Nawet 60 tys. zł kary za taką studnię. Nadchodzą ważne zmiany dla właścicieli, skorzysta mnóstwo Polaków
Wielu rolników od lat mierzy się z problemem braku wymaganego pozwolenia wodnoprawnego na studnię, często wykopaną przez poprzednie pokolenia. Skutkiem tego są kary administracyjne, które w skrajnych przypadkach sięgały nawet 60 000 zł. Posłowie pracują nad nowelizacją Prawa wodnego, która ma dać dziesiątkom tysięcy gospodarstw szansę na darmowe uregulowanie stanu prawnego. Nowe przepisy wprowadzają tzw. okno abolicyjne, czyli przejściowy okres, w którym legalizacja ujęć wody będzie możliwa bez opłaty legalizacyjnej i bez kar pieniężnych.
Jak uniknąć kary do 60 000 zł za niezgłoszoną studnię?
Problem niezgłoszonych ujęć wody ma charakter masowy, a wiele osób zapewne nie miało świadomości, że łamie przepisy. Odpowiedzią na ten formalny bałagan jest projekt nowelizacji ustawy Prawo wodne, który zakłada uruchomienie wspomnianego okna abolicyjnego. W tym specjalnym okresie właściciele niezarejestrowanych studni będą mogli je zgłosić i zalegalizować, unikając tym samym drakońskich kar. Wysokość kary za brak pozwolenia sięgała dotąd do 60 000 zł.

Czas na zgłoszenie studni
Zgodnie z projektem, okres przejściowy na zgłoszenie studni ma trwać do 30 września 2027 roku. Aby skorzystać z abolicji, właściciele studni – zarówno tych historycznych, jak i nowszych, które nie miały wymaganego pozwolenia – muszą złożyć wniosek do właściwego okręgowego przedstawicielstwa Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie.
Instytucja ta oceni lokalizację ujęcia oraz warunki gruntowe. Jeśli studnia spełni wymogi, zostanie formalnie zalegalizowana.
Dlaczego legalizacja jest ważna?
Ustawodawcy szacują, że z tej możliwości legalizacji będzie mogło skorzystać od 20 000 do 40 000 gospodarstw rolnych. Ta ogromna liczba pokazuje skalę problemu. Legalizacja ujęć pozwoli na realne oszacowanie krajowych zasobów wody, co jest kluczowe w obliczu zmian klimatycznych i rosnącego ryzyka suszy.
Dla rolnika to przede wszystkim możliwość uniknięcia drakońskich kar, które często wynikały z nieświadomości prawnej, a nie złej woli. Pierwsze czytanie projektu ustawy odbyło się 3 grudnia 2023 roku. Warto być gotowym do złożenia wniosku, gdy tylko nowelizacja wejdzie w życie.