Jan Krzysztof Ardanowski odchodzi z PiS. Były minister rolnictwa nadzieją dla rolników?
Były minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski odchodzi z Prawa i Sprawiedliwości i zapowiada utworzenie centroprawicowej partii o nazwie Partia Polska. Poseł zapowiada, że ma już pierwszych chętnych do wsparcia swojej inicjatywy.
Nowa partia, znane twarze
Były minister rolnictwa w rządzie Prawa i Sprawiedliwości Jan Krzysztof Ardanowski zapowiedział w porannym programie Polsatu “Graffiti”, że zamierza opuścić szeregi partii i założyć centroprawicowy blok, który będzie odpowiedzią na aktualne potrzeby wyborców oraz polskich problemów. Jak sam przyznał, projekt Prawa i Sprawiedliwości wyczerpał się w swojej formule i “jest passè”.
Doświadczony polityk tłumaczył, że jest już po słowie z Pawłem Kukizem i może liczyć na wsparcie swojej inicjatywy przez posłów Jarosława Sachajki oraz Marka Jakubiaka, z klubu Kukiz'15. Rozpoczynając od klubu poselskiego były minister liczy na wystąpienie efektu “kuli śnieżnej” i odważne działania innych politykiem, którzy w kuluarach wspierają jego inicjatywę.
Wielu posłów się odważy, oni się boją na początku - mówił Jan Krzysztof Ardanowski w wywiadzie.
Będzie to wstęp do utworzenia partii politycznej, której możliwą nazwą będzie “Partia Polska”
Czas Jarosława Kaczyńskiego dobiega końca
Jan Krzysztof Ardanowski nie szczędził gorzkich słów zarówno prezesowi Prawa i Sprawiedliwości Jarosławowi Kaczyńskiemu, jak i najbliższemu otoczeniu prezesa. Zapytany, czy czas Jarosława Kaczyńskiego na stanowisku szefa partii dobiega końca bez cienia zastanowienia odpowiedział “Absolutnie!”.
Jego zdaniem traktowanie partii jako swojej własności i otaczanie się gronem “klakierów” przyczyniło się do upadku partii, przegranych wyborów i rozmycia wartości, które stały u podstaw ugrupowania zakładanego przez braci Kaczyńskich.
To jest myślenie w kategoriach logiki prawdy etapu, czyli to, co u bolszewików było. Raz robimy coś i społeczeństwo musi w to wierzyć, że tzw. Mityczne kierownictwo, ten geniusz Karpat, który gdzieś tam urzęduje wie lepiej, potem robimy wajchę w drugą stronę, robimy coś innego i mówimy: bo etap się zmienił i teraz logika etapu wymaga czegoś innego - tak Jan Krzysztof Ardanowski porównywał sytuację jaka ma miejsce w partii.
Przyznał, że szereg zmian w partii w ostatnim czasie pokazuje, że PiS doskonale czuje się jako krytykująca opozycja, korzystająca z diet poselskich, a nie ponosząca odpowiedzialności za państwo i wyborców.
Jan Krzysztof Ardanowski - niepokorny poseł w szeregach PiS
Warto przypomnieć, że Jan Krzysztof Ardanowski słynie z niepokornych wypowiedzi niezgodnych z linią partii. Przyczyniło się to do utraty stanowiska ministra rolnictwa i rozwoju wsi za czasów pierwszych rządów Zjednoczonej Prawicy, kiedy nie poparł sztandarowego projektu Jarosława Kaczyńskiego - Piątka dla zwierząt, znanego bardziej jako “ piątka Kaczyńskiego ”. Za głośne mówienie o szkodliwości tego projektu dla polskich rolników oraz złamanie dyscypliny partyjnej podczas głosowania nad projektem, został zdymisjonowany oraz wykluczony z klubu poselskiego.
Nie obyło się to bez zdecydowanego wsparcia rolników, którzy protestując przeciwko planowanym zmianom w Janie Krzysztofie Ardanowskim upatrywali swojego obrońcy. Podczas rozmów z rolnikami nie trudno usłyszeć, że to jedyny z uprzednich ministrów rolnictwa, który rozumiał problemy rolników i dążył do ich rozwiązania. A nawet mając odmienne zdanie od rolników traktował ich z szacunkiem i stawał w ich obronie.
Na mnie głosuje w kolejnych wyborach kilkadziesiąt ludzi, którzy mówią: my głosujemy na ciebie, nie na PiS. Szyld PiS-u przestaje być wartością dodaną, a staje się czasem obciążeniem - mówił w rozmowie z Marcinem Fijołkiem z Polsatu.
Ciekawym projektem politycznym wydaje się zakładana przez niego “Partia Polska”, która może połączyć osoby o dość konserwatywnych poglądach, zmęczone Prawem i Sprawiedliwością, którym nie jest po drodze z poglądami koalicji rządzącej. I choć sam polityk mówi wprost, że nie będzie szefem partii dla rolników, a dla wszystkich, to możemy domniemywać, że wśród przedstawicieli polskiej wsi będzie cieszył się sporym podparciem.
Przeczytaj także: Jan Krzysztof Ardanowski o Zielonym Ładzie.