RolnikInfo.pl Zwierzęta Dojdzie do zakazu sprzedaży żywych ryb? Sprawa trafi do Ministerstwo Rolnictwa
MAREK KUDELSKI/AGENCJA SE/East News

Dojdzie do zakazu sprzedaży żywych ryb? Sprawa trafi do Ministerstwo Rolnictwa

19 marca 2022
Autor tekstu: Aneta Wasilewska

- Sejmowa komisja rozpatrywała w środę petycję w sprawie wprowadzenia zakazu sprzedaży żywych ryb w Polsce. Została ona wniesiona do Sejmu w lipcu 2020 r. przez osobę fizyczną - przekazał portal WNP.

W petycji wskazywano na to, że obecna praktyka pozwalająca na sprzedaż żywych ryb, łamie zapisy ustawy o ochronie zwierząt. Jak zaznaczono, podczas transportu zwierzęta nie mogą zachować naturalnej pozycji, czy nie mają zapewnionej dostatecznej ilości wody.

- W naszym kraju hoduje się ok. 20 tys. t ryb rocznie, z czego 15 tys. zabija się na święta. Z tego widać, jak wielki jest to problem i ilu istot dotyka z tego powodu cierpienia - zaznaczono w petycji.

Zapraszamy do obejrzenia naszego materiału wideo:

[ EMBED-3 ]

Absurdalne sytuacje, które mogą wynikać z zakazu 

Jak zauważyli posłowie podczas dyskusji nad petycją, wprowadzenie zakazu sprzedaży żywych ryb, będzie mogło prowadzić do absurdalnych sytuacji. Jako przykład podawano sprzedaż rybek ozdobnych w sklepach zoologicznych.

- Cieszę się, że sprzedaż żywych karpi spada z roku na rok, ale nie popadajmy w paranoję - przekazał poseł Jacek Świat z Prawa i Sprawiedliwości.

Podczas debaty komisja podjęła decyzję o skierowaniu dezyderatu w sprawie sprzedaży żywych ryb w celu dokonania analizy prawnej problemu do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

- Trzeba szukać racjonalnych rozwiązań, trzeba ten problem doprecyzować, żeby zbyt ogólnym rozwiązaniem nie spowodować zdezawuowania i ośmieszenia tego postulowanego przepisu. Szukajmy rozwiązań i właściwą drogą do takiego poszukiwania jest dezyderat do ministra rolnictwa - przekazał podczas dyskusji Sławomir Piechota z Koalicji Obywatelskiej.

Rybacy nie chcą słyszeć o podobnym pomyśle 

Chyba nikogo nie zdziwi fakt, że na propozycję zakazu niechętnie patrzą rybacy. Zdaniem Polskiego Towarzystwa Rybackiego wprowadzenie podobnego zakazu doprowadzi jedynie do załamania hodowli karpi w Polsce.

- Krajowa produkcja tego gatunku utrzymuje się na poziomie ok. 20 tys. ton. Zdecydowana większość sprzedaży koncentruje się wokół sprzedaży okołoświątecznej w grudniu i nadal większość rynku stanowi sprzedaż żywej ryby. Krajowa branża przetwórcza nie jest przygotowana na przetworzenie 20 tys. ton karpia w tak krótkim czasie, jakim jest okres okołoświąteczny, aby odpowiedzieć na sezonowe zapotrzebowanie rynku na ten produkt - przekazał portal Top Agrar.

Zapraszamy na Twittera Rolnik Info twitter.com/rolnikinfo

Artykuły polecane przez redakcję RolnikInfo:

Źródło: WNP, Top Agrar

Obserwuj nas w
autor
Aneta Wasilewska
Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@rolnikinfo.pl
wiadomości ceny zwierzęta uprawy maszyny finanse i prawo biznes Wieś