Rolnicy protestują. Chodzi o sprzedaż nawozów azotowych i dane osobiste
Nawozy azotowe są niezwykle ważnym produktem dla rolników, toteż problem z niezadowoleniem stał się dotkliwy dla bardzo wielu osób. Jak się okazuje, rolnicy przy podawaniu ewentualnych danych, preferują okazywanie numeru swojego gospodarstwa, a nie numeru dowodu osobistego.
Nawozy azotowe kością niezgody
Dlaczego rolnicy przy kupowaniu nawozów azotowych w ogóle muszą podawać swoje dane? Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady UE (2019/1148) z 20 czerwca 2019 roku dotyczy wprowadzania do obrotu i stosowania prekursorów materiałów wybuchowych.
W praktyce chodzi o to, by władze mogły bez problemu znaleźć osoby, które nabywają materiały mogące posłużyć jako składnik materiału wybuchowego. Celem jest lepsze zapobieganie aktom terrorystycznym na terenie Europy.
- Rozporządzenie ustanawia zharmonizowane przepisy dotyczące udostępniania, wprowadzania, posiadania i stosowania substancji lub mieszanin, które mogą być niezgodnie z przeznaczeniem zastosowane do nielegalnego wytwarzania materiałów wybuchowych, w celu ograniczenia dostępności tych substancji lub mieszanin dla przeciętnych użytkowników, oraz w celu zapewnienia właściwego zgłaszania podejrzanych transakcji w ramach całego łańcucha dostaw - brzmi część uzasadnienia do najnowszego rozporządzenia.
Zapraszamy do obejrzenia naszego najnowszego materiału wideo:
[EMBED-3]
W rezultacie obowiązujące od 1 lutego br. rozporządzenie zmieniło rozporządzenie nr 1907/2006 i uchyliło rozporządzenie EU nr 98/2013. Teraz rolnicy przy zakupie nawozów azotowych są zobowiązani do wypełniania specjalnego oświadczenia.
Jest to nowość, która nie spotyka się z entuzjazmem rolników. Nie podoba się im, że przy kupowaniu podstawowych materiałów potrzebnych do pracy w gospodarstwie, muszą wypełniać druk z uwzględnieniem swoich wrażliwych danych.
Obawy rolników
Rolnicy boją się, że przy podawaniu swoich danych w punktach sprzedaży, mogą zostać wykorzystani - przechowywane dane mogą posłużyć niepowołanym osobom do popełnienia przestępstwa.
Według rolników wystarczającą informacją potrzebną do zlokalizowania kupującego nawóz azotowy jest numer gospodarstwa, do którego trafił produkt. Głos w kontrowersyjnej sprawie zabrała Łódzka Izba Rolnicza, pisząc na swojej stronie internetowej:
- W imieniu Zarządu Izby Rolniczej Województwa Łódzkiego, Prezes Bronisław Węglewski wystosował pismo do Prezesa Krajowej Rady Izb Rolniczych w związku z licznymi sygnałami od producentów rolnych w sprawie zmiany od 01-02-2021 roku zasad sprzedaży prekursora materiałów wybuchowych podlegającego ograniczeniom zgodnie z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/1148 z dnia 20 czerwca 2019r.
Jedno jest pewna: na obecną chwilę unijne rozporządzenie jest w mocy, a rolnicy nie mają innego wyjścia, poza okazywaniem swojego dowodu osobistego w punktach sprzedaży nawozów. Czy sytuacja ma szansę na jakąkolwiek zmianę? Na odpowiedź trzeba będzie niestety trochę poczekać.
Zapraszamy na Twittera Rolnik Info twitter.com/rolnikinfo
Artykuły polecane przez redakcję RolnikInfo:
Rolnicy mają czas do 15 marca. Nadchodzi pierwszy w tym roku termin opłaty podatku rolnego
Nowe pomieszczenie dla trzynastu kozich mam u Emilki z "Rolnicy. Podlasie"
Gmina Popów: rolnik groził sąsiadowi siekierą, w policjantów rzucał widłami
źródło: farmer.pl