Kradzież busa w gminie Warka. Złodzieje perfidnie obrabowali sadownika
W nocy ze środy na czwartek doszło do kradzieży wartościowych przedmiotów z posesji jednego z mieszkańców miejscowości Dębnowola, w gminie Warka na Mazowszu. Złodzieje ukradli narzędzia, środki ochrony roślin i inne kosztowności i wywieźli wszystko busem...sadownika.
Dębnowola. Złodzieje okradli sadownika
Do zdarzenia doszło nocą ze środy na czwartek 17/18 lipca w miejscowości Dębnowola, w gminie Warka, w woj. mazowieckim. Jak podaje serwis “SadyOgrody”, sprawcy weszli na posesję jednego z mieszkańców owej wsi i tam pod osłoną nocy dokonali rabunku wartościowych rzeczy.
Łupem złodziei padły narzędzia i środki ochrony roślin, które znajdowały się w pakowni. Sadownik zorientował się dopiero rano, że wszystko zniknęło. Jednak nie to było najgorsze.
Dębnowola. Sprawcy odjechali z łupem busem sadownika
W pakowni znajdowały się ŚOR typu Merpan w 10 kilogramowych workach, kompresor, pompa głębinowa i narzędzia. Wszystkie te przedmioty zostały przez złodziei zapakowane do busa Iveco Daily z 2006 roku, który jak się okazało również stał w pakowani i odjechali.
Na tyłach pakowni znajdowały się zastawione skrzyniami i innymi sadowniczymi rzeczami drzwi, które stały się furtką do zuchwałej kradzieży. Mało tego, rabusie użyli wózka widłowego do "oczyszczenia" wyjazdu i ułatwienia sobie drogi ucieczki.
Sadownik prosi o pomoc w odnalezieniu sprawców
Poszkodowany mieszkaniec Dębnowoli, w gminie Warka zamarł, kiedy wszedł do swojej pakowni i nie zastał busa oraz pozostałych skradzionych rzeczy. Od razu zgłosił kradzież na policję.
Sadownik przyznaje, że złodzieje nie spieszyli się zbytnio, ponieważ ukradli rzeczy o większej wartości, a pozostałe zostawili. Skradziony bus to białe przedłużane Iveco Daily z 2006 roku, na pojedynczym kole.
Jeśli ktokolwiek widział lub mógł widzieć sprawców kradzieży lub skradzione auto, proszony jest o kontakt z policją.