wiadomości ceny zwierzęta uprawy maszyny finanse i prawo biznes Wieś
Obserwuj nas na:
RolnikInfo.pl > Finanse i Prawo > "Wirtualny policjant" nie ma litości, Polacy dostają nawet 9 tys. zł kary. Od nowego roku będzie jeszcze drożej
Patryk Wołosz
Patryk Wołosz 12.12.2025 09:20

"Wirtualny policjant" nie ma litości, Polacy dostają nawet 9 tys. zł kary. Od nowego roku będzie jeszcze drożej

"Wirtualny policjant" nie ma litości, Polacy dostają nawet 9 tys. zł kary. Od nowego roku będzie jeszcze drożej
fot. pixabay/Skica911

Brak aktualnej polisy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej (OC) to jeden z najczęstszych, a zarazem najbardziej kosztownych błędów polskich kierowców. Choć wydawałoby się, że o obowiązkowym ubezpieczeniu pojazdów wie każdy, to co roku setki tysięcy właścicieli aut staje w obliczu wezwań do zapłaty. System identyfikujący osoby, które zapomniały o uregulowaniu płatności, działa coraz sprawniej. Wykorzystuje w tym celu dane gromadzone przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny (UFG) i Centralną Ewidencję Pojazdów i Kierowców (CEPiK), by błyskawicznie wyłapywać przerwy w ciągłości ubezpieczenia. Nadchodzi jednak moment, gdy kary te staną się jeszcze bardziej dotkliwe.

Automatyczna pętla kontroli

Mitem jest przekonanie, że brak polisy OC zostanie wykryty tylko w trakcie rutynowej kontroli drogowej, prowadzonej przez policję. System kontroli jest niemal w pełni zautomatyzowany, co zawdzięczamy integracji danych z dwóch kluczowych baz: Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego (UFG) oraz Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPiK). Właśnie ten wirtualny policjant regularnie porównuje informacje o zarejestrowanych pojazdach z danymi o ich ubezpieczeniu, błyskawicznie wychwytując każdą przerwę w ciągłości polisy. 

Warto podkreślić, że odpowiedzialność za utrzymanie ważnego ubezpieczenia spoczywa w całości na właścicielu pojazdu, co oznacza, że to on musi dopilnować terminu wygaśnięcia polisy i jej terminowego przedłużenia. 

Nie jest to problem jedynie osób zapominalskich, ale także tych, które kupiły używane auto, naiwnie wierząc, że polisa poprzedniego właściciela odnowi się automatycznie, co jest błędem. Obowiązuje tu zasada, zgodnie z którą ubezpieczenie nabyte wraz z pojazdem z reguły wygasa wraz z końcem okresu, na jaki zostało wykupione, i nie odnawia się automatycznie. 

Podobnie jest w sytuacji, gdy płatność za OC została rozłożona na raty, a kierowca nie opłacił którejkolwiek z nich. W takim przypadku, mimo opłacenia pierwszej części składki, ubezpieczenie przestaje być ważne.

Cena zapominalstwa

Wysokość kar za brak ważnego ubezpieczenia OC dla samochodów osobowych jest ściśle powiązana z minimalnym wynagrodzeniem za pracę i zależy od tego, jak długo trwała przerwa w ciągłości polisy. Obecne stawki są bardzo wysokie, a prognozowany wzrost płacy minimalnej w nadchodzącym roku sprawi, że koszty zaniedbania wzrosną jeszcze bardziej. W obecnym systemie, jeśli właściciel auta osobowego spóźni się z opłatą ubezpieczenia od 1 do 3 dni, musi liczyć się z karą w wysokości 1870 złotych. W przypadku dłuższego opóźnienia, wynoszącego od 4 do 14 dni, mandat rośnie do 4670 złotych. Natomiast najdroższe jest spóźnienie przekraczające 14 dni, za które UFG nalicza maksymalną karę, wynoszącą 9330 złotych. Ten system naliczania kar, bazujący na minimalnej krajowej, powoduje, że wraz z każdą jej podwyżką, wzrastają również mandaty. 

Ponieważ planowana podwyżka minimalnego wynagrodzenia ma wynieść 4666 złotych brutto, maksymalna kara za brak OC dla samochodu osobowego osiągnie niemal 9610 złotych (dwukrotność płacy minimalnej). Kierowcy, którzy otrzymają wezwanie do zapłaty od UFG, mają 30 dni na to, aby udokumentować posiadanie ważnej polisy, wykazać, że obowiązek ubezpieczenia ich nie dotyczy, lub po prostu uregulować należność. 

Ignorowanie takiego wezwania jest najgorszym z możliwych rozwiązań, ponieważ brak reakcji automatycznie skutkuje skierowaniem sprawy na drogę egzekucyjną, co oznacza przekazanie jej do urzędu skarbowego lub komornika, generując dodatkowe koszty i komplikacje.

 

Dlaczego warto mieć aktualne OC?

Mimo zaawansowania systemów kontroli ciągle wiele osób zadaje sobie pytanie, dlaczego warto dbać o terminowe opłacenie polisy OC i unikać nawet najkrótszych przerw. Odpowiedź jest prosta - ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej jest nie tylko prawem, ale przede wszystkim zabezpieczeniem finansowym w razie spowodowania kolizji lub wypadku. W sytuacji, gdy kierowca bez ważnej polisy OC spowoduje szkodę, wszelkie koszty związane z naprawą uszkodzonego pojazdu, leczeniem poszkodowanych, a nawet zadośćuczynieniem, spadną bezpośrednio na niego. Mowa tu o kwotach rzędu dziesiątek, a w skrajnych przypadkach nawet setek tysięcy złotych, które poszkodowanym wypłaci UFG, lecz następnie zwróci się o ich zwrot (tzw. regres) do nieubezpieczonego sprawcy. 

Kara za brak OC jest zatem jedynie mandatem administracyjnym, który blednie w porównaniu z potencjalnym długiem za spowodowanie poważnego wypadku. System UFG, choć surowy w egzekwowaniu kar, działa w trosce o interes poszkodowanych, zapewniając im odszkodowanie, nawet jeśli sprawca ucieknie przed odpowiedzialnością finansową. Dbanie o to, by polisa nie wygasła nawet na jeden dzień, to podstawa finansowej odpowiedzialności każdego właściciela pojazdu.

Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News
RolnikInfo.pl
Obserwuj nas na: