Co najgorsze, na dachu ich domu utworzyła się tak gruba warstwa śniegu, że zaniepokojeni internauci zaapelowali do Andrzeja o szybkie jego pozbycie się w obawie przed katastrofą budowlaną. Bohaterowie "Rolnicy. Podlasie" i zima na PodlasiuIm bardziej na wschód Polski, tym temperatura schodzi niżej, a widok śniegu staje się coraz częstszy - o tym dobrze wiedzą m.in. mieszkańcy Podlasia. Wielu z nas przyzwyczaiło się już nieco do widocznych gołym okiem zmian pogodowych i większe opady śniegu wita z niemałym zdziwieniem. Warto jednak mieć na uwadze, że opady śniegu - poza swoim nieodpartym pięknem - mogą doprowadzić do niekomfortowych, a nawet i tragicznych sytuacji. Jak podzielili się w sieci ulubieni rolnicy z Podlasia, w ostatnich dniach mierzyli się z brakiem prądu w swoim domostwie. Mimo to prawdziwym zagrożeniem okazało się być coś kompletnie innego. Andrzej i Gienek na swoim profilu na Facebooku napisali: Jak już wiece nie mieliśmy prądu przez tą piękną pogodę ładuje telefon i wracamy do normalności [pis. oryg.]
IMGW przestrzega, że prognoza pogody zależy od cyrkulacji atmosferycznej, a ta w perspektywie długoterminowej może zmienić się tak mocno, że obecne przewidywania nie będą miały wiele wspólnego z pogodą w drugiej połowie lutego. Prognozy IMGW na lutyWkraczamy w drugi miesiąc roku już od poniedziałku, a styczeń pokazał, że prawdziwa, biała i mroźna zima nadal się w Polsce pojawia. Czy w lutym możemy liczyć na dalszy ciąg podobnej aury? Wedle wstępnych prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej istnieją na to duże szanse. Pierwszych dziesięć dni lutego ma minąć pod znakiem niskich temperatur. Na południu kraju minimalna temperatura oscylować będzie od -15 do -5 stopni Celsjusza (włączając w to wyższe partie górskie). Na południowym wschodzie nieco cieplej, bo od -12 do 1 stopnia Celsjusza. Na wschodzie i północnym-wschodzie od -10 do -2 stopni Celsjusza. Polski biegun północny w postaci Suwałk jak zwykle nie zawiedzie - tutaj można oczekiwać nawet -13 stopni Celsjusza. W centrum Polski rozpiętość temperatury ma być podobna, bo od -10 do 2 stopni powyżej zera. Nieco cieplej na zachodzie i północy (od -7 do 4 stopni Celsjusza). Kolejnych dziesięć dni, począwszy od 10 do 20 lutego, utrzyma mróz, a w wielu miejscach w Polsce to zjawisko może się pogłębić. Najniższa temperatura ma pojawić się w okolicach Kasprowego Wierchu i Śnieżki (nawet -18 stopni Celsjusza), a także w północno-wschodniej i wschodniej Polsce. W przypadku pozostałych regionów temperatura pozostanie zdecydowanie poniżej zera, choć może być nieco cieplej, niż w wymienionych wyżej obszarach. Spodziewać się możemy od -13 do -2 stopni Celsjusza.
Nietrzeźwemu kierowcy traktora za naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym i nieumyślne spowodowanie wypadku grozi kara do trzech lat więzienia. Wycieczka traktorem po poluCała sytuacja miała miejsce w gminie Wilkołaz w powiecie kraśnickim na terenie Lubelszczyzny. W ostatnich dniach na terenie całej Polski, a zwłaszcza w jej wschodnich regionach, spadło całkiem sporo śniegu. Urocza zimowa aura zachęcała do spędzania czasu na świeżym powietrzu. Sposób spędzania wolnego czasu przez 25-latka i jego 30-letniego towarzysza odbiegał jednak nieco od tradycyjnego rozumienia używania uroków zimy.Obydwaj mężczyźni zdecydowali się na przejażdżkę traktorem po zmarzniętym polu. Kierowcą był młodszy z mężczyzn, natomiast jego starszy towarzysz stał na schodkach traktora w czasie jazdy. W pewnym momencie - możliwe, że wskutek wstrząsu lub śliskich stopni - pasażer stracił równowagę i runął wprost na zamarzniętą ziemię.
