Zakaz wstępu do lasu na Dolnym Śląsku aż do końca roku. Poważne zagrożenie dla spacerowiczów

Ważne informacje dla wszystkich planujących urlop na łonie natury na południu kraju. Jedno z tamtejszych nadleśnictw wydało ważne obwieszczenie dotyczące bezpieczeństwa. Nie wynika to, jak w wielu podobnych przypadkach, z zagrożenia pożarowego, nie oznacza to jednak, że sprawę należy bagatelizować. Przeciwnie.
Zakaz wstępu do lasów. Na razie nie ma zagrożenia pożarami, ale jest znalazła się inna przyczyna
Trwający weekend jest najpewniej najgorętszy w tym roku, temperatury przekroczyły 35 st. C. Jest niemal pewne, że wkrótce zagrożenie pożarowe w lasach wzrośnie do poziomu krytycznego, jednak na razie nie ma mowy o wydawaniu zakazów wstępu do lasów obejmujących większe połacie kraju.
Nie oznacza to jednak, że w całej Polsce wstęp do lasów jest otwarty. Zakaz wydano na Dolnym Śląsku, w okolicach Szklarskiej Poręby, a zatem w miejscu bardzo chętnie odwiedzanym przez turystów. Co jest przyczyną?

Las w atrakcyjnym turystycznie regionie objęty zakazem wstępu
"Gazeta Wrocławska" informuje o komunikacie wydanym przez Nadleśnictwo Szklarska Poręba. Wprowadzony został zakaz wstępu do lasu na terenie Leśnictwa Roztoka na północny wschód od Szklarskiej Poręby. Objęta zakazem część lasu została zaznaczona poniżej:
Przyczyną poważne zagrożenie dla życia. Zakaz obowiązuje aż do końca roku
Przyczyną decyzje Nadleśnictwa Szklarska Poręba jest stwierdzenie potencjalnych zagrożeń niewybuchami i przedmiotami niebezpiecznymi. Co ważne, zakaz wstępu do lasu na wskazany terytorium obowiązuje już od 1 lipca i będzie obowiązywał aż do końca bieżącego roku.
Zabezpieczanie zagrożonego terenu trwa już od dwóch lat na powierzchni łącznie 65 hektarów. Niestety w związku z kolejnymi stwierdzeniami zagrożenia podjęto decyzję o nałożeniu zakazu wstępu aż do 31 grudnia 2025 r.




































