Do zdarzenia doszło w środę 16 października w miejscowości Święte, w powiecie jarosławskim na Podkarpaciu. W czołowym zderzeniu udział brało dostawcze Iveco z 77-letnim mężczyzną za kierownicą oraz kombajn do zbioru kukurydzy, prowadzony przez 40- latka.
Do wypadku doszło rankiem w środę 16 października, w miejscowości Dobrzankowo nieopodal Przasnysza na Mazowszu. Zderzyło się tam dwa pojazdy: ciągnik rolniczy Ursus C-330 oraz ciężarówka przewożąca płynne paliwo. Policja ustaliła już winnego tego zdarzenia, który w wyniku wypadku doznał poważnych obrażeń ciała i trafił do szpitala.
Do dramatycznego zdarzenia doszło w poniedziałek po południu, w miejscowości Reklin w woj. wielkopolskim. Z informacji przekazanych przez Komendę Powiatową Policji w Wolsztynie wynika, że mężczyzna wszedł pod kombajn podczas zbioru kukurydzy. Doznał ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Do dramatycznego incydentu doszło we wtorek 1 października w miejscowości Przysiersk, w gminie Bukowiec, w powiecie świeckim. Podczas prac polowych, późnym wieczorem, 19-letniemu mężczyźnie kombajn wciągnął rękę. Nastolatkowi pomocy udzielała rodzina. Niestety, jego dłoń już nigdy nie będzie wyglądać jak przedtem.
Do zdarzenia doszło 30 września 2024 roku, kiedy na polu w miejscowości Prosna (woj. wielkopolskie) pracowało dwóch rolników. Kiedy jeden z nich jechał drogą między polami, drugi rolnik zauważył, że ciągnik nagle zjechał z kierowcą do rowu. Niestety, doszło do najgorszego.
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w środę 2 września, na drodze krajowej nr 74 w miejscowości Gościeradów Folwark (woj. lubelskie). Podczas prac związanych z koszeniem pobocza, ucierpiał kierowca ciągnika, w który z niewiadomych powodów wjechał samochód ciężarowy. 55-letni traktorzysta trafił do szpitala.
Dramatyczna kolizja dwóch pojazdów miała miejsce w środę, w miejscowości Osiny na Lubelszczyźnie. Policja wstępnie ustaliła, iż kierowca kombajnu do kukurydzy wjechał w samochód osobowy marki Volvo, którym jechała 20-latka. Kobieta trafiła do szpitala.
Do tragicznego zdarzenia doszło w środę 25 września, w miejscowości Kolembrody na Lubelszczyźnie. Jak podaje Komenda Powiatowa Policji w Radzyniu Podlaskim, w trakcie wykonywania prac związanych z modernizacją silosu do suszenia kukurydzy, wypadkowi uległ 32-letni mężczyzna. Na miejscu pojawił się prokurator.
Do zdarzenia doszło we wtorek po południu, w jednej z miejscowości na terenie powiatu limanowskiego. Policja wyjaśnia dokładne okoliczności wypadku, na chwilę obecną wiadomo, że 57-letni rolnik został przygnieciony przez maszynę rolniczą. Nie udało się go uratować.
Do tragicznego zdarzenia doszło w środę 18 września w miejscowości Makówiec, w województwie kujawsko-pomorskim. Kierujący volkswagenem passatem z impetem wbił się w przyczepę podpiętą do ciągnika rolniczego. Auto wgniotło się jak puszka, niestety pasażer nie przeżył wypadku. Policja już wie, co doprowadziło do tego dramatu.
Do wypadku doszło w sobotę, 7 września, w miejscowości Większyce na Opolszczyźnie. Tuż przed południem mężczyzna poruszający się ciągnikiem z zestawem przyczep, stracił panowanie nad kierownicą i zjechał na chodnik, po którym szedł pieszy. Potrącony przez przyczepę mężczyzna zginął na miejscu.
Ten dramat wydarzył się w środę 4 września, w miejscowości Myślęcin, w województwie zachodniopomorskim. Rolnik pojechał na pole ciągnikiem i belarką, jednak już stamtąd nie wrócił. Leżącego obok maszyn rolniczych mężczyznę znaleziono już bez oznak życiowych. Przyczyny tragicznego wypadku nie są jasne, choć powstała już hipoteza.
W niedzielne popołudnie doszło do niebezpiecznego zderzenia auta osobowego z ciągnikiem rolniczym na drodze między miejscowością Wieleń a Drawskim Młynem w Wielkopolsce. Potężne zderzenie dwóch pojazdów doprowadziło do zapłonu maszyny rolniczej. Z auta, którym podróżowało 5 osób, zostało niewiele. Jedna osoba poniosła śmierć na miejscu.
Do zdarzenia doszło dzisiaj rano na terenie gminy Myszyniec, w woj. mazowieckim. Poruszający się ciągnikiem rolniczym 62-latek potrącił rowerzystkę, a następnie odjechał z miejsca zdarzenia. Kobieta z poważnymi obrażeniami ciała trafiła do szpitala. Traktorzystę odnaleziono. Jak tłumaczył swoją ucieczkę? Aż nas zamurowało!
Do zdarzenia doszło w sobotę około godziny 21:00. Na drodze krajowej nr 61 w gminie Pułtusk, zderzyły się dwa pojazdy: ciągnik rolniczy z podczepionym pługiem oraz samochód osobowy. Wskutek zderzenia obaj kierowcy z obrażeniami trafili do szpitala. Cudem ocalał jedynie pasażer osobówki.
Do zdarzenia doszło w minioną sobotę. 59-letni mężczyzna pojechał ciągnikiem do kompleksu leśnego gminy Zwierzyniec i tam podczepił pod traktor pień drzewa. Podczas wyciągania go z lasu, doszło do tragedii. Mężczyzna poniósł śmierć na miejscu, był druhem w jednostce strażackiej. Wiadomość o tragicznej śmierci strażaka przekazano w mediach społecznościowych.
W poniedziałek 19 sierpnia, 70-letni mieszkaniec miejscowości Niedźwice, pojechał do sadu ciągnikiem z przyczepką. Wracając z wycinki sadu jabłonkowego, ciągnik rolniczy zjeżdżając z górki przewrócił się i przygniótł kierowcę. Do zdarzenie doszło w okolicach Sandomierza.
W sobotę 17 sierpnia doszło do dramatycznych scen podczas zawodów PitBike w Wierzchucinie Królewskim blisko Bydgoszczy. Nie żyje 66-letni mężczyzna, który wykonywał prace porządkowe na torze. W trakcie podlewania toru, ciągnik wraz z beczką wypełnioną wodą, przewrócił się. Niedzielne zawody odwołano.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek 12 sierpnia, na drodze wojewódzkiej 943 w miejscowości Jaworzynka. Kierująca oplem 21-letnia kobieta, na łuku drogi została oślepiona przez słońce, wskutek czego najechała na jadący w tym samym kierunku ciągnik przewożący siano. Wśród poszkodowanych było sześć osób, jednej nie udało się uratować.
W sobotę 10 sierpnia, doszło do tragicznego zdarzenia, w którym życie stracił 67-latek. Mężczyzna, jak wynika z relacji sąsiadów, podjął próbę wyrwania drzewa ciągnikiem rolniczym. Maszyna na wzniesieniu nagle wywróciła się i przygniotła kierowcę. Nie udało się mu pomóc.
Na Podkarpaciu doszło do kolejnego śmiertelnego wypadku z udziałem ciągnika rolniczego. 27-letni mężczyzna zginął w wyniku wywrócenia się maszyny podczas transportu drewna.
Do zdarzenia doszło w czwartek 8 sierpnia w miejscowości Kramarzówka na Podkarpaciu. Dwóch mężczyzn jadących na ciągniku rolniczym, ciągnęło za sobą kłodę drewna. W pewnym momencie traktor wjechał na wzniesienie, a ciągnik wywrócił się na bok. Kierowca znalazł się pod maszyną, nie udało się go uratować.
W miejscowości Słotwiny, w województwie lubelskim, doszło wczoraj do nieszczęśliwego wypadku podczas wykonywania prac rolniczych. 56-letni mężczyzna doznał poważnego urazu ręki, kiedy ta została wciągnięta przez wał glebogryzarki. Rolnik trafił do szpitala.
We wtorek doszło do tragicznego wypadku w miejscowości Stężyca, w powiecie ryckim na Lubelszczyźnie. Dwóch pracujących przy zbiorze fasolki mężczyzn nagle osunęło się na ziemię. Mieszkańca Dęblina oraz z powiatu ryckiego nie udało się uratować. Zawinił kierujący kombajnem.
Do zdarzenia doszło dziś przed południem, w miejscowości Barnisław w woj. zachodniopomorskim. Młody kierowca auta osobowego, pędząc z zawrotną prędkością wjechał z impetem wprost pod nadjeżdżający z naprzeciwka kombajn. Samochód wbił się pod maszynę, niestety kierowca nie przeżył wypadku. Miał zaledwie 18 lat.
Do zdarzenia doszło wczoraj około godziny 19:00 w miejscowości Zagródki, w woj. lubelskim. Kierujący motocyklem 21-letni mężczyzna zderzył się z ciągnikiem rolniczym, prowadzonym przez 64-latka. W wyniku zderzenia ciągnik rozpadł się w pół, a młody kierowca wskutek odniesionych obrażeń zmarł na miejscu.
Dramatycznych chwil doświadczył w środę 41-letni rolnik z miejscowości Rokitów, w gminie Turobin, woj. lubelskie. Mężczyzna przygotowywał kombajn do tegorocznych żniw. Naprawa pasu napędu młocarni skończyła się dla rolnika boleśnie. Maszyna wciągnęła mu rękę. Mężczyznę przetransportowano do szpitala.
O niewiarygodnym szczęściu może powiedzieć 35-letnia kobieta, która w sobotę wybrała się na przejażdżkę motorowerem po polnej drodze. Kierująca jednośladem wjechała wprost pod nadjeżdżający kombajn. Policjanci ustalili jednak, że kobieta jechała prawidłowo, a winą za wypadek obarczyli rolnika kierującego kombajnem.