Podatek od posiadania psa. Od stycznia właściciele pupili zapłacą więcej
Każdy kolejny rok to gwarantowane podwyżki cen w sklepach, podwyżki podatków czy usług. Początek 2025 roku także zacznie się wyższymi kwotami opłat. Mowa tu o podwyżce m.in. podatku od psa, ale nie tylko. Właściciele będą zmuszeni dopłacić do obowiązującej kwoty podatku o 2,7 % więcej. Skąd takie zmiany i kto nie musi płacić podatku od czworonoga?
Dlaczego podatek od psa będzie większy?
Rok 2025 zacznie się niewesoło dla większości Polaków, a wszystko z powodu planowanych przez rząd podwyżek stawek opłat lokalnych. Opłaty lokalne są świadczeniami pieniężnymi, które są przymusowe i bezzwrotne.
Należą do niech m.in. opłata targowa, opłata uzdrowiskowa, opłata miejscowa, opłata reklamowa, a także omawiana przez nas opłata od posiadania psów.
Główny Urząd Statystyczny zwykle w połowie roku udostępnia dane dotyczące wskaźnika cen towarów i usług z okresu od stycznia do czerwca 2024 roku.
Na tej podstawie zostaje wyliczona coroczna waloryzacja stawek podatków oraz opłat lokalnych, które od nowego roku zostaną podwyższone o 2,7 %. To niewielki wzrost względem roku 2023, kiedy inflacja spowodowała podwyżki dwucyfrowe.
Ubezpieczenia OC: nowe limity i co dalej? Eksperci o wpływie na cenyNowa stawka podatku od psa od nowego roku niewiele wyższa
Wszystkie wymienione wyżej opłaty będą od stycznia wyższe o 2,7%. Właściciele czworonogów dotychczasowo uiszczali opłatę w wysokości 173,57 zł. Waloryzacja spowoduje wzrost podatku od psa o całe 4,69 zł. To oznacza, że podatek od psa już od stycznia 2025 roku będzie wynosił 178,26 zł.
Kto nie musi płacić podatku od psa?
To czy należy zapłacić podatek od posiadania psa, zależy w dużej mierze od samorządów, tudzież gmin. Natomiast wysokość opłat jest narzucona z góry przez Ministerstwo Finansów.
Wiele z polskich gmin do tej pory nie wprowadziło takiego podatku. Nie zdecydowali się na pobieranie takiej opłaty m.in. włodarze Poznania czy Warszawy.
Gminy posiadają różne regulacje dotyczące opłat z tytułu posiadania psa. Dotyczy to samorządów, które nie pobierają podatku od posiadania psa od osób, które zdecydowały się na przygarnięcie czworonoga ze schroniska.
Inne zwalniają z podatku właścicieli psów z chipem, a jeszcze inne gminy rezygnują z owego podatku, w przypadku kiedy właściciel posiada orzeczenie o niepełnosprawności lub chorego zwierzęcia.