Ceny w dół, zyski w górę. Ukraiński len tanieje, Polacy korzystają

Zmiana szlaków logistycznych jako szansa rozwoju

Geopolityka i dynamika handlu mają bezpośredni wpływ na to, co dzieje się na rynkach surowców. Inwazja Rosji na Ukrainę i związane z nią utrudnienia w dostawach przez porty czarnomorskie wymusiły na ukraińskich eksporterach zmianę kierunków transportu na szlaki lądowe i morskie prowadzące przez kraje Unii Europejskiej, w tym Polskę. Polska jako kluczowy hub logistyczny w tej nowej rzeczywistości zyskała priorytetowy dostęp do ukraińskiego lnu. 

Skala tego wzrostu jest imponująca. Dla krajowego przemysłu to wyraźna szansa na rozwój przetwórstwa w sektorze spożywczym, paszowym i olejowym. Korzystniejsze ceny i przede wszystkim pewność dostaw pozwalają polskim firmom na znacznie elastyczniejsze planowanie produkcji, minimalizując ryzyko przerw.

Nadpodaż wymusza korektę cen i zmianę warunków rynkowych

Wzrost wolumenu dostaw nie pozostał bez wpływu na ceny surowca. Obserwujemy odwrócenie trendu, w którym to producenci dyktowali warunki rynkowe. Nadpodaż sprawiła, że przewaga rynkowa przeszła z rąk sprzedających na stronę kupujących. To polskie i francuskie firmy dyktują teraz warunki cenowe, wykorzystując swoją pozycję największych odbiorców. W portach Ukrainy odnotowano już obniżki sięgające 800 hrywien za tonę. Taka dynamika cen jest kluczowa dla budowania długoterminowej konkurencyjności polskich przetwórców. 

Analitycy oceniają, że choć ceny surowca przechodzą korektę (spadek po okresie wzrostu), fundamentalny popyt na len (zapotrzebowanie na dany towar) w Unii Europejskiej nie osłabnie. Wiele wskazuje na to, że Ukraina, wykorzystując swoją skalę produkcji i logistykę, na stałe zmieniła układ sił na tym rynku i utrzyma status kluczowego dostawcy, co dla polskiej gospodarki oznacza stabilizację i szansę na wzrost.

Długoterminowe korzyści dla sektora przetwórstwa spożywczego

Korzyści dla Polski wykraczają poza samą cenę surowca. Stabilny łańcuch dostaw z Ukrainy minimalizuje ryzyka operacyjne dla firm, które polegają na nieprzerwanym dopływie nasion. Wzrost importu ukraińskiego lnu ma strategiczne znaczenie dla bezpieczeństwa żywnościowego w sektorze przetwórstwa spożywczego i paszowego, zmniejszając zależność od bardziej odległych i ryzykownych źródeł. Wykorzystując swoją pozycję drugiego największego klienta, polskie firmy mogą negocjować bardziej preferencyjne warunki handlowe, co bezpośrednio przekłada się na ich marże i zdolność do inwestycji. 

Z punktu widzenia makroekonomicznego, to zjawisko może doprowadzić do wzrostu mocy przerobowych w Polsce, a w perspektywie długoterminowej do zwiększenia eksportu gotowych produktów (np. olejów, mączek paszowych) na rynki europejskie, stawiając Polskę jako ważnego gracza nie tylko w tranzycie, ale i w finalnym przetwórstwie.