Nad Polskę nadciągają burze i ulewy, możliwy też grad. IMGW ostrzega, alerty w połowie Polski

W ten weekend pogoda znów zrobi się niebezpieczna. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia, które obejmą niemal połowię kraju. Nad Polskę nadciągają burze, ulewne deszcze, a nawet grad. Ostrzeżenia IMGW zaczną obowiązywać już za kilka godzin. Polacy powinni dokładnie śledzić alerty pogodowe. W których miejscach sytuacja będzie najgorsza?
Dramat rolników po ostatnich ulewach
W ostatnim czasie mieliśmy do czynienia z niebezpiecznymi zjawiskami w pogodzie. Polskę nawiedziły ulewne deszcze, które doprowadziły do licznych zalań i podtopień w wielu regionach kraju. Tak intensywne opady spowodowały gwałtowne wezbrania rzek, podtopienia dróg, domów oraz rozległe zalania pól uprawnych. Nie był to łatwy czas dla rolników, którzy liczą ogromne straty spowodowane ostatnimi pogodowymi anomaliami.
Na Warmii i Mazurach woda podtopiła nie tylko zabudowania, ale także pola uprawne, w wyniku czego ucierpiały wszystkie rodzaje upraw. Ziemniaki, kukurydza czy pszenica niemal całkowicie zostały przykryte wodą. Rolnicy obawiają się, że może to doprowadzić do gigantycznych strat, bowiem długotrwałe zalanie może spowodować gnicie bulw ziemniaka oraz zamieranie łanów kukurydzy.
To koniec lata w Polsce? Wtedy mogą powrócić upały
Tegoroczne wakacje są dla wielu Polaków ogromnym rozczarowaniem pod względem pogody. Lipiec to statystycznie najcieplejszy miesiąc roku, ale tym razem nie mogliśmy liczyć na zbyt wiele gorących dni. Przez większość miesiąca przeważały temperatury umiarkowane, a okresami nawet niskie, a ostatnie dni miesiąca upłynęły pod znakiem gwałtownych zjawisk w pogodzie.
Z najnowszych prognoz wynika, że sytuacja ma się nieco poprawić, ale dopiero po 10 sierpnia. Okazuje się, że w drugiej i trzeciej dekadzie sierpnia Polacy będą mogli liczyć na nieco wyższe temperatury, choć nie będą to duże anomalie - słupki rtęci mają wskazywać wartości w granicach 21-23 st. C na północy i 25 st. C w głębi kraju.
Zgodnie z przewidywaniami Europejskiego Centrum Prognoz Średnioterminowych, szansa na wystąpienie temperatur powyżej 30 st. C w południowej i środkowej części kraju po 10 sierpnia istnieje, ale wynosi zaledwie kilka procent. Nawet jeżeli upały wrócą do Polski, to nie będą trwały długo. Na południu Polski, a zwłaszcza nad morzem szansa na wystąpienie takich temperatur jest praktycznie zerowa. Jaka będzie pogoda w najbliższych dniach? Ten weekend niestety nie będzie należał do spokojnych.

Burze, ulewy i możliwy grad. IMGW bije na alarm, alerty dla połowy kraju
Niespokojna aura nie odpuszcza i nawiedzi Polskę także w sobotę 2 sierpnia. Tego dnia w godzinach od 14:00 do 22:00 będą obowiązywały alerty pierwszego stopnia przewidujące warunki, które sprzyjają wystąpieniu groźnych zjawisk meteorologicznych. W niemal połowie kraju prognozowane są wtedy burze, miejscami z silnymi opadami deszczu do 30 mm i porywami wiatru do 70 km/h. Lokalnie może wystąpić także grad.
Alerty na sobotę 2 sierpnia, które będą obowiązywały w godzinach od 14 do 22, dotyczą aż jedenastu województw: opolskiego, łódzkiego, śląskiego, podlaskiego, dolnośląskiego, wielkopolskiego, lubelskiego, małopolskiego, mazowieckiego, podkarpackiego oraz świętokrzyskiego.
Takie zjawiska pogodowe mogą być zagrożeniem dla zdrowia lub nawet życia, a także powodować poważne straty materialne. Polacy powinni więc zachować szczególną ostrożność, dokładnie śledzić prognozy, a także komunikaty pogodowe i stosować się do zaleceń, które są w nich wydawane.
ZOBACZ TAKŻE: Rolnik zapłacił 130 tys. złotych, a został z niczym. Wielu Polaków jest narażonych na takie przekręty
