IMGW na swojej stronie internetowej zapowiada, iż już w nocy z 4 lutego na 5 lutego temperatura mocno spadnie - zwłaszcza na północy. Można spodziewać się także gęstej mgły. Alerty pogodowe IMGWW województwie warmińsko-mazurskim oraz podlaskim IMGW wydało ostrzeżenia pogodowe pierwszego stopnia ze względu na silny mróz. Temperatura może spaść do -15°C. Kolejne ostrzeżenia wydano w centralnej części Polski - na Mazowszu, a także w województwie lubelskim. Alerty pierwszego stopnia są ogłoszone również dla sporej części województwa świętokrzyskiego, dolnośląskiego, śląskiego i małopolskiego. Powodem jest tutaj zagrożenie oblodzeniami. Wiadomo, że temperatura spadnie najbardziej w północnych częściach Polski, natomiast na południu pojawi się jedynie lekki mróz, który może jednak spowodować pokrycie dróg i chodników warstwą lodu. W ostatnich dniach na południu Polski mieliśmy do czynienia z deszczami i roztapianiem uprzednio spadłej pokrywy śniegowej, a nadchodzący zimny front z łatwością zamieni zalegającą wodę w oblodzenie zagrażające pieszym i kierowcom. Prognozę IMGW potwierdzają przewidywania na portalu ventusky.com - temperatura spadnie przede wszystkim w północno-wschodniej części Polski, a sytuacja ta będzie się utrzymywała mniej więcej do połowy przyszłego tygodnia. Śnieg i wiatr 5 lutego w północnej i wschodniej części Polski możemy spodziewać się więcej słońca z lokalnymi zachmurzeniami i niewielkimi opadami śniegu. Większy stopień zachmurzenia będzie obecny na południowym zachodzie, gdzie spadnie więcej śniegu, śniegu z deszczem oraz deszczu. Również wiatr w znaczącej części Polski będzie dużo słabszy - porywy do 80 km/h utrzymają się jedynie na terenach górskich. Ponadto niewykluczona będzie mgła, która skróci widoczność do 200 metrów - tego typu zjawiska mogą spodziewać się mieszkańcy północnej Polski. Przez kolejne dni zauważalny będzie podział kraju na cieplejsze regiony południowe oraz mroźną północ. Niezależnie od miejsca zamieszkania bądźmy ostrożni - w nocy temperatura w całej Polsce będzie spadać nawet od -7°C do -15°C. Jak zapowiada IMGW, kolejne dni w Polsce pokażą dynamicznie zmieniającą się aurę - w większości regionów będzie padał śnieg. Pojawi się jednakże marznący deszcz oraz deszcz ze śniegiem. Pod koniec weekendu wzrośnie prędkość wiatru - nawet do 70km/h. Warto dodać, że od najbliższego poniedziałku IMGW prognozuje intensywne opady śniegu wraz z zawiejami i zamieciami - nawet 15 cm na Mazowszu. Lubelszczyźnie i Dolnym Śląsku. Artykuły polecane przez redakcję RolnikInfo:Kara więzienia dla traktorzysty? Pasażer nie zapomni feralnej wycieczki z nietrzeźwym kierowcąRolnik nie chciał oddać swojej ziemi pod gazociąg. Zatrzymała go policjaKoniec złudzeń. "Niewykonalny obowiązek" rolników nie ulegnie zmianieŹródło: ventusky.com, imgw.pl
W wyniku katastrofy nikt nie doznał poważnych obrażeń ciała, nikt również nie przypłacił zdarzenia życiem. Mimo to skala zniszczeń jest naprawdę duża. Katastrofa na PodlasiuCałe zdarzenie miało miejsce w okolicy miejscowości Koszarówka nieopodal Grajewa. 3 lutego około godziny 14:00 trasę przemierzał tam pociąg 51104/5 Biebrza relacji Gdynia-Białystok, prowadzony lokomotywą Pesa Gama. Pociągiem podróżowało 38 osób. W pewnym momencie na przejeździe kolejowym nieopodal Grajewa na tory wjechała autocysterna przewożąca 9 tysięcy litrów mleka. Co istotne, kierowca zdecydował się na wtargnięcie na tory pomimo widocznych znaków ostrzegawczych i sygnalizacji zabraniającej wjazdu. Niestety, maszynista nie miał wystarczająco dużo czasu, by zdołać wyhamować gigantyczny skład pociągu. Pojazd z całym impetem wjechał w cysternę, całkowicie ją miażdżąc. Można by się spodziewać, że w takiej sytuacji nie obędzie się bez ofiar śmiertelnych. Jak donoszą media, strażacy i ratownicy medyczni mówią o cudzie - kierowcy samochodu nic się nie stało, a maszynista doznał jedynie urazu barku. 38 pasażerów pociągu również nie doznało żadnego szwanku.
