Wyszukaj w serwisie
wiadomości ceny zwierzęta uprawy maszyny finanse i prawo biznes Wieś
RolnikInfo.pl > Zwierzęta > Ma 70 lat i ujeżdża byki. Niezwykła historia Romana Zaklinacza Byków
Aneta Modrzejewska
Aneta Modrzejewska 30.06.2024 19:07

Ma 70 lat i ujeżdża byki. Niezwykła historia Romana Zaklinacza Byków

Roman Zaklinacz Byków
Screen, YouTube, Roman Zaklinacz Byków

Romuald Rubinowicz znany w mediach społecznościowych jako Romek Zaklinacz Byków staje się inspiracją i wzorem dla młodego pokolenia. Jego historia uczy zapomnianych dziś wartości ciężkiej pracy, uporu i życzliwości. 

Kim jest Romek Zaklinacz Byków

Roman Zaklinacz Byków to Romuald Rubinowicz, emerytowany rolnik z miejscowości Rogóż w województwie warmińsko-mazurskim. Zasłynął w Internecie dzięki niezwykłej umiejętności ujeżdżania byków. Jak sam mówi, pierwszy raz wsiadł na byka mając 12 lat i kontynuuje to od 60 lat!

Jak byłem mały, tata mi opowiadał, że w sąsiedniej wsi mieszkał człowiek, który bykiem drewno z lasu woził. 

Ta opowieść tak zainspirowała młodego Romka, że postanowił sam spróbować dosiadania byków, co skutecznie mu się udało. 

Pierwszego dosiadłem, mając 12 lat i tak już mi zostało. Później, będąc już rolnikiem, zawsze miałem w gospodarstwie byka. W sumie siedem ich ujeździłem - opowiada pan Roman.

Nie zawsze w jego historii współpraca z bykami układają się pomyślnie, pan Roman został niejednokrotnie poturbowany przez te niebezpieczne zwierzęta. Warto pamiętać, że byki to zwierzęta o dużej wadze i niesamowitej sile. Rozzłoszczony byk bez problemy potrafi zabić człowieka, co niejednokrotnie przydarzało się polskim rolnikom. 

Praca z bykami wymaga ogromnego doświadczenia, uważności, by wychwycić zagrożenie ze strony zwierzęcia, ale przede wszystkim odwagi. Pan Roman łączy w sobie wszystkie te cechy, co zauważyli internauci, którzy są zachwyceni jego znajomością byka Aliego. 

Pan Romuald staje się inspiracją dla młodych mężczyzn

Pan Romek prezentuje swoją osobą zapomniane wartości: kult ciężkiej pracy na roli, wielozadaniowość i samodzielność. Niejednokrotnie pokazuje jak sam realizuje bardzo zróżnicowane zadania w swoim gospodarstwie, bez zlecenia ich wielu podwykonawcom. Można powiedzieć, że wśród ludzi z gospodarstw rolnych takie bycie “złotą rączką” jest koniecznością i jedną z unikatowych umiejętności, które ułatwiają pracę rolnika. Dla młodego pokolenia, szczególnie młodych mężczyzn z miasta jest to szokujące, jak jeden człowiek może umieć zrobić wszystko sam. Na dodatek wykonywać tak trudne fizycznie zadania nie patrząc na metrykę. Ta krzepa, sprawność i umiejętności pana Romana są godne pozazdroszczenia. 

Roman Rubinowicz to prawdziwy autentyczny bohater, świadek czasów. To zupełnie coś innego od tego co wbija nam do głów cały medialny mainstream, pełny pustych celebrysi i bałwochwalców - piszę w komentarzu pod filmem pana Romana jeden z obserwujących o nicku @k24now (pisowania oryginalna). 

Nie brakuje komentarzy młodych mężczyzn, którzy w osobie pana Romualda widzą wzór do naśladowania we współczesnym świecie. 

Panie Romanie jestem młodym chłopakiem ledwo skończyłem 18 lat i jest pan dla mnie od dłuższego czasu idolem i autorytetem oraz inspiracją, dzięki panu staram się spędzać więcej czasu ze swoimi dziadkami i nie tylko, spowodował pan zmianę nastawienia do mojego młodego życia - piszę na platformie YT użytkownik @dycha7240 (pisowania oryginalna).

Taki komentarzy znajdziemy w mediach społecznościowych pana Romana mnóstwo, co jest świadectwem upadku wartości młodego pokolenia i chęcią powrotu do wartości sprzed lat.

Milionowe zasięgi i tysiące obserwatorów

Profesjonalne podejście do działalności w mediach społecznościowych to dobry wyróżnik Romana Zaklinacza Byków. Pan Romuald posiada konta na każdej platformie internetowej liczącej się w uzyskiwaniu zasięgów. YouTube, Instagram, Facebook, X (dawny Twitter), Tik Tok, konto na portalu Patronite. 

Kilka dni temu pan Roman chwalił się w mediach społecznościowych odebraniem przesyłki ze srebrnym przyciskiem od YT za 100 tys. subskrybentów, jednak ta liczba na YouTube przekracza już w tej chwili 273 tys. subskrybentów. W mediach społecznościowych to ponad 193 tys. na koncie na TikToku, ponad 80 tys. obserwatorów na Instagramie i ponad 60 tys. na Facebooku. 

Te liczby robią wrażenie, świadczą o przesycie treściami, które nie niosą ze sobą żadnych wartości. Wśród obserwujący znajdziemy zarówno osoby w wieku pana Romana, jak i pokolenia mogące być jego dziećmi i wnukami. Zaskakująca jest mnogość komentarzy pod filmami, które pochodzą od dwudziestoparolatków, upatrują oni w bohaterze filmów wzoru do naśladowania i wartości, jakich brakuje w ich młodym życiu. Oby więc misja pana Romualda trwała jak najdłużej.