Producenci papryki na skraju bankructwa
Od dłuższego czasu ze strony producentów papryki dochodzą alarmujące głosy wskazujące na postępujący z dnia na dzień kryzys. Ceny papryk w skupach są przerażająco niskie, a sami rolnicy obawiają się pójścia z torbami.
Kryzys na rynku papryki
Na początku sierpnia br. producenci papryki w swym wpisie na Facebooku poinformowali o dużych problemach związanych z niskimi cenami oferowanymi przez skupy. Zrzeszenie producentów papryk apelowało wówczas do podmiotów skupujących warzywa o nieuleganie presji wielkim sieciom handlowym, które w większości przypadków sprzedawały paprykę z zagranicy.
Zapowiadana pomoc nie przynosi owoców
Od momentu nawiązania dialogu z ministrem rolnictwa i rozwoju wsi Robertem Telusem, producenci papryki nie widzą jednak poprawy. Na początku sierpnia szef resortu rolnictwa zapewniał ich bowiem o wprowadzeniu procedur monitorowania i kontroli sprowadzanych do Polski warzyw. Minister miał również przyjrzeć się sytuacji związanej z niskimi cenami skupu papryki i skierować skargę do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Jak podkreślają eksperci, do tej pory nic się nie zmieniło.
Jak wyglądają ceny papryki w skupach?
Jak podaje Tygodnik Poradnik Rolniczy, ceny hurtowe papryki czerwonej i żółtej w Broniszach na początku tygodnia wahały się od 4 do 6 zł. Jak czytamy w komunikacie - „średnio rolnik dostaje 5 zł, natomiast za paprykę zieloną od 3 do 4,50 zł, czyli średnio 4 zł”.
Źródło: tygodnik-rolniczy.pl