Emilka Korolczuk odwiedziła pana Michała Filianowicza w Skaryszewie niedaleko miejscowości Narew - mężczyzna prowadzi muzeum poświęcone dawnej wsi, po którym z chęcią oprowadził rolniczkę. Emilka w podróży po pawicęJak wytłumaczyła bohaterka znana z programu "Rolnicy. Podlasie", do Skaryszewa wybrała się po to, by odebrać pawicę - sama ma bowiem pawie, a mężczyzna skojarzywszy ją z telewizji postanowił, że odda jej swoją pawicę po śmierci samca. Pawica została bowiem sama, wobec czego Emilka bez wahania zdecydowała się powiększyć swoje stado w Laszkach. W drodze do Skaryszewa Emilka z Laszek opowiadała fanom o okolicy, którą przemierzała samochodem - jak można było się dowiedzieć z jej relacji, w okolicach często można zobaczyć żubry. Jak dodała rolniczka, nie jest niczym zaskakującym dla okolicznych mieszkańców, gdy żubry wchodzą niekiedy na ich prywatne posesje. Po dotarciu na miejsce Emilka spotkała się z panem Michałem, który prowadzi Regionalną Izbę Białoruską w Skaryszewie. Zanim rolniczka zabrała pawicę ze sobą, mężczyzna pokazał jej całe muzeum, dokumentujące dawne życie mieszkańców wsi na okolicznych terenach.
Choć straż pożarna została wezwana do zdarzenia 2 lutego 2021 roku, to opisana historia jest przestrogą dla wszystkich rolników - nawet najpiękniejszy zimowy krajobraz nie może zwolnić nas od pozbywania się ciężkiego śniegu z dachów. Straż pożarna i walka ze śniegiemNie tylko drogowcy walczą ze śniegiem - prawdziwym problemem staje się także śnieg zalegający na dachach zabudowań czy budynków gospodarczych. Zima staje się czasem, w którym straż pożarna mierzy się z wezwaniami do zawalonych stodół czy obór - a w wielu przypadkach podobnemu zdarzeniu można zapobiec. Jak podaje portal straz.swidnik.pl, 2 lutego w Trzeszkowicach doszło do - klasycznego w zimowej porze - zdarzenia. Ze względu na intensywne opady śniegu na dachu budynku gospodarczego w jednym z gospodarstw na Lubelszczyźnie zalegała gruba warstwa śniegu. Pod ciężarem zalegających mas konstrukcja budynku nie wytrzymała i runęła - dach zapadł się do wewnątrz. Na szczęście w momencie zdarzenia w stodole nie przebywał ani żaden człowiek, ani żadne zwierzę. Wedle relacji świdnickiej straży pożarnej, przybyli na miejsce strażacy zabezpieczyli budynek gospodarczy oraz ewakuowali mienie, którego ewentualne zniszczenie mogłoby przynieść właścicielowi jeszcze większe straty finansowe.
W takiej sytuacji wielu sąsiadów na obszarach wiejskich nie waha się dzwonić po policję, powołując się na ustawowe terminy rozwożenia obornika przez rolników. Zimowe konflikty na wsiProśby o interwencje w sprawie rolników rozrzucających obornik i gnojowicę na polach w okresie zimowym napływają nie tylko do policjantów, ale również do lokalnych mediów - donosi portal agropolska.pl. Portal lowicz24.eu przytacza słowa rzeczniczki prasowej Komendy Powiatowej Policji w Łowiczu: - Zdarzają się ostatnio takie interwencje i każdorazowo reagujemy. Ostatnią zgłoszoną funkcjonariusze podejmowali 2 lutego około godziny 16 na terenie gminy Zduny. W takich sytuacjach najczęściej reagują sąsiedzi, którzy nie chcą, by rolnicy rozrzucali nawóz w momencie, gdy ziemia jest zmarznięta i nie jest w stanie wchłonąć nawozu. Wtedy, o ile rolnik będzie zastany przez policję przy pracy na polu, może być m.in. ukarany mandatem.
