Cztery kraje UE walczą o dalsze stosowanie glifosatu. Twierdzą, że jest ekologiczny
Przedstawiciele wymienionych państw wskazują, że stosowanie glifosatu chroni rolników przed przymusem orki, co sprawia, że uprawa ziemi jest bardziej ekologiczna. Środowisko naukowe nadal nie wypracowało jednolitego stanowiska na temat tego, czy substancja ta ma działanie kancerogenne.
Cztery państwa walczą o przyszłość glifosatu
Niewiele jest substancji w rolnictwie, które budzą aż tak wielkie kontrowersje jak glifosat. Herbicyd, swego czasu bardzo popularny w wielu gospodarstwach rolnych, zyskał złą sławę ze względu na podejrzenia, iż przyczynia się do powstawania chorób nowotworowych.
Zgodnie z zapisami unijnymi czas na stosowanie glifosatu wygasa w grudniu 2022 roku i - przynajmniej na obecną chwilę - nie przewiduje się scenariusza, w którym preparat ten będzie na powrót powszechnie stosowany na polach.
Mimo to istnieją kraje, które już teraz zakasały rękawy w walce o dalszą możliwość stosowania tego specyfiku. Francja, Niderlandy, Węgry i Szwecja podkreślają, że glifosat jest niepotrzebnie demonizowany , a dzięki jego użyciu rolnicy mają szansę na uprawę ziemi w bardziej ekologiczny sposób.
Zapraszamy do obejrzenia naszego najnowszego materiału wideo:
[ EMBED-7 ]
Co rozumie się tutaj poprzez ekologiczną uprawę ziemi dzięki stosowaniu glifosatu? Zwolennicy tej substancji czynnej wskazują, że po jej zastosowaniu nie ma potrzeby orania ziemi, co sprawia, że zachowana zostaje bioróżnorodność gleby.
Sprzeczne stanowiska w środowisku naukowym
Co ciekawe, nawet środowiska naukowe nie wypracowały jednolitego stanowiska na temat wpływu glifosatu na ludzkie zdrowie. Jak przekazuje portal euractiv.com, FAO (ang. Food and Agriculture Organisation), czyli Organizacja Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa i WHO (ang. World Health Organization) - Światowa Organizacja Zdrowia stwierdziły, iż substancja raczej nie powoduje wzrostu ryzyka zachorowania na raka u ludzi.
Takie samo stanowisko przedstawiła EFSA (ang. European Food Safety Authority) - Europejska Agencja Bezpieczeństwa Żywności oraz ECHA (ang. European Chemicals Agency), czyli Europejska Agencja Chemikaliów.
Po drugiej stronie barykady stoi IARC (ang. Agency for Research on Cancer) - Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem twierdząc, że glifosat jest prawdopodobnie kancerogenny dla ludzi.
Warto zauważyć, że wielu rolników deklarujących chęć dbałości o środowisko chce mieć dalszą możliwość korzystania z glifosatu. Jak przekazuje portal euractiv.com, Emilio Gonzalez, sekretarz generalny ECAF (ang. European Conservation Agriculture Federation), czyli Europejskiej Federacji Ochrony Rolnictwa mówi:
- Jeśli glifosat miałby być zakazany, niektórzy rolnicy zaczęliby najprawdopodobniej stosować alternatywy, ale wielu z nich powróciłoby do orki. (...) Nie wiemy nic na temat 60-70% bioróżnorodności, którą mamy w glebie. Ale to, co wiemy, to to, że im więcej orzesz, tym masz mniejszą bioróżnorodność .
Emilio Gonzalez dodał również:
- Nie ma aktywności, która nie wywiera żadnego ryzyka na środowisko. Nic nie jest w stu procentach zrównoważone, nic nie ma zerowego ryzyka.
Zapraszamy na Twittera Rolnik Info twitter.com/rolnikinfo
Artykuły polecane przez redakcję RolnikInfo:
-
Rolnik doznał urazu głowy przy maszynie. Dramat w Wielkopolsce
-
Produkt, którego cena w skupach wzrosła o 70%. Jest kilka przyczyn
-
KE zapowiada solidne zaostrzenie przepisów dla rolników. Chodzi o zdrowie konsumentów
Jeżeli chcesz podzielić się informacjami dotyczącymi zdarzenia, które związane są z rolnictwem lub Twoim gospodarstwem, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@rolnikinfo.pl
Źródło: euractiv.com