Niepokojące znalezisko w centrum produkcji trzody chlewnej. "Nie wykluczamy wschodniej dywersji"
Powiat piotrkowski, będący istotnym regionem hodowli trzody chlewnej w Polsce, odnotował przypadek zakażenia wirusem afrykańskiego pomoru świń (ASF). Potwierdzenie obecności wirusa nastąpiło po zbadaniu szczątków dzika znalezionych na terenie gminy Rozprza. Minister Krajewski nie wyklucza, że jest to kolejny przypadek dywersji.
Niepokojące znalezisko
Dnia 25 listopada 2025 r. Powiatowy Inspektorat Weterynarii w Piotrkowie Trybunalskim został poinformowany przez Policję o znalezieniu padłego dzika. Zgłoszenie wpłynęło za pośrednictwem systemu Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa. Szczątki zwierzęcia zlokalizowano na terenie gminy Rozprza (województwo łódzkie), na obszarze bagnistym i oddalonym od użytków gospodarczych.
Badania przeprowadzone przez Powiatowego Lekarza Weterynarii potwierdziły, że szczątki są zakażone wirusem ASF. Okoliczności znaleziska budzą wątpliwości: martwy dzik był oskórowany, pozbawiony narządów wewnętrznych i miał przymocowaną linkę do kończyny. Inspekcja Weterynaryjna wskazuje, że charakter znaleziska sugeruje celowe przeniesienie zakażonych szczątków do regionu wolnego dotąd od wirusa.
Znaczenie regionu i reakcja resortu
Powiat piotrkowski jest kluczowy dla polskiej produkcji wieprzowiny. Na jego terenie funkcjonuje 1076 stad trzody chlewnej, w których utrzymywanych jest łącznie 436 051 świń.
Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Stefan Krajewski, został poinformowany o sprawie niezwłocznie. Podkreślił on zagrożenie dla bezpieczeństwa żywnościowego kraju i zlecił natychmiastowe działania służb w celu zabezpieczenia terenu. Resort rolnictwa otwarcie wskazuje na możliwość dywersji i sabotażu w związku z celowym podrzuceniem zakażonych szczątków.
Nie wykluczamy sabotażu, w tym wschodniej dywersji. Chronimy polską wieś i nie pozwolimy na celowe roznoszenie wirusa. Działamy! - powiedział minister Krajewski.
Sprawą zajmują się służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo państwa: Policja i Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW).
Działania służb weterynaryjnych i badania
Główny Lekarz Weterynarii, Paweł Meyer, zaznaczył, że teren ten był regularnie monitorowany i dotychczas nie odnotowano tam padłych zwierząt z objawami ASF. Podkreślił, że okoliczności znalezienia oskórowanego dzika są nietypowe.
Kluczowe są obecnie dalsze badania próbek przekazanych do Państwowego Instytutu Weterynaryjnego – Państwowego Instytutu Badawczego. W trakcie jest sekwencjonowanie genomowe wirusa ASF. Celem tych badań jest porównanie genotypu w celu powiązania epidemiologicznego z innymi ogniskami wirusa stwierdzanymi w Polsce lub wykluczenia takiej korelacji, co ma pomóc w ustaleniu miejsca pochodzenia znalezionego dzika. Minister Krajewski pozostaje w stałym kontakcie z GLW oraz Komisją Europejską w związku z koniecznością podjęcia skoordynowanych działań.