Sadownictwo – dziedzina ogrodnictwa zajmująca się uprawą roślin trwałych (wieloletnich) dających jadalne owoce, czyli roślin sadowniczych. Zgodnie z tą definicją są to zarówno drzewa i krzewy jak i krzewinki i byliny uprawiane w sadach i na plantacjach.
Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi zadeklarowało w tym roku pomoc w postaci wsparcia finansowego dla rolników i sadowników, którzy ucierpieli przez kwietniowe przymrozki i majowe gradobicie. Nabór wniosków rozpoczął się 1 października i już pojawiają się pierwsze kłopoty wnioskodawców. Wielu z nich nie otrzyma wsparcia lub znacznie mniej, niż by mogli otrzymać. Wszystko przez jeden warunek.
Czy praca na roli może być dla każdego? Zdecydowanie! Współczesne rolnictwo to nie tylko praca, ale i pasja, która fascynuje nawet osobistości znane ze szklanych ekranów. Swoje gospodarstwo rolne prowadzi Mariusz Pudzianowski, Michał Żebrowski czy Rudi Shubert. Zobaczcie, kto jeszcze doskonale odnajduje się za kierownicą ciągnika czy na roli.
Jednego Polaka i czterech Holendrów zatrzymali na Mazowszu w ostatnich dniach grójeccy kryminalni. Mężczyźni trudnili się nielegalną działalnością, w której odkryto i zabezpieczono ponad 140 kilogramów towaru, wartego łącznie kilka milionów złotych. Wszystko rozgrywało się na terenie sadu, gdzie znajdował się budynek gospodarczy.
Podczas wczorajszej Rady Ministrów, przyjęto rozporządzenie o dopłatach do przymrozków. Chodzi o pomoc finansową dla producentów owoców i winogron, których uprawy ucierpiały wskutek wiosennych spadków temperatur. Jakie owoce znajdują się na liście dopłat? Kiedy można składać wnioski i jakie są kwoty wsparcia?
Rolnicy mogą liczyć na pomoc Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Takie zapewnienia usłyszeliśmy podczas dzisiejszej konferencji prasowej od ministra Czesława Siekierskiego. Resort jest w trakcie prac nad rozporządzeniem, dzięki któremu zostaną rolnikom przekazane środki o równowartości 3 oraz 4 raty podatku. Kto może otrzymać to wsparcie?
Niewiarygodna siła i moc przekazu w popularnym Tik-Toku sprawiła, że klienci dosłownie rzucili się na islandzkie sklepy i wykupili główny składnik hitowej sałatki. A wszystko za sprawą nagrania, w którym influencer podał przepis na sałatkę z tartego ogórka. Oto genialny sposób na wypromowanie warzyw i maksymalne podniesienie podaży w sklepach. Polscy sadownicy mają podobny plan działania i za sprawą influencerów chcą wypromować krajowe owoce. Czy to byłoby możliwe?
W nocy ze środy na czwartek doszło do kradzieży wartościowych przedmiotów z posesji jednego z mieszkańców miejscowości Dębnowola, w gminie Warka na Mazowszu. Złodzieje ukradli narzędzia, środki ochrony roślin i inne kosztowności i wywieźli wszystko busem...sadownika.
Minister rolnictwa Czesław Siekierski zapowiedział, że trwają prace nad uruchomieniem wsparcia dla rolników dotkniętych skutkami nawałnic i suszy. Pomoc ma być skierowana między innymi do producentów zbóż i rzepaku, którzy ponieśli straty w uprawach.
Mariusz Pudzianowski, znany wszystkim strongman od wielu lat prowadzi kilka różnych biznesów. Przedsiębiorca z Białej Rawskiej oprócz bycia sławnym sportowcem, skupia się na swoim sadzie, gdzie od kilku dni trwają zbiory wiśni. Pudzian jak prawdziwy sadownik prowadzi kombajn do owoców, nawet w czasie największych upałów. Jak sam przyznał, przez kilka lat dopracowywał swoje maszyny, aby nie zostawiały żadnej wiśni na i pod drzewkiem. Dumny z siebie siłacz, pokazuje swoje dokonania w mediach społecznościowych.
Rolnicy coraz częściej oferują pomoc przy pracy w gospodarstwie obywatelom Ukrainy. Wynika to nie tylko z zapotrzebowania na ukraińskich pracowników, lecz i z chęci pomocy mieszkańcom kraju zmagającego się z konfliktem zbronym na terenie swojej ojczyzny. W związku z powyższym KRUS poinformował, iż mieszkańcy Ukrainy będą dalej mogli legalnie przebywać na terytorium Polski, aż do 2025 roku. Ma to związek z nowelizacją przepisów o pomocy obywatelom Ukrainy.
Rozpoczął się sezon zbioru owoców wiśni. Tańsza siostra czereśni może w tym roku cieszyć konsumentów bardzo krótko ze względu na trudne warunki pogodowe.
Sezon na polskie czereśnie w pełni. Owoców na targach przybywa, co stwarza niesamowitą konkurencję dla handlarzy. Najwięcej jednak nie polskich, a rumuńskich czereśni spotkać można na giełdzie. Najgorzej jest na krakowskich Rybitwach. Zagraniczne owoce sprzedawane są po niższych cenach niż polskie, dlatego rolnicy wystosowali apel do rządu, by ukrócić precedens nieuczciwej konkurencji.
Jeden z największych regionów sadowniczych w Polsce, został w sobotę nawiedzony przez burze z gradem. Ucierpieli sadownicy z zagłębia warecko- grójeckiego. Owoce na drzewach zostały całkowicie zdewastowane, a sami uprawiający obawiają się, że takich jabłek i gruszek nawet za grosze nikt nie będzie chciał kupić. To całkowicie stawia ich pod ścianą.
