąca złotych - w tym pokrycia kosztów prowadzenia procesu sądowego i posprzątania odpadów pozostawionych w lesie.
Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Gnieźnie na swoim profilu na Facebooku, karą grzywny w wysokości 2 tysięcy złotych został również ukarany właściciel gnieźnieńskiego komisu.
Artykuły polecane przez redakcję Rolnik Info:
Wziął krowę z nagrzanego pastwiska do monopolowego. Właściciel oskarża go o kradzież
Politycy dostają podwyżki, ASF szaleje. Kołodziejczak o rządzie: "Mają krew na rękach"
77-latek nie ustąpił pierwszeństwa. Ursus rozsypał się w drobny mak
Jeżeli chcesz podzielić się informacjami dotyczącymi zdarzenia, które związane są z rolnictwem lub Twoim gospodarstwem, koniecznie napisz do nas na adres [email protected] Źródło: Facebook / KPP w Gnieźnie