Emilka z "Rolnicy. Podlasie" zmaga się z niechcianymi gośćmi. Smutny finał Dnia Kobiet
- Wyrwana z ciepłego łóżka, w 6 miesiącu ciąży, w piżamie będę biegła po śniegu, w mrozie żeby ktoś sobie zrobił zdjęcie - wyznała rozżalona Emilka z Rolnicy. Podlasie na facebookowym profilu swojego rancza. [pis. oryg.]
Emilka z "Rolnicy. Podlasie" i smutny finał Dnia Kobiet
Znana rolniczka opisała sprawę na profilu Ranczo Laszki Emilia Korolczuk w następujący sposób:
- Miałam być już miła, miałam tu nie narzekać, ale ludzie coraz bardziej mnie codziennie zaskakują... Godzina punkt 22, Dzień Kobiet, w połowie wioski psy szaleją, idę do okna, przy bramce stoi pan. Myślę otworzę, zapytam o co chodzi, bo różne wypadki się zdarzają, też bym szukała pomocy u sołtysa gdyby coś mi się przytrafiło w drodze, nagle znowu napadało sporo śniegu, może ktoś wpadł w poślizg i wylądował w rowie, może coś gorszego się stało... Otwieram okno, a tam pan, nie powiem pełna kultura, trzeźwy, ale nie chodziło o żaden wypadek, tylko o to, czy zrobimy sobie wspólne zdjęcie... - wyznała Emilka. [pis. oryg.]
Na koniec kobieta dodała, nie ukrywając rozgoryczenia zaistniałą sytuacją:
Zapraszamy do obejrzenia naszego najnowszego materiału wideo:
[EMBED-3]
- Tak się zastanawiam czy ludzie są zupełnie pozbawieni taktu, wyobraźni, nie wiem czego jeszcze... Wyrwana z ciepłego łóżka, w 6 miesiącu ciąży, w piżamie będę biegła po śniegu, w mrozie żeby ktoś sobie zrobił zdjęcie... [pis. oryg.]
Granice przyzwoitości
Sytuacje, które regularnie opisuje Emilka z Laszek, stawiają ważne pytanie o granice prywatności osób znanych w przestrzeni publicznej. Rolniczka występuje bowiem nie tylko w serialu Rolnicy. Podlasie, lecz prowadzi również popularny kanał na YouTube o nazwie Ranczo Laszki.
W komentarzach pod postem pojawiło się sporo słów fanów, którzy twierdzili, że rolniczka, decydując się na udział w serialu Rolnicy. Podlasie powinna liczyć się z natarczywością niektórych osób i nie ma prawa do narzekań.
- P. Emilio! Czytam Pani posty i tak się zastanawiam Pani zdziwieniem. Przecież decydując się wystąpić w telewizji z pewnością wiedziała Pani że tak to może się się skończyć. Jest Pani osobą rozpoznawalną i ludzie chcą Panią zobaczyć itp. Z pewnością mnie też to by denerwowało. Ale takie jest życie.
Inni bronili Emilki, wskazując, że każdy - niezależnie od tego, czy jest znany, czy też nie - zasługuje na prywatność i poszanowanie ze strony innych. Nie bez znaczenia jest również fakt, iż Emilia jest w zaawansowanej ciąży.
- Ciężko to nawet skomentować.... Czasami nie potrafię pojąć bezmyslnosci ludzkiej. Pani Emilko, będzie lepiej . kiedyś przecież musi się to skończyć. Duzo zdrówka dla Pani
Niezależnie od różnic w opiniach, warto mieć w pamięci popularne powiedzenie mówiące: nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe - wtedy zapewne dochodziłoby do mniejszej liczby przykrych wydarzeń w gospodarstwie w Laszkach.
Zapraszamy na Twittera Rolnik Info twitter.com/rolnikinfo
Artykuły polecane przez redakcję RolnikInfo:
Komornik odebrał im jedyny ciągnik. Rolnicy znaleźli się w dramatycznej sytuacji
Ukradli kukurydzę z 12 hektarów. Po intensywnym śledztwie policja namierzyła sprawców
Wielkopolska: zderzenie Ursusa z osobówką. Cztery osoby trafiły do szpitala
źródło: Facebook / Ranczo Laszki Emilia Korolczuk, YouTube / Ranczo Laszki