Pogoda w tym roku zdecydowanie działa na niekorzyść sadowników. Wielu z nich straciło całe swe zbiory, a wszystko przez kwietniowe przymrozki i niedawne opady gradu. Straty są ogromne, a sadownicy oczekują godziwej pomocy od rządu. Apelują o tzw. wakacje kredytowe, by móc odtworzyć swoje plantacje.
Powodzie natychmiastowe, gradobicia i nawałnice to bilans poniedziałkowych frontów burzowych jakie przetaczają się przez Polskę od godzin porannych. Nadchodzące dni przyniosą kontynuację tych niebezpiecznych zjawisk, co widać w ostrzeżeniach Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Niedzielna pogoda zostawiła po sobie spustoszenie i łzy rozpaczy, kiedy po gradobiciu sadownicy poszli sprawdzić drzewka owocowe. Burze i gradobicia nawiedziły wczoraj okolice Opola Lubelskiego, gdzie żywioł najbardziej dotkliwie poniszczył wszelkie uprawy. W kilka minut krajobraz wiosenny zmienił się w zimowy.
Sadownicy potracili przez kwietniowe przymrozki ogromne połacie upraw, a to często jedyny sposób utrzymanie swojego gospodarstwa. W związku z tym resort rolnictwa będzie wnioskował o pomoc dla poszkodowanych sadowników. Formy pomocy zostały wymienione, jednak nie wskazano konkretnej. Resort rolnictwa już zbiera dane z poszkodowanych upraw.
Nie ma wątpliwości, że ostatnie dwa miesiące to huśtawka pogodowa, która ostatecznie wpłynęła na okres wegetacyjny roślin. Marcowe temperatury sięgały nawet 25 stopni Celsjusza, natomiast kwiecień wplótł kilka potężnych dni z przymrozkami. Skutek jest taki, że owoce pojawiające się o tej porze roku są kosmicznie drogie. Wystarczy spojrzeć na pierwsze czereśnie z importu na straganach, gdzie ceny za kilogram oscylują w granicach nawet 200 zł.
Sadownicy nie mają powodów do radości. W związku z przymrozkami ich sytuacja uległa gwałtownemu pogorszeniu. Właściciele sadów z powiatów kraśnickiego i opolskiego proszą rząd o pomoc.
Sadownicy mogą liczyć na pomoc resortu rolnictwa. Tak zapewniał dzisiaj w Sejmie wiceminister Stefan Krajewski. Ci, którzy nie ubezpieczyli swoich upraw i wskutek wiosennych przymrozków i stracili swoje plony, mogą liczyć na wsparcie rządu. Przymrozki wielu dały się we znaki, najgorzej jednak ucierpiały drzewa owocowe.
Tegoroczna wiosna jest nietypowa. Kilka gorących dni sprawiło, że w sadach i na polach już zaczęły kwitnąć rośliny i drzewa owocowe. Choć powiedzenie “kwiecień plecień, bo przeplata trochę zimy, trochę lata” jest zupełnie na czasie, to jednak ostatnie wystąpienie lokalnych przymrozków zapewne da się rolnikom we znaki. Ujemne temperatury mogą poniszczyć część upraw. Jak radzą sobie z przymrozkami sadownicy?
Nadchodzące dni przyniosą załamanie pogody, które może odbić się niekorzystnie na plonach. Wegetacja jest wyjątkowo rozwinięta jak na połowę kwietnia, co może oznaczać również wyjątkowo bolesne straty dla rolników. Obawiają się sadownicy, obawiają się właściciele plantacji rzepaku i ziemniaków.
Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi poinformowało na swojej stronie internetowej o możliwości wzięcia udziału w bezpłatnym szkoleniu “Nawożenie i wapnowanie w uprawach ogrodniczych”. Szkolenie zostanie przeprowadzone już na początku maja.
Właśnie ruszył nabór wniosków o pomoc dla producenta rolnego, w którego gospodarstwie rolnym powstały szkody w owocujących uprawach drzew owocowych w wysokości co najmniej 70% na powierzchni występowania tych upraw, w wyniku przymrozków wiosennych, huraganu lub gradu w 2023 roku.
W ostatnich dniach pojawiły się pierwsze wyniki raportu "Struktura odmian jabłoni w polskich sadach", który został opracowany w ramach projektu "Badania Rynku Jabłek w Polsce" przez Krajowy Związek Grup Producentów Owoców i Warzyw. Niekwestionowanym zagłębiem produkcji jabłek w Polsce pozostaje Mazowsze, a najpopularniejszą odmianą – Gala.
Związek Sadowników RP poinformował portal sadyogrody.pl o szacowanych zbiorach jabłek w obecnym sezonie. Zdaniem sadowników zbiory „będą oscylować wokół ilości 3 mln ton”.
Od dłuższego czasu ze strony producentów papryki dochodzą alarmujące głosy wskazujące na postępujący z dnia na dzień kryzys. Ceny papryk w skupach są przerażająco niskie, a sami rolnicy obawiają się pójścia z torbami.
Na konferencji w Lublinie, zorganizowanej przez International Blueberry Organization zaprezentowano oficjalne dane dotyczące globalnego rynku borówki amerykańskiej. Jak się okazuje, Polska staje się coraz bardziej znaczącym producentem tych owoców. Liczymy się nie tylko w skali Europejskiej, ale również światowej. Popyt na borówki wyprodukowane w Polsce rośnie zarówno w kraju, jak i za granicą.