Wyszukaj w serwisie
wiadomości ceny zwierzęta uprawy maszyny finanse i prawo biznes Wieś
RolnikInfo.pl > Wiadomości > Kołodziejczak w mocnych słowach o premierze. Zapowiada paraliż kraju
Magdalena Więckowska
Magdalena Więckowska 19.03.2022 02:42

Kołodziejczak w mocnych słowach o premierze. Zapowiada paraliż kraju

agrounia
Facebook / Agrounia

Strajk hodowców trzody chlewnej pod kierownictwem Agrounii nadal trwa. Rolnicy blokują drogę krajową numer 12 w Rękoraju i ustawicznie apelują do polskich władz o spotkanie i rozmowę m.in. na temat rozwiązania problemu ASF. Niestety, pomimo coraz trudniejszej sytuacji polskich rolników ani premier Mateusz Morawiecki, ani szef resortu rolnictwa Grzegorz Puda nie odnieśli się do protestu w Rękoraju.

- Premier jest tchórzem. Myśli, że my się zmęczymy i tu nie będzie się nic działo. My zapowiadamy maksymalnie w ciągu czterech tygodni (...) paraliż całego kraju. Będą blokady w całym kraju - zapowiedział Michał Kołodziejczak.

Kołodziejczak grzmoci słowami premiera i zapowiada paraliż kraju

Na konferencji prasowej, która miała miejsce po nocy spędzonej na blokadzie drogi krajowej numer 12 w Rękoraju, Agrounia zapowiedziała dalsze kroki w związku z protestami rolniczymi.

Ponieważ premier Mateusz Morawiecki, ani minister rolnictwa Grzegorz Puda nie odpowiadają w żaden sposób na problemy rolników, Michał Kołodziejczak stwierdził:

- Cała Polska wie, że polskie rolnictwo upada. (...) To, że premier nie odpowiedział to też jest informacja dla wszystkich ludzi i to też dzięki nam wszyscy w Polsce wiedzą, że naszym premierem jest tchórz; bankster, który chce, żebyśmy żyli za miskę ryżu; żebyśmy nie mieli podmiotowości, pieniędzy. I jemu to jest po prostu na rękę. Brak jego odpowiedzi mówi właśnie tyle.

Lider Agrouni zapowiedział, że rolnicy podejmą dalsze działania - ma być to m.in. paraliż dróg w całym kraju.

Traktory wjadą do Warszawy?

Jak przekazał lider Agrounii Michał Kołodziejczak, trwają starania o legalne zatwierdzenie wjazdu traktorów do Warszawy.

- My zapowiadamy maksymalnie w ciągu czterech tygodni (...) paraliż całego kraju. Będą blokady w całym kraju.

Cztery tygodnie potrzebne na organizację protestów są niezbędne do tego, by zgłosić legalne zgromadzenia w różnych częściach Polski.

- Dziś ludzie na ulicy są pomijani - stwierdził gorzko Kołodziejczak.

Strajk w Rękoraju ma trwać przez kolejne godziny, aż do rana 6 sierpnia 2021 roku.

Artykuły polecane przez redakcję Rolnik Info:

Jeżeli chcesz podzielić się informacjami dotyczącymi zdarzenia, które związane są z rolnictwem lub Twoim gospodarstwem, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]

Źródło: Facebook / Agrounia