Wyszukaj w serwisie
wiadomości ceny zwierzęta uprawy maszyny finanse i prawo biznes Wieś
RolnikInfo.pl > Wiadomości > Złodzieje dwa razy przyjeżdżali kraść owce. Wpadli, bo narobili hałasu
Iwona Stachurska
Iwona Stachurska 28.08.2024 10:57

Złodzieje dwa razy przyjeżdżali kraść owce. Wpadli, bo narobili hałasu

wypas owiec
fot.Pixabay/ Henning_W

Kradzieże w ostatnich czasach zdarzają się nagminnie. Łupem padają ciągniki, samochody przeznaczone do przewożenia towaru czy nawet nawozy. Ci złodzieje w Brodach jednak połakomili się na cztery owce, które pasły się na prywatnym pastwisku. Łatwą zdobycz zabili i sprzedali na mięso. Właściciel owiec wycenił je na sporą sumę.

Lepkie ręce rabusiów

Złodziei w obecnych czasach nie brakuje, choć w miastach nad bezpieczeństwem czuwa monitoring, a w mniejszych miejscowościach właściciele posesji montują kamery i alarmy, to wciąż słyszymy o kradzieżach. Zuchwale kradną z zamkniętych budynków, samochodów czy prywatnych posesji. 

Łupem padają ostatnio ciągniki rolnicze, nawet te prosto z wystawy maszyn rolniczych, ale także te, które są dla rolnika niezbędnym sprzętem do pracy w gospodarstwie. Do lepkich rąk złodziei przyklei się wszystko, na czym może potem nieźle zarobić. Jednak kradzież owiec w miejscowości Brody (w woj. lubuskim), przechodzi ludzkie pojęcie. 
 

Duża sieć sklepów pomaga polskim rolnikom. Od dziś kupisz tam arbuzy po gradobiciu

Właściciel owiec zauważył ich stopniowe "znikanie"

Brody to wieś położona w województwie lubuskim, w gminie Sulechów. Spokojna jak dotąd miejscowość stała się łatwym celem dla złodziei. Tym razem upatrzyli sobie zwierzęta, a dokładnie owce z prywatnego pastwiska. 

Do tej sytuacji dojść miało w pierwszej połowie sierpnia. Właściciel posiadający 4 sztuki owiec pasących się na ogrodzonej, ale niezamieszkałej posesji, zauważył zniknięcie dwóch sztuk. Podejrzaną sprawę zgłosił na policję.
 

Złodzieje zatrzymani, owiec już nie ma

Nie dalej jak tydzień później, sąsiedzi usłyszeli dziwne hałasy dobiegające z posesji, na której pozostały tylko dwie owce i zauważyli białego busa. Poinformowali o tym właściciela, który natychmiast udał się na miejsce. Niestety, złodziejom udało się ukraść pozostałe zwierzęta. Sprawę zgłoszono ponownie na policję. Zgłoszenie odebrali policjanci z komisariatu w Sulechowie. 

W wyniku podjętych działań, policjanci z komisariatu w Sulechowie zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o tę kradzież. To okoliczni mieszkańcy, znani policjantom i wcześniej notowani za podobne przestępstwa. - czytamy w komunikacie Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze.

Obaj złodzieje usłyszeli zarzuty, grozi im do 5 lat odsiadki za kratami. Wartość skradzionych owiec pokrzywdzony wycenił na 2400 złotych. Niestety, zwierząt już nigdy nie odzyska, ponieważ zostały zabite, a ich mięso sprzedane.