W czwartek 11 lutego możemy spodziewać się śniegu właściwie w całej Polsce, natomiast w piątek 12 lutego pojawią się lekkie przejaśnienia w północno-zachodniej części kraju. Pogoda na kolejne dniKońcówka tygodnia roboczego z pewnością minie pod znakiem opadów śniegu i sporego mrozu. IMGW wydało ostrzeżenia meteorologiczne z powodu niskich temperatur.Obowiązują one w regionach położonych wzdłuż całego wybrzeża Morza Bałtyckiego, a także w województwie warmińsko-mazurskim i podlaskim. W czwartek 11 lutego najniższe temperatury tradycyjnie na wschodzie kraju - od -10 stopni na Warmii i Mazurach, na Podlasiu, Mazowszu, ziemi łódzkiej oraz w województwie świętokrzyskim. Nieco cieplej, bo około -7 lub -8 stopni Celsjusza będzie w południowej Polsce. Na zachodzie najcieplej, choć nadal na minusie. Tego samego dnia praktycznie w każdym regionie naszego kraju trzeba będzie być przygotowanym na opady śniegu - kolejny dzień systematycznych opadów może spowodować, że chodniki i jezdnie będą śliskie. Warto pamiętać, by poza dobraniem ciepłej odzieży dostosowanej do warunków atmosferycznych, zdjąć nogę z gazu prowadząc pojazdy mechaniczne. W piątek 12 lutego pogoda zmieni się tylko nieznacznie. Mróz nadal pozostanie bardzo dotkliwy w centralnej i wschodniej Polsce (od -7 do -11 stopni Celsjusza).Tradycyjnie cieplej będzie w zachodnich regionach - od -2 stopni w województwie zachodniopomorskim do -5 w województwie wielkopolskim.
Do zdarzenia doszło wczoraj, 13 lutego 2021 roku w Sulnówku w województwie kujawsko-pomorskim.
IMGW wydało alerty pogodowe dla sześciu województw w związku z nadchodzącymi silnymi mrozami.Alerty pogodoweDo poniedziałku rano (15 lutego) obowiązuje alert pogodowy związany z drastycznym obniżeniem temperatur. Ostrzeżenie obowiązuje dla południowych części województwa małopolskiego, śląskiego, opolskiego i dolnośląskiego, a także dla części województwa podlaskiego i warmińsko-mazurskiego. Jakich temperatur możemy spodziewać się w nocy? Alert pierwszego stopnia obejmuje temperatury nawet do -25 stopni Celsjusza, lecz prognostycy zapowiadają, że w wymienionych wyżej regionach termometry wskażą od -6 do -12 stopni Celsjusza. Jak przekazał IMGW dla portalu interia.pl lokalnie temperatura może spaść do -20 stopni. W południowo-wschodniej części Polski dodatkowo wystąpi wiatr, który będzie wiać z szybkością nawet do 55 km/h.
Cieplejsza temperatura może sprawić, że wody roztopowe przyczynią się do przekroczenia stanów alarmowych w województwie: dolnośląskim, opolskim, wielkopolskim, lubuskim i śląskim. Alerty pogodowe od IMGWInstytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej poinformował na swojej stronie internetowej: W związku ze spływem wód roztopowych, w zlewniach dopływów górnej i środkowej Odry stany wody będą wzrastać przeważnie w strefie wody wysokiej z możliwością przekroczenia stanów ostrzegawczych. Niewykluczone wzrosty powyżej stanów alarmowych, szczególnie w zlewniach: Ślęzy, Kaczawy, Baryczy.Ostrzeżenia wydane przez IMGW mają obowiązywać do południa w niedzielę 21 lutego 2021 roku. Nie zanosi się, by temperatura w Polsce miała w najbliższych dniach znowu spaść poniżej zera - czy to oznacza, że rolnicy mogą przygotowywać się do otwarcia sezonu wiosennego na wsi?
