Afera z działką pod CPK. Minister rolnictwa przeczytał oświadczenie. "Jestem załamany"
Projekt Centralnego Portu Komunikacyjnego od lat stanowi jeden z głównych tematów politycznego sporu w Polsce. Monumentalna inwestycja, która miała zmienić oblicze polskiego transportu, w 2025 roku jest wciąż wielkim znakiem zapytania. W tle trwających audytów i politycznych przepychanek wybuchła kolejna afera, tym razem dotycząca handlu kluczowymi gruntami pod budowę megalotniska. W centrum skandalu znalazł się były minister rolnictwa Robert Telus, a jego publiczne tłumaczenia obecny szef resortu, Stefan Krajewski, skwitował jednym, dosadnym słowem: "Jestem załamany".
CPK w 2025 roku: Audyt goni audyt, inwestycja na hamulcu
Centralny Port Komunikacyjny, flagowy projekt rządu Zjednoczonej Prawicy, zakładał budowę gigantycznego lotniska przesiadkowego między Warszawą a Łodzią oraz sieci nowych linii kolejowych (tzw. "szprych"). Pierwotne plany zakładały, że pierwsze samoloty wystartują z nowego lotniska około 2028-2030 roku. Jednak po zmianie władzy pod koniec 2023 roku, cały projekt został wzięty pod lupę.
W drugiej połowie 2025 roku sytuacja CPK jest skomplikowana. Nowy rząd zlecił serię kompleksowych audytów, które mają zweryfikować sensowność i koszty inwestycji. Pełnomocnik rządu ds. CPK, Maciej Lasek, wielokrotnie sygnalizował, że projekt w pierwotnym kształcie był nierealistyczny. Choć trwają prace nad aktualizacją harmonogramu (z nową datą otwarcia planowaną na 2032 rok), przyszłość CPK stoi pod znakiem zapytania, a media donoszą o kolejnych nieprawidłowościach z czasów poprzedniego rządu.

Działka w sercu CPK. Ministerstwo sprzedaje ziemię prywatnej firmie
W epicentrum najnowszej burzy znalazła się działka w miejscowości Zabłotnia na Mazowszu, w gminie Grodzisk Mazowiecki. Jak ujawniły media (m.in. Wirtualna Polska), jest to kluczowy teren o powierzchni 160 hektarów, przez który ma przebiegać linia Kolei Dużych Prędkości do CPK.
Okazało się, że Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa (KOWR) – agencja rządowa podległa Ministrowi Rolnictwa – sprzedała ten strategiczny grunt w 2023 roku. Nabywcą był wiceprezes znanej firmy przetwórczej Dawtona, który wcześniej dzierżawił ten teren. Transakcja opiewała na 22,8 mln zł. Tymczasem spółka CPK, która bezskutecznie domagała się od KOWR przekazania działki, twierdzi, że jej wartość rynkowa może sięgać nawet 400 mln zł.
Kontrowersje budzi fakt, że transakcja sprzedaży państwowej ziemi prywatnej firmie, zamiast państwowej spółce CPK, miała miejsce w czasie, gdy funkcję Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi (od 6 kwietnia 2023 r.) pełnił Robert Telus. Po ujawnieniu afery pod koniec października 2025 roku, Telus został zawieszony w prawach członka partii PiS.
"Jestem załamany" – Minister Krajewski miażdży tłumaczenia Telusa
Gdy afera wybuchła z pełną mocą, Robert Telus opublikował w mediach społecznościowych oświadczenie. Tłumaczył w nim, że "nie miał żadnej wiedzy na temat sprzedaży działki 87/1 w miejscowości Zabłotnia" (głównej działki w aferze) i że “w dokumentach dotyczących tej sprawy nie widnieje nawet jeden mój podpis”.
Dziennikarze poprosili o komentarz do tych tłumaczeń obecnego ministra rolnictwa i rozwoju wsi, Stefana Krajewskiego (PSL). Jego reakcja była krótka, ale miażdżąca. Minister Krajewski, zapoznawszy się z oświadczeniem swojego poprzednika, nie krył zażenowania. Zasugerował, że tłumaczenia Telusa są niewiarygodne.
Jeśli minister konstytucyjny nie wie, co dzieje się w jego resorcie, co robią jego wiceministrowie, to czym się zajmował? Tańcem z gaśnicą...? – pytał ironicznie Krajewski na platformie X.
Słowa ministra Krajewskiego to dosadna recenzja standardów etycznych poprzedniej ekipy i sygnał, że afera gruntowa wokół CPK będzie jednym z najgorętszych tematów politycznych najbliższych miesięcy. Obecnie KOWR, już pod nowym kierownictwem, rozpoczął rozmowy z firmą Dawtona na temat odkupu strategicznej działki.