Wyszukaj w serwisie
wiadomości ceny zwierzęta uprawy maszyny finanse i prawo biznes Wieś
RolnikInfo.pl > Maszyny > Pożar ciągnika sadowniczego pod Grójcem. Maszyna spłonęła doszczętnie
Iwona Stachurska
Iwona Stachurska 01.06.2024 19:27

Pożar ciągnika sadowniczego pod Grójcem. Maszyna spłonęła doszczętnie

pożar ciągnika
fot. OSP Lipie

Koszmar rolnika z miejscowości Wilkonice  na Mazowszu wydarzył się w czwartek po południu. Doszło wówczas do pożaru ciągnika sadowniczego, który według ustaleń służb mundurowych zapalił się bez udziału osób trzecich. Przyczyną było zwarcie instalacji elektrycznej. 
 

Pożar ciągnika pod Grójcem

W czwartek tuż przed południem, doszło do pożaru ciągnika znajdującego się w miejscowości Wilkonice (gmina Błędów) na Mazowszu. Ciągnik sugerując się jego kształtem, mógł być używany w sadownictwie. 

Na miejsce zadysponowano 3 zastępy straży pożarnej, w tym OSP Wilków, OSP Lipie oraz PSP z Grójca. Pojawił się również radiowóz policyjny z Komendy Miejskiej Policji w Grójcu.
 

Najdroższa wołowina świata. Stać na nią najbogatszych

Przyczyna pożaru dosyć częsta

Fotografie opublikowane na profilu Ochotniczej Straży Pożarnej z miejscowości Lipie, pokazują skalę zniszczeń maszyny. Ciągnik spłonął doszczętnie, a naprawa prawdopodobnie nie będzie opłacalna. 

Policjanci pojawili się na miejscu, mimo że właściciel nie złożył zawiadomienie o podpaleniu. Rolnik poinformował mundurowych, iż ciągnik uległ samozapłonowi tuż po zakończeniu pracy w sadzie. Ustalono zatem, że w maszynie doszło do zwarcia instalacji elektrycznej. To najczęstsza przyczyna pożarów wśród ciągników rolniczych. 


 

Samozapłon ciągnika w woj. pomorskim

Do identycznego pożaru doszło w miejscowości Różyny w woj. pomorskim na początku maja. Tam samozapłonowi lub awarii mechanicznej uległ ciągnik marki Fendt, który stanął w płomieniach podczas rutynowej pracy w polu. Rolnik doznał szoku, kiedy nagle traktor zaczął się palić, jednak mimo wszystko próbował ratować sytuację.

Na miejscu szybko zjawili się strażacy, którzy opanowali pożar, niestety maszyna nie nadawała się do dalszej pracy. Na szczęście rolnikowi nie stało się nic. Straty oszacowano na setki tysięcy złotych.