Jak podaje w prognozie pogody IMGW, w nadchodzącym tygodniu możemy oczekiwać temperatury sięgającej nawet 18 stopni Celsjusza w południowo-zachodniej części Polski. Pogoda zwiastuje wiosnę?Choć bazując na najbliższych prognozach pogody, można pokusić się o stwierdzenie, że idzie wiosna, to z tak optymistycznymi wnioskami lepiej się nieco wstrzymać. Na obecną chwilę wiadomo, że w nadchodzącym tygodniu będziemy mogli cieszyć się wyjątkowo ładną pogodą. W poniedziałek 22 lutego w Polsce mogą lokalnie pojawiać się mgły i zachmurzenie. Najcieplej na Dolnym Śląsku - do 12 stopni Celsjusza, najzimniej - tradycyjnie na Suwalszczyźnie, gdzie termometry wskażą 4 kreski powyżej zera. We wtorek 23 lutego nadal utrzyma się przyjemna, słoneczna pogoda. Nadchodzący niż może jednak wywołać przelotne opady deszczu w północno-wschodniej części Polski.Mgły nie będą ustępowały - zjawisko to będzie szczególnie dokuczliwe od rana do południa. W najcieplejszych regionach Polski temperatura wskaże nawet 16 stopni Celsjusza.Kolejne dni - środa i czwartek - wedle zapowiedzi IMGW będą równie słoneczne, co pierwsze dwa dni bieżącego tygodnia. Co ciekawe, w nocy temperatura nie spadnie już poniżej zera. Na północnym-wschodzie spodziewana temperatura wyniesie około 8 stopni Celsjusza, na przeciwległym krańcu Polski - aż 18 stopni.
Prognozy długoterminowe potrafią się nie sprawdzać, ale wychodzi na to, że zima jeszcze chwilę z nami zostanie. Niektórzy internauci nadchodzącą zmianę aury nazywają już teraz bestią z północy, choć poza niskimi temperaturami nie przewiduje się opadów śniegu, jak miało to miejsce na początku lutego. Pogoda na przełomie lutego i marcaRolnicy, którzy w swoich gospodarstwach skupiają się głównie na produkcji roślinnej, z pewnością wyczekują pierwszych oznak wiosny.Powrót na pole, prace na świeżym powietrzu, budząca się do życia natura - z pewnością każdy rolnik myśli z nostalgią o tych rzeczach po zimowej ciszy w przyrodzie. Ostatnie dni dały nadzieję na to, że wiosna zagości w Polsce już na dobre - w niektórych częściach kraju temperatury dochodziły nawet do 20 stopni Celsjusza. Okazuje się jednak, że zima nie powiedziała w tym sezonie swojego ostatniego słowa. Jak można obserwować na mapach portalu ventusky.com, w kolejnych dniach czeka nas ochłodzenie - z dnia na dzień będzie coraz zimniej, a temperatura osiągnie najniższe wartości od piątku 5 marca do poniedziałku 8 marca.
Koniowi ruszyli na pomoc strażacy - udało się go wyciągnąć przy zastosowaniu ciągnika rolniczego i koparko-ładowarki. Dzięki wielkiemu zaangażowaniu służb zwierzę trafiło bezpiecznie do swojej stajni. Koń w lodowatej wodzieTrudno wyobrazić sobie odczucia konia, który z impetem wpadł do przeraźliwie zimnej wody. Zapewne jeszcze większe przerażenie wzbudziło w zwierzęciu odkrycie, że nie jest ono w stanie samodzielnie wyjść na brzeg. Wszystko to wydarzyło się podczas wyciągania drewna z lasu zaprzęgniętym koniem na terenie dawnej kopalni piasku. Cała sytuacja miała miejsce w sobotę 20 lutego 2021 roku, w miejscowości Gęś, gminie Jabłoń, na terenie województwa lubelskiego. Było to dość nietypowe wezwanie dla służb ratowniczych - mimo to strażacy zaangażowali się całym sercem, by jak najszybciej pomóc zwierzęciu. Zdarzenie zostało opisane na stronie Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Parczewie. Wiadomo, że do akcji ratowniczej zadysponowano dwa zastępy JRG PSP Parczew oraz jeden zastęp OSP Gęś.
