Cysterna z mlekiem zderzyła się z pociągiem. Katastrofa na Podlasiu
W wyniku katastrofy nikt nie doznał poważnych obrażeń ciała, nikt również nie przypłacił zdarzenia życiem. Mimo to skala zniszczeń jest naprawdę duża.
Katastrofa na Podlasiu
Całe zdarzenie miało miejsce w okolicy miejscowości Koszarówka nieopodal Grajewa. 3 lutego około godziny 14:00 trasę przemierzał tam pociąg 51104/5 Biebrza relacji Gdynia-Białystok, prowadzony lokomotywą Pesa Gama.
Pociągiem podróżowało 38 osób. W pewnym momencie na przejeździe kolejowym nieopodal Grajewa na tory wjechała autocysterna przewożąca 9 tysięcy litrów mleka. Co istotne, kierowca zdecydował się na wtargnięcie na tory pomimo widocznych znaków ostrzegawczych i sygnalizacji zabraniającej wjazdu.
Niestety, maszynista nie miał wystarczająco dużo czasu, by zdołać wyhamować gigantyczny skład pociągu. Pojazd z całym impetem wjechał w cysternę, całkowicie ją miażdżąc. Można by się spodziewać, że w takiej sytuacji nie obędzie się bez ofiar śmiertelnych.
Jak donoszą media, strażacy i ratownicy medyczni mówią o cudzie - kierowcy samochodu nic się nie stało, a maszynista doznał jedynie urazu barku. 38 pasażerów pociągu również nie doznało żadnego szwanku.
Blokada trasy
Mimo to skala zniszczeń okazała się być przytłaczająca: lokomotywa się wykoleiła, autocysterna została zmiażdżona, dziewięć tysięcy litrów mleka wylało się na nawierzchnię. Rzecznik PKP PLK dla portalu rynek-kolejowy.pl powiedział:
- Uszkodzone zostały konstrukcje wsporcze sieci trakcyjnej. Na miejsce skierowany został pociąg sieciowy oraz dodatkowo pojazd specjalny, który pomoże we wkolejaniu składu.
Istotnie, na miejsce przybył dźwig, który ustawiał na miejsce wykolejone elektrowozy. Dodatkowo znacznemu zniszczeniu uległo torowisko.
Siła zderzenia dwóch pojazdów była tak wielka, że części ze zmiażdżonej autocysterny wystrzeliły w powietrze i poszybowały w stronę okolicznych zabudowań. Mieszkający w sąsiedztwie rolnicy odnotowali przez to straty w postaci uszkodzonej prasy belującej oraz kombajnu.
Choć 5 lutego ma zostać przywrócony ruch na omawianym odcinku, to szacowanie strat wciąż trwa. Kierowcy autocysterny zatrzymano prawo jazdy - warto dodać, że zarówno on, jak i maszynista byli trzeźwi w momencie kolizji.
Artykuły polecane przez redakcję RolnikInfo:
Rolnik stracił panowanie nad pojazdem. Zniszczył ciągnik, dom i słup oświetleniowy
Zaczęło się w nocy. IMGW wydaje alerty pogodowe dla części województw
Kara więzienia dla traktorzysty? Pasażer nie zapomni feralnej wycieczki z nietrzeźwym kierowcą
Źródło: rynek-kolejowy.pl, Facebook / Grajewo 998