Kosił trawę na poboczu, kiedy TIR najechał na niego. Ciągnik w rozsypce, kierowca w szpitalu
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w środę 2 września, na drodze krajowej nr 74 w miejscowości Gościeradów Folwark (woj. lubelskie). Podczas prac związanych z koszeniem pobocza, ucierpiał kierowca ciągnika, w który z niewiadomych powodów wjechał samochód ciężarowy. 55-letni traktorzysta trafił do szpitala.
Kolizja na DK74 w woj. lubelskim
Do groźnego zdarzenia doszło w dniu dzisiejszym, w miejscowości Gościeradów Folwark na Lubelszczyźnie. Około godziny 8.50 zaalarmowano służby ratunkowe o wypadku na krajowej 74-ce.
Na miejscu wypadku pojawiła się policja, straż pożarna oraz karetka pogotowia ratunkowego. Wstępnie ustalono, że kierowca samochodu ciężarowego DAF z naczepą, najechał na jadący przed nim ciągnik z zestawem kosiarek. Maszyna była w trakcie koszenia rowów i poboczy. Nie podano przyczyny tego zdarzenia.
Kto ma wiedzę to zbiera, kto nie, ten kupuje. Takie są ceny za jedną kanie, szokKierowca Fergussona w szpitalu
Ciągnikiem marki Fergusson kierował 53-letni mężczyzna, który w wyniku uderzenia TIRa prowadzonego przez 61-letniego mieszkańca gminy Kraśnik, został poszkodowany i przetransportowany do najbliższego szpitala.
Rannym mężczyzną zajął się wykwalifikowany zespół medyków. Traktorzysta przeszedł szereg badań, dzięki którym ustalono, że nie doznał poważnych obrażeń. Z związku z tym policja zdecydowała o nałożeniu na kierowcę ciężarówki mandatu karnego, a samo zdarzenie zostało zakwalifikowane jako kolizja.
Utrudnienia w ruchu. Apel policji
Niebezpieczne zdarzenie na szczęście nie skończyło się tragicznie, choć zarówno ciągnik jak i samochód ciężarowy zostali poważnie uszkodzeni. Fergusson stracił tylne koło, natomiast TIR ma spore wgniecenia w boku z prawej strony od kierowcy. Ruch na tym odcinku był zablokowany przez kilka godzin, obecnie droga jest przejezdna. To zdarzenie skłoniło mundurowych do wystosowania apelu do kierowców i jazdy jesienią.
Apelujemy o ostrożność na drodze, ze względu na zmieniające się warunki na drodze, oślepiające słońce, liście na drogach, czy też poranne przymrozki i zawilgocenia nawierzchni. - wskazuje aspirant Paweł Cieliczko z Komendy Powiatowej Policji z Kraśnika.