Duże protesty plantatorów malin. Powodem zbyt niska cena skupu owoców
Plantatorzy malin nie przewidują na ten moment zakończenia protestowania. Żaden producent nie zgadza się przyjąć zaproponowanych przez przetwórców aktualnych stawek skupu za maliny. Planowane jest również wstrzymanie zbiorów owoców.
Niskie ceny malin na rynku
Prowadzone od dłuższego czasu protesty przez producentów malin nadal nie zostają odwoływane. Dziś strajkujący zajęli na dwie godziny drogę oraz rondo koło Opola Lubelskiego, próbując w ten sposób zwrócić uwagę na bardzo niskie ceny malin proponowane w skupach. Jedne z początkowych stawek skupu malin zostały zaproponowane w wysokości 5 zł za kilogram tych owoców. Zdaniem plantatorów, cena ta jest o połowę za niska, zwłaszcza biorąc pod uwagę wysokie koszty produkcji oraz zbioru owoców. Producenci malin oczekują podniesienia ceny skupu do 8-10 zł/kg.
Dodatkową kwestią wpływającą na pogorszenie sytuacji polskich plantatorów malin jest obserwowany w ostatnim czasie napływ tanich owoców m.in. z Ukrainy. Podczas niedzielnego spotkania plantatorów w Moniakach w powiecie kraśnickim w dniu 25 czerwca 2023 roku została poruszona kwestia wstrzymania dostaw malin do punktów skupu oraz zakładów przetwórczych, a także organizacja dalszych protestów.
Maliny pozostaną na krzakach
Jak podaje przewodniczący Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Rolników Indywidualnych „Solidarność” Tomasz Obszański „Sytuacja na rynku owoców miękkich w Polsce wygląda źle ze względu na to, że są zniesione cła na produkty spożywcze, w tym na owoce miękkie, ale również z powodu napływu ogromnych ilości malin i truskawek z Ukrainy, Egiptu i Maroka. Tanie maliny i truskawki, które przyjechały do Polski, obniżyły ceny krajowe owoców miękkich. To spowodowało, że cena za truskawki, była w skupach na poziomie ok. 3,50 zł, co nie pokrywało kosztów produkcji i jeszcze trzeba było do tego dokładać. To samo wydarzyło się w sektorze malin, gdzie co roku płacono za nie dobrze, a w tym roku oferowana cena ok. 5 zł jest poniżej kosztów opłacalności”.
Większość plantatorów malin mówi, że zbiór tych owoców w aktualnej cenie jest po prostu nieopłacalny. Z uwagi na trudny okres dla większości właścicieli upraw malin, zaprzestali oni zbioru owoców. Wszelkie wznowienie zbiorów zależne jest od podniesienia ceny skupu.
Przewidywane dalsze protesty
Plantatorzy malin szykują duży protest, który odbędzie się 3 lipca w Opolu Lubelskim przy ulicy Przemysłowej. Protestujący mają zamiar wygłosić swój sprzeciw wobec aktualnej sytuacji na rynku owoców miękkich przed zakładami przetwórczymi, które skupują maliny. Protest będzie wspierany przez Związek Sadowników RP oraz AgroUnię.