Tragedia na Pomorzu: 60-letni mężczyzna wypadł z wozu konnego
Do nagłej tragedii doszło w ostatnim czasie w jednej z nadmorskich miejscowości: 60-letni woźnica furmanki wypadł z powozu. Jak podaje Dziennik bałtycki powołując się na świadków zdarzenia, poszkodowany mógł być ciągnięty przez wóz konny przez około kilometr.
60-latek doznał poważnych urazów ciała. Pomimo pomocy obecnego na miejscu przypadkowego lekarza, woźnicy nie udało się uratować.
Tragedia na Pomorzu
O sprawie poinformował m.in. Dziennik Bałtycki, podając, iż do tragicznego zdarzenia doszło w miejscowości Leśniewo (gm. Puck, woj. pomorskie).
W sobotę 31 lipca 2021 roku 60-letni mężczyzna powożący furmanką z końmi wypadł z wozu. Informacja o nieszczęśliwym wypadku dotarła do służb chwilę przed godziną 15:00.
Jak wynika z relacji świadków, mężczyzna miał był ciągnięty za powozem przez około kilometr. Do publicznej wiadomości nie podano jednak, czy w feralnym momencie poszkodowany był nadal przytomny.
Akcja ratownicza i dramatyczny finał
W momencie, gdy doszło do wypadku, w pobliżu znajdował się przypadkowy przechodzień, który okazał się być lekarzem. Udzielił on poszkodowanemu pierwszej pomocy do czasu przybycia pierwszych służb.
Do Leśniewa przybyli ratownicy medyczni, funkcjonariusze policji, prokurator i strażacy.
Pomimo starań służb, nie udało się przywrócić utraconych funkcji życiowych poszkodowanego 60-latka.
Materiał dowodowy został zebrany przez grupę dochodzeniowo-śledczą, biegłego lekarza sądowego, prokuratora i technika kryminalistyki. Obecnie sprawę wypadku badają funkcjonariusze policji z Pucka.
Artykuły polecane przez redakcję Rolnik Info:
Klamka zapadła. Rząd określił szesnaście nieuczciwych praktyk w handlu
Sześć worków z martwymi kurczakami. Porażające odkrycie w rzece
Nocna podróż samochodem przez wieś. Na drogę wtargnęła krowa
Jeżeli chcesz podzielić się informacjami dotyczącymi zdarzenia, które związane są z rolnictwem lub Twoim gospodarstwem, koniecznie napisz do nas na adres [email protected] Źródło: dziennikbaltycki.pl