Uczestnik programu "Rolnicy. Podlasie" ujawnia zarobki. Najwięcej miały dostawać te gwiazdy show

Tajemnice wynagrodzeń w popularnym programie

Program "Rolnicy. Podlasie" od lat cieszy się ogromną popularnością, ukazując codzienność rolników z malowniczych rejonów Podlasia. Widzowie od dawna zastanawiają się, czy bohaterowie serialu otrzymują wynagrodzenie za udział w produkcji. Jeden z uczestników postanowił przerwać milczenie.

Wbrew pozorom uczestnicy nie mogą liczyć na kokosy, a ich popularność nie przekłada się bezpośrednio na wypłaty.

Pojawiły się plany budowy ubojni drobiu. Milionowa inwestycja zagranicznej firmy budzi sprzeciw Czytaj dalej Ceny pszenicy wkrótce pójdą w górę? Najnowsze prognozy nie pozostawiają złudzeń Czytaj dalej

Kulisy zarobków ujawnione przez uczestnika

Wielu fanów programu spekulowało, czy rolnicy faktycznie zarabiają na występach przed kamerą, czy może robią to wyłącznie z pasji. Dotychczas szczegóły tej kwestii pozostawały tajemnicą. Przełom nastąpił, gdy były uczestnik programu, Bogdan Kubala, ujawnił konkretne stawki.

200, 250 złotych dziennie za udział na osobę. Dzieci to nie, po stówie dzieci - zdradził w rozmowie z kanałem i.Bialystok.pl.

Wspomniał również o zarobkach popularnych bohaterów, takich jak Andrzej i Gienek Onopiukowie, którzy - jak twierdzi - początkowo otrzymywali niskie wynagrodzenie, lecz z czasem ich stawki wzrosły

Produkcja oficjalnie od lat milczy na temat wynagrodzeń

Choć wypowiedź Kubali wywołała niemałe poruszenie, warto zaznaczyć, że produkcja programu nigdy oficjalnie nie odniosła się do kwestii wynagrodzeń uczestników. Widzowie mogą więc jedynie bazować na słowach byłego uczestnika, który nie ukrywa swojego rozgoryczenia wobec twórców programu.

'Rolnicy. Podlasie" to nie tylko dokument o życiu rolników, ale również popularny format telewizyjny, który przyciąga tłumy widzów. Czy ujawnione stawki są adekwatne do popularności produkcji? Rolników chętnych do udziału w show nie brakuje.