Cena pszenicy na giełdzie światowej. Inwestorzy zareagowali na nowe prognozy
Departament Rolnictwa Stanów Zjednoczonych opublikował w piątek nowy raport dotyczący prognoz zbiorów tegorocznej pszenicy. Dane wywołały niepokój na towarowych giełdach światowych.
Nowe dane budzą obawy
Prognozy Departamentu Rolnictwa Stanów Zjednoczonych (USDA) są dobrym prognostykiem dla przyszłych zbiorów. Wiedzą o tym także kontrahenci, którzy biorą pod uwagę dane publikowane przez Departament podczas planowania zakupów surowców rolnych.
Co prawda tegoroczny raport przewiduje rekordowe zbiory pszenicy na świecie, w szczególności biorąc pod uwagę zbiory w Stanach Zjednoczonych oraz Indiach. Tegoroczne zbiory pszenicy na świecie oszacowano na 798 mln ton w sezonie 2024/2025 i są to prognozy zbiorów wyższe o 10,5 mln ton w stosunku do roku poprzedniego.
Ważnym elementem w ocenie i cenie pszenicy jest zapowiedź zwiększonej konsumpcji pszenicy aż o 2 mln ton, do poziomu 802,4 mln ton. Dużo większe spożycie pszenicy notuje się w Chinach, stąd większą chłonność na tym rynku.
Niepokojącym czynnikiem jest zmniejszenie zapasów magazynowych pszenicy na świecie, które szacowane są na poziomie 253,6 mln ton, co jest najniższym wynikiem od sezonu 2015/2016. Według prognozy zapasy magazynowe będą mniejsze o 4,2 mln ton w stosunku do ubiegłego roku.
Ceny rzepaku na europejskiej giełdzie w górę. Inwestorzy mają słuszne obawy
Inwestorzy reagują na prognozy USDA
Opublikowany przez USDA raport jeszcze tego samego dnia, w piątek 10 maja wywołał błyskawiczne podniesienie cen pszenicy na giełdzie w Chicago (CBoT) w kontraktach na lipiec 2024. Na zakończenie dnia giełda zamknęła się z najwyższą w tym roku ceną pszenicy. Sytuacja ze wzrostem ceny na giełdzie chicagowskiej powtórzyła się również w poniedziałek, pszenica w kontraktach na lipiec 2024 zamknęła się w cenie 669,25 centów amerykańskich za buszel. Również wtorek przynosi kolejne wzrosty na giełdzie w Chicago.
W ślad za amerykańską giełdą również giełda europejska Euronext w Paryżu zanotowała wzrosty cen pszenicy w piątkowym i poniedziałkowym zamknięciu. W piątek kontrakty z datą wrześniową wzrosły o 4,75 euro do poziomu 249,5 euro za tonę. Poniedziałek przyniósł kolejny wzrost cen. Kontrakt na wrzesień 2024 roku zamknął się 13 mają na cenie 258,75 euro za tonę.
Wtorek 14 maja przyniósł bardzo duży spadek ceny pszenicy na Matifie, w przypadku kontraktów na wrzesień 2024 cena wyniosła 249,75 na zamknięciu, czyli o 9 euro/tonę mniej niż dzień wcześniej. Trudno powiedzieć, czy to korekta wzrostu europejskiego rynku. Spadek wysokości kontraktów może się wiązać z potwierdzeniem warunków wolnego handlu z Ukrainą, a pszenica nie jest objęta ograniczeniami ATM.
Obniżenie plonów spodziewane w Europie i Rosji
Ubiegły tydzień przyniósł na giełdzie wzrosty cen pszenicy po przejściu fali przymrozków w Rosji. 4 dni mrozów na początku maja w trzech rosyjskich regionach ważnych ze względu na produkcję pszenicy: Woroneżu, Lipiecku i Tamborowie zaskutkowały zniszczeniem części upraw. Zdaniem specjalistów konieczny będzie powtórny siew, który z pewnością zmniejszy plon.
Mniejsze szacunki dotyczące plonów pszenicy ma także Ukraina. USDA zakłada zmniejszenie o 2 mln ton do poziomu 21 mln ton tegorocznych zbiorów.
Raport Komisji Europejskiej zmniejszył prognozowany plon pszenicy dla krajów członkowskich Unii Europejskiej. Komisja zakłada plony na poziomie 132 mln ton, co jest spadkiem o 2,2 mln ton w stosunku do roku poprzedniego. Prawdopodobnie wraz z narastaniem suszy i brakiem deszczu w prognozach pogody wielkości plonów mogą ulec jeszcze większemu ograniczeniu.