WAŻNE: oficjalne oświadczenie policji ws. strajku rolników w Srocku
Po głośnym proteście rolników, który odbył się pod kierownictwem Agrounii w Srocku we wtorek 20 lipca 2021 roku, stanowisko w sprawie strajku zajęła policja z Piotrkowa Trybunalskiego. Choć na legalnym zgromadzeniu użyto gazu łzawiącego, to w oficjalnym oświadczeniu piotrkowskiej policji możemy przeczytać, iż funkcjonariusze zabezpieczali miejsce wydarzenia zapewniając bezpieczeństwo zarówno jego uczestnikom jak i osobom postronnym.
W oświadczeniu wskazano, iż demonstranci zachowywali się w agresywny sposób.
Komunikat policji ws. strajku rolników w Srocku
Strajk rolników, nazywany również wojną o wieś miał z założenia zwrócić uwagę rządzących na palące problemy producentów trzody chlewnej i nierozwiązaną kwestię ASF, która doprowadza gospodarstwa na skraj bankructwa.
Protest rolników zainicjowała Agrounia - odbył się on w Srocku 20 lipca 2021 roku. Choć na miejscu spodziewano się około 150 traktorów blokujących drogi, to frekwencja okazała się być dużo wyższa - w Srocku pojawiło się prawie 300 maszyn rolniczych.
Po głośnym proteście stanowisko w sprawie zajęła również piotrkowska policja, która na swojej oficjalnej stronie internetowej wskazała, że jej zadaniem było zabezpieczanie uczestników strajku i osób postronnych.
Funkcjonariusze przekazali w komunikacie, że protestujący mieli zamiar zmienić trasę przejazdu i skierować się w stronę Łodzi. Z drugiej strony świadkowie zdarzenia twierdzą, że funkcjonariusze już na samym początku nie pozwolili protestującym wjechać na rondo w Srocku, czyli miejsce, w którym miał odbyć się strajk.
Policja o agresywnych zachowaniach protestujących
Funkcjonariusze w oświadczeniu przekazali, że strajkujący zachowywali się w agresywny sposób. W momencie, gdy lider Agrounii Michał Kołodziejczak chciał uspokoić sytuację, jeden z policjantów spryskał jego twarz gazem łzawiącym.
Użycie gazu łzawiącego wobec części strajkujących zatrzymało protest na około godzinę. W dalszej kolejności wznowiono strajk, a lider Agrounii rozmawiał z mediami na temat aktualnych wydarzeń.
Protest rolników, zwany również wojną o wieś, zakończył się nieco przed czasem - początkowo zakładano, że będzie trwał do 16:00. Zgromadzenie rozwiązano natomiast wczesnym popołudniem.
Jak przekazał Michał Kołodziejczak, premier Mateusz Morawiecki otrzymał listowną informację o proteście rolników w Srocku. Producenci trzody chlewnej cały czas bezskutecznie domagają się spotkania z szefem Rady Ministrów.
fot. Rolnik Info
Artykuły polecane przez redakcję RolnikInfo:
"Pana postać nic nie wnosi". Odpowiedź Macieja z "Rolnicy. Podlasie" zrównała hejtera z ziemią
"Policja sprowokowała zamieszki". Michał Kołodziejczak zalany łzami
Jedni dostaną 1200 zł/ha odszkodowania, drudzy 640 zł/ha. Różnice wynikają z jednego
Jeżeli chcesz podzielić się informacjami dotyczącymi zdarzenia, które związane są z rolnictwem lub Twoim gospodarstwem, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
Źródło: piotrkow-trybunalski.policja.gov.pl