Jak podaje IMGW, w ciągu tygodnia na terenie kraju termometry wskażą w najcieplejszych regionach nawet 15 stopni Celsjusza. Prognozy IMGW na początek tygodniaW poniedziałek (22.03) słońca i bezchmurnego nieba spodziewać się możemy na zachodzie i północnym zachodzie Polski. Temperatura może osiągnąć nawet 9 stopni Celsjusza. W pozostałych częściach kraju pozostanie nieco chłodniej, bo od 2 do 6 kresek powyżej zera. Niewykluczone będą miejscowe opady śniegu czy deszczu ze śniegiem. Na tego typu niespodzianki muszą przygotować się szczególnie mieszkańcy Tatr i Bieszczad. Wiatr będzie porywisty tylko na terenach górskich, gdzie będzie osiągał prędkość do 80 km/h. We wtorek 23 marca słonecznego nieba i pogodnej aury spodziewać się możemy w północno-wschodniej części Polski. Niebo nad pozostałą częścią kraju będzie raczej zachmurzone - niewykluczone są również opady śniegu i deszczu. Zapraszamy do obejrzenia naszego najnowszego materiału wideo: [EMBED-3]Co istotne, wtorkowa temperatura będzie wyższa, niż dzień wcześniej i osiągnie od 4 stopni na wschodzie do 10 stopni Celsjusza na zachodzie. Również siła wiatru ma stopniowo słabnąć.
Józef Zysk jednocześnie namawia do troski o owady i m.in. pojenie ich ciepłą wodą - pszczoły nadal narażone są na zgubne skutki niskich temperatur i przymrozków. Pszczoły przetrwały zimęWedle relacji szefa Wojewódzkiego Związku Pszczelarzy w Olsztynie, w tym roku większość pszczół przetrwała zimę bez problemu. Warto zaznaczyć, że pszczoły nie zapadają w tzw. sen zimowy - tworzą natomiast tzw. kłęb zimowy, czyli zwartą grupę, w której owady się wzajemnie ogrzewają. Zimowanie trwa mniej więcej od listopada do marca, choć pszczoły do chłodnego okresu w roku przygotowują się już od wiosny. W czasie zimy, gdy przebywają w ulu, ich czynności życiowe są spowolnione - wszystko po to, by wydatkować jak najmniej energii potrzebnej do przetrwania. Gdy przychodzi przedwiośnie, temperatura w ulu wynosi około 34 stopnie Celsjusza. Nic zatem dziwnego, że obecne wartości na termometrach stanowią zagrożenie dla życia pszczół. Zapraszamy do obejrzenia najnowszego materiału wideo: [EMBED-5]
Co więcej, Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pogodowe dla kilku powiatów południowej Polski w związku z roztopami. Pogoda na najbliższy tydzieńPrzełom marca i kwietnia nie będzie cieszył nas jeszcze zdecydowanym nadejściem wiosny. Jak podaje portal ventusky.com, w najbliższych dniach musimy liczyć się z niższymi temperaturami, lokalnymi opadami deszczu oraz porywami wiatru. W poniedziałek (29.03) temperatura oscylować będzie od 11 stopni Celsjusza na zachodzie kraju do 8 stopni Celsjusza we wschodnim pasie Polski. Temperatura odczuwalna może wahać się od 9 do 5 stopni Celsjusza. Tego dnia nie zabraknie deszczu, który obejmie większą część Polski, poza wybrzeżem oraz częścią Wielkopolski i województwa kujawsko-pomorskiego. Samopoczuciu mogą nie sprzyjać gęste chmury, które obecne będą na niebie na terenie całego kraju. Zapraszamy do obejrzenia naszego najnowszego materiału wideo: [EMBED-3]We wtorek (30.03) spodziewać możemy się znacznie mniejszej ilości chmur i niewielkich opadów na południu Polski. W całym kraju temperatura pozostanie na podobnym poziomie - od 7 do 10 stopni Celsjusza. W środę (31.03) powita nas nieco silniejszy wiatr, który będzie osiągał prędkość od 12 do 17 km/h. Temperatura w całej Polsce utrzymywać się będzie w okolicach 11 stopni Celsjusza. Chmury zasnują niebo tylko na wybrzeżu i na terenach górskich. IMGW ostrzega, że od 29. do 31.03 wydane są ostrzeżenia pierwszego stopnia w powiecie lwóweckim, jeleniogórskim, kamiennogórskim, wałbrzyskim i kłodzkim w związku z roztopami.